Członkowie sekty, nazywający się Raelianami oświadczyli, że w zeszłym roku negocjowali z pierwszym krajem, który rozważa zorganizowanie ambasady cywilizacji pozaziemskiej na swoim terytorium. Teraz wyznawcy raelizmu chcą zwrócić się z prośbą do ONZ o wsparcie tej inicjatywy.

Raelianie uważają, że życie na Ziemi zostało stworzone przez obcych, zwanych jako Elohim, którzy przez inne religie niesłusznie są utożsamiani z bogami. Celem ruchu raeliańskiego jest zbudowanie ambasady, w której nasi stwórcy mogliby przebywać bez zagrożenia ze strony prymitywnych Ziemian. Założyciel i duchowy przywódca ruchu, a więc Claude Vorilhon (pseudonim Rael), oficjalnie ogłosił pierwszą sobotę kwietnia Dniem Ambasady Obcych Cywilizacji w celu podniesienia świadomości społecznej na temat ważnego projektu.

Raelianie sądzą, że powstanie specjalnej ambasady mogłoby skłonić obcą cywilizacje do przybycia na naszą planetę i spotkania się z nami. Ambasada ma więc stanowić przykład naszych pokojowych intencji względem przybyszy z kosmosu. Inicjatywę szeroko opisał Daniel Turcotte z ruchu raeliańskiego:

Zamierzamy zwrócić się do Organizacji Narodów Zjednoczonych o zorganizowanie pierwszej międzynarodowej konferencji, poświęconej omówieniu nowego protokołu dotyczącego ambasad dla istot pozaziemskich, który byłby cennym dodatkiem do Konwencji Wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych.

Turcotte dodał, że wiele krajów odpowiedziało na ich prośbę zorganizowania takiej ambasady, a kilka z nich wykazało rzeczywiste zainteresowanie projektem:

Coraz więcej krajów okazuje zainteresowanie, ponieważ staje się oczywiste, że cywilizacja pozaziemska przygotowuje się do nawiązania z nami oficjalnego kontaktu. Jest to widoczne poprzez coraz większą liczbę obserwacji UFO i bardzo skomplikowanych kręgów zbożowych w różnych miejscach świata.

Raelianie przygotowują również specjalną kampanię w mediach społecznościowych. Jej głównym elementem jest strona internetowa, na której obywatele z całego świata mogą podpisywać się pod wnioskiem do Organizacji Narodów Zjednoczonych. Turcotte zwrócił ponadto uwagę, że niektóre mocarstwa błędnie antycypują zbrojną inwazję obcej cywilizacji, przygotowując się do wojny.

Raelianie sądzą, że obcy są znacznie bardziej spokojną i zaawansowaną cywilizacją od nas, zarówno pod względem naukowym, jak i filozoficznym. Wyznawcy tej religii mają nadzieję, że pokojowe stosunki ze stwórcami wprowadzą ludzkość w nową, spokojniejszą i szczęśliwszą erę.