NOL oraz tajemnicza struktura pojawiły się niedaleko Słońca
Image

20 sierpnia 2017 r., satelita NASA – SOHO LASCO C2 przesłał kilka zdjęć dziwnych anomalii znajdujących się blisko słońca. Tajemnicze fotografie zostały zrobione kilka godzin przed zaćmieniem Słońca.
Masywna anomalia pojawiła się o godzinie 7:48 i wydaje się być wielopoziomową strukturą zawierającą kilka wejść w kształcie prostokąta. O godzinie 8:12 w polu widzenia pojawia się ogromny niezidentyfikowany obiekt, w tym samym miejscu, w którym wcześniej pojawiła się tajemnicza struktura.
Wygląda jednak na to, że ta dziwna budowla nie jest związana ze Słońcem. Czy w takim razie może być to NOL wkraczający do pewnego rodzaju portalu, a może ta wielopoziomowa struktura to olbrzymi pozaziemski „lotniskowiec” z hangarami i platformami do lądowania dla statków kosmicznych?
A huge UFO flew from the portal to the Sun before the solar eclipse - August 20, 2017
Cokolwiek to było, oba obiekty na pewno nie były neutrinami – cząstkami o wysokiej energii, pochodzącymi ze słońca. Co ciekawe, obrazy nieznanych obiektów zostały przechwycone na kilka godzin przed zaćmieniem Słońca 21 sierpnia 2017 r.
- Dodaj komentarz
- 6864 odsłon
Uważam za możliwe, że tak
Uważam za możliwe, że tak gigantyczne konstrukcje są budowane przez bogów, czyli istoty anielskie, o których wspomina Biblia: „Tak jak jest wielu bogów i wielu panów; dla nas jednak istnieje jeden Bóg Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy”. Zresztą możesz znaleźć w Piśmie wiele innych zapisów, w których jest mowa o „bogach„, na przykład: „Bo Pan najwyższy, straszliwy, jest wielkim Królem nad wszystkimi bogami„ oraz: „Przemówił Pan, Bóg nad bogami„(Psalmów 46[47], 2.), i: „Pośród bogów sąd odbywa” (Psalmów 81[82], 3)" więcej tutaj:
http://popotopie.blogspot.com/2014/11/prawdziwa-przeszosc-ludzkosc-to-j…
istoty anielskie/bogowie są przedstawiani ze skrzydłami bo, posadają symbol "latania"/"unoszenia się": potrafią latać, potrafią się przemieszczać lotem o własnych siłach lub "pojazdami energetycznymi", albo rzeczywiście posiadają jakiś rodzaj "skrzydeł"...
Image
Ani chybi JEZUS IDZIE!!!
Dodane przez Homo sapiens w odpowiedzi na Uważam za możliwe, że tak
Ani chybi JEZUS IDZIE!!!
Po peirwsze primo:
Po peirwsze primo:
Rozdzielczosc tego zdjecia...ten caly portal to po prostu kilka pikseli, mozliwe ze akurat kawalek filamentu przed proturbencja.
Po drugie czemu to 'gigantyczne UFO' jest takie jasne ?
Co pomalowali na bialo zeby lepiej je bylo widac ?
Po trzecie:
Faktycznie obydwa obiekty nie sa neutrinami.
Neutrina so malutkie, ot cos jak foton czy elektron, tylko ze ich nie widac - nawet w duuuzych skupiskach.
Neutrina prawie w ogole nie reaguja z materia, 'przeslizguja sie' przez znakomita iwekszosc znanej nam materii. Nawet tej bardzo gestej.
Wiec faktycznie, nie byly to neutrina, UFO raczej tez nie.
Pewnie kawalek filamentu ktory potem sie zapadl i mala proturbencja.
przyjmijmy że kosmos wygląda
przyjmijmy że kosmos wygląda tak jak nas uczyli ...
dlaczego więc miały by nie istnieć w nim istoty nawet wielkości planety ... miejsca tam nie brakuje a nie zwracają na nas uwagi z tego samego powodu, co my idąc drogą, nie zwracamy uwagi na to ile mrówek po drodze miniemy ...
Następny nawidzony to ci
Następny nawidzony to ci przytoczę z tej śmiesznej książki: "jak jest bóg mściwym i pamiętliwy" - wychodzi że to kawał k.... jest.
Neutrina to nie cząstki o
Neutrina to nie cząstki o wysokiej energii, a bardzo małej, dlatego potrzeba dużych energii, żeby je wykryć, pewnie stąd błąd. Jak napisał "ojoj" wchodzą w interakcje z materią bardzo rzadko, dlatego napewno nie utworzyły by czegoś tak widocznego na zdjęciach. Protuberancje słoneczne natomiast to wyrzuty koronalne, raczej mają kształt jetów wystrzeliwanych daleko poza tarczę słońca, nawet osiągając długość rzędu miliona kilometrów. Ta struktura jest raczej podobna do fal, więc nie mogła być efektem protuberancji. Ciekawe zdjęcie i ciekawy obiekt. Wiemy, że słońce może stanowić portal podprzestrzenny. To "oficjalna" definicja czarnych dziur, jako obiektów bez opamiętania wciągających wszystko została zaimplementowana jako straszak, by się obiektami silnie oddziałującymi grawitacyjnie nie interesować i żeby nam nie przyszło do głowy "śmieszne twierdzenie, że można wlecieć w słońce i wylądować w sąsiednim układzie słonecznym". Kolejna poszlaka, która zginie w natłoku szumu dezorientacji.