Egipscy robotnicy odnaleźli pomnik Sfinksa ukryty pod ziemią!

Image

Źródło: pixabay

Podczas robót drogowych w egipskim mieście Luksor egipscy robotnicy natknęli się na podziemny pomnik sfinksa. To niesamowite odkrycie, zostało ogłoszone przez szefa egipskiego Ministerstwa Starożytności Mohammeda Abdela Asisa. Miejscowa agencja prasowa, opublikowała nawet kilka zdjęć tego niesamowitego odkrycia.



Wciąż nie udostępniono zbyt wiele informacji na temat tego odkrycia. Urzędnicy potwierdzili jedynie tyle, że statua znajduje się pod powierzchnią ziemi, i że jej projekt zdaje się przypominać Wielkiego Sfinksa z okolic piramid w Gizie. Wysłani na miejsce eksperci, twierdzą że minie jeszcze sporo czasu nim dowiemy się czegoś więcej. Chodzi tu głównie o to, że prace wykopaliskowe nie będą wykonywane w pośpiechu, aby zapobiec ewentualnym zniszczeniom starożytnego posągu. Wszelkie niezbędne środki ostrożności w celu ochrony posągu są obecnie wprowadzane w życie przez archeologów. 

Źródło: Agencja prasowa Youm

Image

Wielki Sfinks w Gizie uważany jest za starożytne cudo nie tylko ze względu na rozmiar i mylące wzornictwo, ale także ze względu na niezliczone tajemnice otaczające tę starożytną strukturę. Wraz z trzema piramidami, Wielki Sfinks znaleziony na płaskowyżu w Gizie - około 500 km od miejsca, w którym znaleziono nowy posąg - jest jednym z najbardziej charakterystycznych a zarazem kontrowersyjnych pozostałości po starożytnych Egipcjanach. Zarówno wiek Sfinksa, jak i jego tajemniczy kształt i ludzka głowa były przedmiotem intensywnych debat między ekspertami od dziesięcioleci. 

Źródło: Agencja prasowa Youm

Image

Warto byłoby chyba również zauważyć iż podobnie jak znalezisko z Luksoru, Wielki Sfinks również był prawie całkowicie zakopany pod piaskiem. Dopiero w 1817 roku, kiedy pierwsze nowoczesne wykopaliska archeologiczne, zostały przeprowadzone przez Giovanniego Battistę Caviglię, klatka piersiowa Sfinksa została odkryta na światło dzienne. Nie jest to zatem niczym dziwnym, że odkrycie kolejnej rzeźby tego typu, również zostało dokonane pod ziemią.

Źródło: Egipskie Ministerstwo Starożytności

Image

Swoją drogą, jest to doprawdy niezwykłe, że tak niesamowite znalezisko następuje zaledwie kilka tygodni po odkryciu równie ciekawego czarnego sarkofagu z Aleksandrii, który to notabene również został odkryty dzięki pracom budowlanym. Mając to na uwadze, trudno nie zadać sobie pytania jak wiele z tego typu reliktów kryje się jeszcze pod piaskami Egiptu? I czy ostatni natłok tego typu odkryć to zapowiedź jakiegoś wielkiego odkrycia?

 

Ocena:
Brak ocen

no tak podobieństwo jest rzeczywiście uderzające... i jeden i drugi nazywa sie tak samo... no i to tyle co mają wspólnego bo jeden jest sfinksem a drugi płyką chodnikową

0
0

no i tak jak wielokrotnie mówiłem, cała nadzieja do poznania prawdy w pracach budowlanych... gdyby tak autostrade puścił przez wielką piramidę, to podczas równania terenu mogło by dojść do wielu ciekawych odkryć zamiast idiotycznych teorii choćby o niewolnikach pracujących przy budowie piramid z dłutkiem i młotkiem

0
0

Czy tylko ja nie mogę się doszukać Sfinksa na załączonych zdjęciach? Nie licząc naturalnie tego pierwszego ;)

0
0

Dodane przez Kris280 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Ja widze tylko jakis obłamany kikut. Jeżeli taki kikut jest sfinksem to obłamane dwa kikuty to najpewniej artefakt od cywilizacji pozaziemskiej. Po kikutach ich poznacie. 

0
0

W Luksorze jest cała masa sfunksów zarówno w światyniu w Karnaku jak i w światyni w centrum miasta. Tez mi odkrycie :(

0
0