Skąd wziął się szatan?

Kategorie: 

Źródło: tg

Koncepcja istnienia szatana znana jest od dawien dawna, ale co ludzie wiedzą o tym naprawdę? Skąd on się wziął w zasadzie? Walka między dobrem a złem przedstawiana jest od czasów starożytnych w różnych religiach. Wiąże się to z tym, że dobro nie radzi sobie ze złem i trzeba to było jakoś wytłumaczyć i ogarnąć. Tak więc powstał obraz demonicznych sił, zaangażowanych w destrukcję.

 

 

 

Według jednego z profesorów Uniwersytetu Baptystów w Houston, szatan jest upadłym aniołem. Bóg stworzył wszechświat, a więc wszystko, co zostało przez Niego wykonane, to dobry początek. Szatan został również stworzony przez Boga, co oznacza, że zło pojawiło samo w sobie w odpowiednim czasie.

 

Ponadto, ludzie mogą nazywać szatanami tych, których uważają za swoich wrogów egzystencjalnie. Szczególnie  charakterystyczne jest to dla różnych ekstremistów, którzy kwalifikują wszystkich, niezgadzających się z ich punktem widzenia, jako tych złych.

 

Innymi słowy, nie mówimy o walce między wyższymi mocami. Nie wiadomo do końca, czy istnieje inny świat w postaci piekła i nieba. Faktem jest jednak, że ludzie dzielą się na grupy, widząc siebie zawsze, jako jedynie prawych. To jest obowiązująca zasada. Wszystko jest bardzo przyziemne i zarazem konkretne, w tym fakt, że ludzie sami najczęściej wskazują tych, którzy są niegodni.

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Kimbur

Jeśli poczytamy Księgę Hioba

Jeśli poczytamy Księgę Hioba w Biblii to Szatan tam pokazany jest jako wysłannik Pana do zadań nieprzyjemnych. Wręcz napisano, że posłał Pan - ni mniej, ni więcej - Szatana! Podejrzewam, że Pan celowo stworzył nie tylko dobro, ale również zło. Po kiego? Aaa, no właśnie...

Portret użytkownika Sio

Szatana wymyślono w babilonie

Szatana wymyślono w babilonie a potem żydzi przejęli te wierzenia.

Ponieważ łatwo jest obarczyć kogoś za zło a nie siebie samego. To jest tylko placebo dla niewyobrażalnego drzemiącego zła w człowieku.

Ale owszem istnieją złe duchy,które wcześniej były ludźmi - wierzącymi często, którzy mordowali dla wiary  lub wykorzystywali ludzi w imię religii czy Boga. Są to również przestępcy lub ci, którzy lubowali się w jedzeniu istot niższych jak zwierzęta np.

Często szatan jest mylony z własnym ego. Szatan, który kusił jezusa, buddę czy mahometa to nic innego jak ich ego.

W przypadku jezusza kuszenie pokazało słabości i głupotę chrześcijaństwa.

Obecnie każdy jest po części szatanem. Szataństwo to jest duchowy gen, którego nie jest łatwo usunąć. Obecny człowiek nie jest stworzeniem Boga a jedynie niezdrowym mutantem, który może doprowadzić siebie i innych do zagłady co tak czy owak jest w pewnym sensie pozytywem z punktu widzenia duchowej i wyższej świadomości. Powiedzmy tak,że ludzie wierzący chcą zbawienia i go dostąpią poprzez samozniszczenie. Ci natomiast,których nazywano szatanami stworzą raj na ziemi jak to zrobili wcześniej zanim człowiek stworzył swój mizerny padołek

 

Portret użytkownika jaa

Żeby cokolwiek pojąć tak,

Żeby cokolwiek pojąć tak, jakim, to coś jest, trzeba przyjąć odpowiednie nastawienie. A, jakie mamy "nastawy" do odbierania otoczenia? Dostosowane do warunków codzienności. Najczęściej, bo zdarzają się odchyły. Jeszcze jedna istotna sprawa. Weźmy na ten przykład wahadło, które odchyla się od jednego maksimum, do drugiego. Albo zwykłą huśtawkę jednoosobową. Z jednej strony odchylenia wszystko wygląda zupełnie albo prawie zupełnie, inaczej, niż z drugiej strony. Ale to wciąż jedno i to samo. Zatem, żeby sprawę widzieć taką, jaką ona jest, trzeba by widzieć, doznać, ją, z każdej możliwej strony. Weżmy na ten przykład coś takiego: leżymy naprzeciwko telewizora, w ten sposób, że leżymy na prawym boku. Telewizor mamy naprzeciwko oczu. Załóżmy, że to nie jest jeden z tych nowszych, tylko jakiś starszy model. Jeżeli wyciągniemy przed siebie dłoń, lub ramię w ten sposób, że przysłonimy sobie trochę telewizor, tak, żebyśmy, patrząc jednym okiem, na przykład, prawym, widzieli, na przykład dolny lewy róg ekranu, a reszta jest zasłonięta, a potem patrząc tylko jednym, drugim okiem, widzieli górny prawy róg ekranu, a reszta jest zasłonięta, to po otworzeniu obu oczu zobaczymy, że nasz telewizor trochę się wydłużył, w zależności od tego, jak bardzo odsuniemy od siebie dłoń. Niby nic takiego, ale podobnie może być z innymi naszymi "zmysłami". Albo na przykład poglądami, opiniami, spostrzeżeniami itp. Czyli, jeżeli czymś "zasłaniamy" sobie rzeczywistość, jakimiś naszymi przekonaniami, nastawieniami, animozjami  itp., to obraz tego co postrzegamy, oceniamy itp. może być trochę inny niż jest rzeczywiście. A, jeżeli ileś osób będzie jednocześnie sobie w ten sposób, ale każdy trochę inaczej, zasłaniało jeden temat, o którym będą dyskutować, to każdy będzie mówił trochę coś innego, niby podobnie, ale zawsze odpowiednio do tego, co akurat postrzega. A omawiany  temat naprawdę może wyglądać jeszcze inaczej. Co do poruszonego w artykule problemu, to też jest inaczej niż każdy, albo prawie każdy sądzi.

Portret użytkownika loNSDAPle

No jest to opisane w Biblii -

No jest to opisane w Biblii - jako że 1/3 aniałów zbuntowała się przeciwko Bogu i doszło do wojny.

Dziwne jest również porównywanie Szatana do Boga. Bóg jest Bogiem - wyższym bustwem, natomiast Szatan jest upadłym aniołem, nie można tych dwóch postaci ze sobą równać- chyba że Bóg jest również aniołem. Po za tym, Bóg nie był widocznie aż tak silny, ażeby buntu aniałów nie było, musiał być słaby, gdzie rebelia według rebeliantów mogła się udać i Boga można by było pokonać.

To jest najciekawsza cześć Biblii, drugą jest apokalipsa św. Jana.

Strony

Skomentuj