Setki Hindusów przyszło na ślub dwóch żab

Kategorie: 

Źródło:

W ciągu ostatnich trzech tygodni ludzie w Indiach cierpią z powodu suszy i nieznośnego upału, co już okazało się śmiertelne dla 76 osób. W niektórych regionach kraju temperatura w cieniu osiągnęła 50 stopni Celsjusza. Mając nadzieję na zakończenie tej śmiertelnej pogody, setki mieszkańców miasta Manitpal zebrało się na ślubie dwóch żab. Ceremonia zwana Mandooka Parinaya odbyła się, aby uspokoić bogów deszczu.

 

Ceremonia rozpoczęła się, gdy grupa ochotników złapało kilka żab w dwóch różnych częściach miasta. Po badaniu przez specjalistów z Zakładu Zoologii w Manitpal wybrano pannę młodą i pana młodego. Varuna i Varsha - tak nazwano płazy na cześć bogów wody i pory deszczowej. Organizatorzy ślubu zrobili wszystko, co możliwe, aby to święto było niezapomniane. Płazy zostały wwiezione do sali bankietowej na trójkołowym pojeździe. Oboje małżonkowie byli ubrani w indyjską narodową suknię ślubną, a panna młoda miała nawet obrączkę na „palcu”.

 

Ponad sto osób otrzymało zaproszenia na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie, a po ceremonii na gości czekały pyszne świąteczne posiłki. Teraz, gdy żaby związały się na dobre i na złe, wyruszą w podróż poślubną do Mannapall - wioski niedaleko Manitpali, gdzie zostaną wypuszczone na wolność. Według hinduskich przekazów, zostanie osiągnięta w ten sposób harmonia między człowiekiem a naturą, po czym siły żywiołów powinny zmiłować się nad ludźmi i wysłać im długo oczekiwane ochłodzenie i deszcz. I chociaż ta ceremonia wydaje się dziwna, daje nadzieję tym, którzy obecnie cierpią z powodu upału. Ludzie mają tendencję do wiary w dobro i to pomaga im przezwyciężyć trudności.

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Kmieciu

I stąd wiemy, że ciapte nigdy

I stąd wiemy, że ciapte nigdy do końca nie zroumieli idei i wiedzy (Wedy), które zanieśli im Ariowie z Lechii... Choć i tak załapali więcej niż hebanowe matoły z Egiptu, bo te potrafiły tylko obedrzeć nie postawione przez siebie piramidy z kamienia wapiennego i złota, żeby wysrać z tego jakieś gówniane meczety, a wcześniej podróby Słowiańskich piramid, wyglądające nawet przy zdewastowanych oryginałach jak psie kupy koło pałacu.

 

Skomentuj