Kategorie:
Wielu świadków donosiło o tajemniczym niebieskim błysku, który był widoczny w walijskim hrabstwie Flintshire w czwartek, 7 lutego. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania i zdjęcia, na których zarejestrowano anomalię. Wraz z pojawieniem się dowodów na niecodzienne zjawisko, w sieci rozgorzała dyskusja na temat genezy błysku. Wielu internautów podejrzewa, że niebieskie światło mogło być sprawką zakładów przemysłowych, lecz mieszkańcy hrabstwa Flintshire nie są przekonani do tej teorii.
Według relacji świadków, błysk nastąpił 7 lutego około godziny 6:30 rano i momentalnie oświetlił znaczną część nieba niebieską barwą. Wideo, na którym widać anomalię, zostało opublikowane w sieci przez policjanta z hrabstwa Flintshire. Znaczna część użytkowników Twittera natychmiastowo wpadła w przerażenie, sugerując, że zbliża się inwazja obcych, lecz rzecznik policji zasugerował, że błysk mógł być rezultatem uderzenia pioruna kulistego.
Piorun kulisty jest bardzo rzadkim zjawiskiem atmosferycznym, często podawanym jako wyjaśnienie wielu obserwacji UFO, duchów oraz innych paranormalnych aktywności. Podobno piorun kulisty eksploduje, a następnie w powietrzu przez jakiś czas unosi się nieprzyjemny zapach siarki.
Jeśli faktycznie to piorun kulisty był odpowiedzialny za pojawienie się niebieskiego błysku, to uderzenie musiało być naprawdę mocne, aby oświetlić tak duży obszar nieba. Według lokalnych doniesień, nieopodal miejsca, w którym zaobserwowano błysk, powalone drzewo zerwało linię wysokiego napięcia. Istnieje wiele przypadków uderzenia pioruna w pobliżu infrastruktury elektrycznej, więc oba zdarzenia mogły być ze soba powiązane. Niestety uderzenia pioruna kulistego trwają bardzo krótko i rzadko pozostawiają po sobie jakiekolwiek fizyczne dowody.
Czy niebieski błysk był spowodowany jedynie elektryczną eksplozją w wyniku zerwania linii, czy też faktycznie mieszkańcy hrabstwa Flintshire mieli do czynienia z jednym z najrzadszych zjawisk atmosferycznych na świecie? A może swój wkład w całe zdarzenie miała obca cywilizacja? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach.
Komentarze
Skomentuj