Skinwalker Ranch - miejsce gdzie spotykają się UFO, duchy i demony

Kategorie: 

Źródło:

Spośród wielu paranormalnych hotspotów czyli miejsc które zdaniem niektórych przyciągają do siebie zjawiska paranormalne duża część pozostaje nieznana dla przeciętnego zjadacza chleba. Jakby nie patrzeć, mało kto słyszał o ranczu w amerykańskim stanie Utah, które ma przyciągać do siebie niesamowite zjawiska pokroju obiektów UFO, Yeti, Orbów czy indiańskich demonów.

Wszystko miało rozpocząć się przed dziesiątkami lat kiedy ówcześni mieszkańcy feralnego rancza byli prześladowani przez różnego rodzaju paranormalne fenomeny. Wreszcie w 1996 roku Robert Bigelow z firmy Bigelow Aerospace, kupił 480 hektarów ziemi w północnym Utah w celu dojścia do prawdy na temat zachodzących tam obserwacji. Działka została nazwana Skinwalker Ranch i przez niemal dekadę zachodzące tam zjawiska pozostawały tajemnicą.

Ze względu na osobiste zainteresowanie Bieglowa tematyką UFO, zatrudnił on zespół naukowców, którego zadaniem miało być długoterminowe badanie zdarzeń opisywanych przez świadków, dokumentacja nowych fenomenów oraz prowadzeni obserwacji niezidentyfikowanych obiektów latających. Projekt był prowadzony w tajemnicy przez blisko 9 lat i głównie dlatego mało kto o nim słyszał. Pierwsze doniesienia na ten temat pochodzą z książki opublikowanej w 2005 roku pt. Hunt for the Skinwalker: Science Confronts the Unexplained.

W tym momencie warto byłoby wyjaśnić czym jest tytułowy "chodzący w skórach". W religijnych tradycjach niektórych plemion Indian, Skinwalker jest zmiennokształtnym, czarodziejem lub czarownicą. Skinwalker to wytłumaczenie używane przez plemię Ute w północno-wschodnim stanie Utah, mające za zadanie wyjaśnić mnóstwo przerażających zdarzeń paranormalnych, które miały miejsce w tym regionie przez setki, jeśli nie tysiące lat. Zgłoszone zjawiska obejmują: orby, pojazdy UFO, okaleczenia zwierząt, nieznane stworzenia odporne na broń palną, zdarzenia typu poltergeist, kręgi w zbożu, dziwne dźwięki przypominające helikopter, duch Indianina przyglądający się w cieniu, głos małej dziewczynki, wodne potwory przypominające noworodki wciągające ludzi pod wodę, czarna mgła przypominająca tę z serialu Lost oraz tajemniczy wir plazmy przypominający portal.

Badacze twierdzą, że na przestrzeni lat, prowadzili śledztwa w przeszło 100 tego typu zdarzeń. Mimo że takie opowieści nie brzmią realistycznie to sam natłok zjawisk opisywanych przez naukowców stanowi pewnego rodzaju zagadkę. Warto dodać że dziwne zjawiska odnotowywane na terenie rancza zaczęły mieć miejsce po 1970 roku kiedy teren rancza należał jeszcze do amerykańskiej armii. Czy to możliwe, że wojsko prowadziło tam jakieś badania, które mogłyby wpływać na ludzkie postrzeganie świata? A może aktywność na tym terenie rzeczywiście wybudziła pradawne siły które teraz robią co mogą by odzyskać swój spokój?

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 3.7 (3 votes)
loading...

Komentarze

Strony

Skomentuj