Kategorie:
Zgodnie z tekstem opublikowanym przez portal Citizen's Voice 33 letni mężczyzna uzbrojony w dubeltówkę, kastet, wojskowy nóż, biblię oraz prawdziwy miecz, wkroczył do nawiedzonego domu w Wilkes-Barre, w amerykańskim stanie Pensylwania. Jak twierdził, wkroczył tam po to aby zwalczyć przebywające w nim duchy! Przynajmniej tak starał się to wytłumaczyc policji.
Zdarzenie miało miejsce 27 czerwca bieżącego roku. Wczesnym środowym rankiem, policja odebrała zgłoszenie na temat mężczyzny, który włamał się do niesławnego domu na ulicy Welles w Wilkes-Barre. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, odnaleźli w nim 33 letniego Anthonego Parkera uzbrojonego w olbrzymi arsenał broni białej i palnej oraz tekst biblii. Parker zaprzeczał posiadaniu przez siebie broni palnej ale oficerowie, odnaleźli dubeltówkę schowaną na tyle domu. Przez cały ten czas, usilnie twierdził on, że przebywał w tym domu jedynie w poszukiwaniu duchów.
Dom o którym mowa, jest znany wśród miejscowych mieszkańców. Posiadłość pochodzi jeszcze z 1860 roku i została zbudowana przez niejakiego Augustusa C. Laninga. Na przestrzeni lat, wielokrotnie zmieniał on właścicieli, którzy opowiadali o niezwykłych paranormalnych zjawiskach zachodzących w jego wnętrzu. Pojawiające się na ścianach plamy z krwi, tajemnicze zadrapania pojawiające się na rękach mieszkańców czy niezwykłe odgłosy słyszane w nocy to jedynie początek. Najdziwniejszą rzeczą odnalezioną w tym domu było małe miedziane pudełko zamurowane w piwniczce, które zawierało w sobie ludzkie zęby trzonowe i kości kurczaka ułożone w kształt krzyża.
Słysząc o tak niezwykłych zjawiskach, trudno nie zrozumieć dlaczego wspomniany dom jest uważany za nawiedzony. Tymniemniej wejście do niego z tak ogromnym arsenałem broni jak Anthony Parker zdecydowanie wyróżniło go od grup nastolatków z którymi ma zapewne doczynienia miejscowa policja. Mężczyzna usłyszał zarzuty włamania z bronią oraz przebywa obecnie w miejscowym areszcie.
Swoją drogą, bardzo ciekawe czy miał on faktyczny plan na walkę z siłami, które rzekomo kontrolują ten dom? Jakby nie patrzeć, posiadany przez niego arsenał przypominał raczej sceny z horrorów lub seriali pokroju Supernatural niż coś co mogłoby służyć do walki z duchami. Nie da się jednak ukryć, że w porównaniu do większości łowców duchów uzbrojonych co najwyżej w kamery na podczerwień lub mierniki pola elektromagnetycznego, pochwycony przez policję mężczyzna podchodził do tego zagadnienia kompletnie inaczej. Kwestia tego z czym chciał on walczyć w rzeczywistości, pozostanie jednak tajemnicą.
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Skomentuj