Kategorie:
W Kalifornii w okręgu San Diego odkryto tajemniczą istotę. Jeden człowiek wędrował ze swoim psem wzdłuż wybrzeża w pobliżu elektrowni jądrowej San Onofre, która od 2013 r. jest zamknięta. W pewnym momencie czworonóg podbiegł do jakiegoś dziwnego stworzenia, które wyglądało jak burak z ustami i z wilczymi sutkami, czyli jak mutant z horroru.
Świadek zdarzenia natychmiast wyciągnął telefon komórkowy, aby zrobić kilka zdjęć. Wkrótce fotki zostały opublikowane w Internecie. Wielu internautów zaczęło pisać o mutancie. W pobliżu znajduje się elektrownia jądrowa, która przez 45 lat pracy spowodowała poważne szkody dla środowiska.
Miejscowi pamiętają jeszcze wycieki amoniaku, wody radioaktywnej i inne zdarzenia. Możliwe, że wody przybrzeżne roją się od zmodyfikowanych stworzeń.
Byli też sceptycy, w opinii których znalezisko jest zwykłym stworzeniem głębinowym. Wiele stworzeń wodnych jest wciąż nieznanych nauce. Zdarza się, że czasem pojawiają się one na powierzchni lub są wyrzucane przez fale na brzeg.
Komentarze
Skomentuj