Oblicze Chrystusa na drzwiach piekarnika w domu słowackich Romów

Image

Źródło: youtube.com

Na Słowacji w miejscowości Batizovce (Batyżowce) kobiety ujrzały oblicze, przypominające twarz Chrystusa, na szklanych drzwiach piekarnika.

 

 

Jezus objawiał się stopniowo na oczach kobiety, która przygotowywała posiłek. Zjawisko wywołało poruszenie w romskiej rodzinie i wieść o tym, co wydarzyło się u cyganów, szybko rozeszła się po okolicy.

 

Gospodyni próbowała  usunąć obraz przy pomocy środków czyszczących, ale na niewiele się to zdało. Obecnie kuchnia stała się miejscem pielgrzymek. Przychodą tam głównie ludzie z sąsiedztwa. Wierni modlą się przy kuchence. Urządzenie zabezpieczono i nie będzie ono już wykorzystywane do gotowania.

 

Pani domu powiedziała, że pojawienie się twarzy, to znak, że wszyscy powinni żyć w miłości i pokoju. Uważa również, że Jezus ukazał się w jej kuchni, aby ratować ludzi z biedy.

Ocena:
Brak ocen

Dodane przez Senerowancja (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Romowie wiedzą jak się robi kasę na ludzkiej naiwności wspartej zjawiskiem pareidolii... U mnie kiedyś na klapie od szamba "wyrósł" rdzawy Chrystus jak się patrzy, ale dla mnie-osobnika dwunogiego świadomego sensu istnienia jak i religiotwórczych mechanizmów leżących u podłoża tego zjawiska nie był to powód by robić z tego jakieś ceregielie... Po czasie "Chrystus" zmnienił się w żabę, potem w coś a'la pies, aż w końcu "cudo" znikło. Do dziś pod stodołą stoją stare drewniane ramy a w nich szyba przy której - gdybym tylko chciał - zgromadziłbym pół zdewociałej Polski, i kassę trzepał worami ale na szczęśćie nie jestem członkiem mafii, która pod "kryszą" swego "parainodalnego" Kościoła od prawie 1700 lat na kościach swoich świętych gotuje i podaje łatwowiernym pyszny i drogi rosołek, w którym - to pewnie kolejny kato-cótt!! - im dłużej te same kości są "gotowane" tym "tłuściejsze" oczka po rosole pływają, tłuściejsze nawet od biskupów i arcybiskupów tej Instytutki Wokół Krzyża Zorganizowanej Zbrodni!!

Co do pareidolii - o ile Modowie puszczą - załączam poniższy wiersz...jednym ku przebudzeniu, innym ku przestrodze, jak mogą być wykorzystani bezwzględnie a srodze...

„Troglodyta, drzewo - a sprawa polska”



Gdy go głód, chłód, może upał? do zejścia zmusiły

Natychmiast się pnia drzewa chwycił z całej siły

Postał chwiejąc się lekko, odpoczął „niemnożka”

I szybko z pnia onego zrobił sobie... bożka!

Skropił go własnym moczem, kokosowym mlekiem

Tak pniaczek stał się  b o ż k i e m , małpiszon – Człowiekiem!!

By zjednać jego przyjaźń, by chronił od wroga

Oddał mu Niebo, Ziemię, kreował... na B o g a!!

Ów milczał jak zaklęty. Ucząc pniak wymowy

Dukał doń człekokształtny choć tamten dębowy!

Spisał swą drętwą gadkę, nadzieje i lęki

„Pismo" - rzekł - "nie jest moje, z bożej ono ręki”!

Dźwignął do rangi bóstwa, do niebiańskiej chwały

Swe płaskie, wyświechtane, ludzkie dyrdymały!

Mijały tysiąclecia, rosły tomów stosy

A religijnych skomleń chór szedł pod niebiosy

Doskonalić jął mowę, produkował mydło

Tyłek zaczął ucierać - ON już „n i e  j e s t   b y d ł o”!!

Pobudował świątynie, gdyż bogi mu gniły

Do dzisiaj na rzeźbieniu klocków trawi siły!

Wciąż wierzy, że ponad głową, jak Diabeł nad wioską

wiszą Anioły Stróże z Opatrznością Boską!!

Jak się czujesz w tym maglu mój kato-polaku?

Co syntezę swej wiary opierasz na pniaku?

Powalił całe puszcze, wytrzebił gatunki

Uczył się robić oręż i zatężać trunki

Kapłan mu rzekł, że trzeba rżnąć bliźniego swego

Który też wierzy w Boga lecz... z klocka innego!!

Wsławił się Holokaustem - nienawidzi „Icka”

Tak uczy jego „święta wiara katolicka”!

Swe klocki honoruje, z obcych pniaków - szydzi!

W Żydzie widzi zbawienie, Żydów - n i e n a w i d z i!!

Wciąż prawi o postępie, Kosmosie, Wszechświecie

Rąbie, truje - wypala rakotwórcze śmiecie!!

Winne swej katastrofy Belzebuby, biesy

Tępi przez... konsystorze, Sobory, Kongresy!

(Spójrz na katoPolaków – czy jest wśród nich który

Wolny od wpływu pniaka lub innej ”figury”?)

Napisał piękne tomy „o człeka godności...”

Na nim też wypróbował moc niegodziwości

Warcholił w rewolucjach, wciąż z czegoś „wyzwalał”

Ciągle też w czyjeś „imię” narody zniewalał!

Rozwinął wpływ hierarchów do absurdu granic

W i e r z y!! w zbawczą moc słowa, choć wie! że to na nic!

Człekokształtny w historii - wszak nie jest on stary!

Całe  p i e k ł o  z b a w i e n i a  tworzył w   i m i ę   w i a r y!!

W dziele tym zbożnie wzniosłym głównym p o d ż e g a c z e

Był zawsze jakiś k a p ł a n z tęgim p o g r z e b a c z e m!

Zboczony kołtun, głupek, winien stosów, biedzie

Niezmienny przez stulecia, lecz zawsze... n a  p r z e d z i e!!

Cudacznie przyodziany, na pustym łbie - tiara (**)

Wokół - tłumy fellachów, w miejscu m ó z g u  w i a r a!

Ingres na „boski stolec” zwykłej, ludzkiej gnidy

Pozwalał gestem ręki tworzyć  p i r a m i d y!!

O n – błogosławi(ł) wojny, oręż i ołtarze

Mierni-wierni zaś robią to, co ON rozkaże

Zabiją ojca, matkę, żonę, spalą ziemię

W doopę wlezą bez mydła! - nie stukną się w ciemię !

"Bowiem tylko przed tymi stoją bramy raju

Co cicho, bez szemrania, rozkazy spełniają„!

Gdy zaś zbrodnia dokuczy sumieniu gawiedzi

Gładko i bez problemu pierze je... w   s p o w i e d z i !!

Za 10 ”zdrowaś Mario” i 10 „Ojcze nasz”

Ma je tak wybielone że bielszego nie masz!

Jutro znów może grzeszyć - klecha jest pod ręką

Wyprany móżdżek wyżmie - koniec z grzechu męką!!

(kumasz już Czytelniku, co wokoło pniaków

Gromadzi nieprzebrany tłum katoPolaków?)

Wszystko gładko się toczy w Absurdu Machinie

Co wieczną jak głupota - ta nigdy nie zginie!!

Czasem tylko historia stwarza sobie drania

A ten zaczyna stawiać logiczne pytania

Jasno widzi największej ciemnoty zaułki

Burzy ”święte ołtarze”, „świętych” strąca z półki!

Spada potem z ambony jako „opętany”

Księża na nim wieszają Diabły i Szatany!!

„U nas wszystko w porządku od wieków na wieki!

On zaś - Diabeł wcielony i... a g e n t   b e z p i e k i!

Plwa jadem prawdy, faktu w nasze „święte stoły”

Oby mu nigdy w piekle nie zabrakło smoły!

Wyklnijmy go wśród ludu bożego – na wieki!

Niechaj będzie banitą bez wsparcia, opieki!

Gdy zaś będzie uparty, nie wykaże skruchy

Wnet mu stosik podpalim czarnymi paluchy!

W i a r a  musi być czystą w równie czystym stadzie!”

Cień zbrodni ludobójstwa – na kogo się kładzie??

N a r ó d kornie całuje te „czarne paluchy"

A w strachu przed „czarnymi" gotów srać w pieluchy!

Nikt ludzkiego ciemniaka z tego nie wyleczy

(*aż się w końcu na własnym g..wnie pokaleczy)!!#**

Z gąbczastym „zniewoleniem mózgu” naród „gdybie”

Gdy szalet-babcia znajdzie...kolorki na szybie!!

(wszyscy wiemy, jak mocne w kiblach trawią kwasy

Wydalane przez wińskiem nabrzmiałe Qtasy

Przeżerają podłogi, legary i belki

Szkło, ceramikę, metal, beton i kafelki!)

Próbuje zmyć zacieki – kiedy się nie uda

Ogłasza wszem i wobec: „tu-dzieją-się-cuda!!”

Zlatują się dewoty by z najdalszej wioski

A każda wypatruje... kształtów Matki Boskiej!!

 

Miota się człekokształtny w tej swoistej matni

A ja zapraszam – „wejdźmy, proszę, do mej Szatni

W niej, w imię nagiej prawdy, świetlanego jutra

Zrzuć, M a ł p o, miazmat wiary, nim nie skryjesz f u t r a !!

Lepiej ci było  siedzieć na szpikulcu pniaka

Niż robić sobie Boga z pewnego Polaka!!

**- ...na pustym łbie tiara..”-u faraonów symbol boskiej władzy absolutnej.

#**- ...na własnym g.wnie pokaleczy”...w znaczeniu, że stanie się coś na co dzień niemożliwe, graniczące z cudem.

0
0

Dodane przez PędnikNieŁągiewki w odpowiedzi na

z tego co się oriętuję to w rzadnym z pism nie ma nic na temat Polaków, za to wszyscy przedstawieni w bibli, a przynajmniej większość to żydzi, gdybyś nie zauważył... i to na ich temat nie można nic powiedzieć i napisać bo zaraz jest się antysemitą, za to na Polaków można wszystko mówić i Polakami tyłek wycierać tak jak ty to w swoim wierszyku zrobiłeć... jesteś ochydny...

0
0

Dodane przez trzcina_1 w odpowiedzi na

trzcina_1 (ndz., 2016-09-18 16:00) pisze:

z tego co się oriĘtuję to w RZadnym z pism nie ma nic na temat Polaków, za to wszyscy przedstawieni w bibli, a przynajmniej większość to Żydzi, gdybyś nie zauważył... i to na ich temat nie można nic powiedzieć i napisać bo zaraz jest się antysemitą, za to na Polaków można wszystko mówić i Polakami tyłek wycierać tak jak ty to w swoim wierszyku zrobiłeć... jesteś oCHydny..." - k.cyt.

Naucz się pisać po polsku, a potem pogadamy... Błędy masz wypunktowane wielkimi literami...

Nie przejmuj się - w moim wierszu Polacy są że tak powiem w roli powiedzmy figuranta-substytuta postaci "zająca" czy innego "niedźwiedzia" z bajki o konkretnym moralnym przeslaniu zaś przesłanie dotyczy wszystkich ras ludzkich popełniających te same historyczne i religijne błędy...Polacy są tu na szarym końcu, prowadzą Hindusi którzy naklepali bogów coś około 330 000 000!! Spisani na papierze milimetrowym utworzyliby wstęgę o długości 330 kilometrów - mówi ci to coś o genezie boga/bogów czy nadal będziesz twierdziła, że twój bóg to jest ten jeden jedyny "prawdziwek" a reszta to "borowiki szatańskie" są?!!!

Posądzenia o antyseminolizm czy inny antysynaizm się nie boję - czniam wszystkich politpoprawniaków z tego prostego powodu że nie sposób napisać prawdy owijając jej właściwy a więc często potworny i przerażający kształt w grubą, zamazującą istotę rzeczy bawełnę politpoprawności i zakłamujących/stępiających znaczenie synonimów...Jeśli "trzeba dawać właściwe rzeczom slowo" nie może inaczej być bo w przeciwnym razie rozmarzą się one w relatywiźmie pojęć nieoczywistych i nasze "tak" będzie "raczej tak" albo "być może", "to zależy od" a nasze "nie" będzie "nie bardzo" albo "ewentualnie raczej nie", "to zależy za ile" itp. Oto przykład:

Daremne modły, rejwach, trud,

rabinów zbożne pienia!!

Ten podły bliskowschodni Bund

jest do wykorzenienia!

Kpią sobie z boga, z Sądów,

ból, jaki zadają Światu

sprawi, że dnia pewnego Srul

zginie z rąk "Kalifatu"!

Jahwe'go nie lękają się

Ni "Wszechświata Królowej"

więc niech przynajmniej boją się

choć... bomby atomowej!?

Pers jądra zbiera już od lat

aż dnia pewnego wreszcie

Zabłyśnie "słońce" w Tel Awiw

do cna zawszonym mieście.

Zniknie na zawsze gniazdo os

zginą świata pijawy,

Na Łono Abrahama Pers

pośle ten klan ryszawy...

 

0
0

Ciemnota i bałwochwalstwo. "Uważa również, że Jezus ukazał się w jej kuchni, aby ratować ludzi z biedy." Jakby tak było to by dał im jeść, a obrazem na piekarniku nie da się najeść.

0
0

Dżizas byl zainteresowany procesem wypiekania jego ciala za pomoca fal mikro. Jako, ze czestuje ludzi swoim cialem, uznal bycmoze, ze nalezy pojsc krok dalej i nie podawac siebie w stanie surowym, gdyz poniewaz to prowadzi do licznych zatruc pokarmowych, a w spolecznosci romskiej maja bardzo wrazliwe zoladki.

0
0

Powinni takim dewotkom na otrzeźwienie pokazywać odcinek z "matką boską kiepską" na ścianie, gdy Boczkowi balon z winem rozdupczyło...

0
0

Ciekawe komentarze, widzę że większość  połapała się  .

A Watykan dalej na siłe promuje swje standartowe Ekwiwalenty .

Obrządek Watykański  to To jedna komedia .

https://naforum.zapodaj.net/images/19757c1ae5e4.jpg

Jeżeli macie wątpliwości odnośnie KATO-chrześcijan i Watykanu .To polecam ten temat,  totalnie rozwala Kościół i wiarę Typu-KATO pod spodem LINK ;

Jest w nim dokładnie objaśniony dramat milionów ,tysiące absurdów i inne ciekawostki od WAT.

http://davidicke.pl/forum/co-zawdzieczam-katolicyzmowi-t15215-30.html

 

0
0