Znikające gwiazdy mogą być dowodem na istnienie Obcych

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Gdyby kogoś zapytać o to czy wygląd nocnego nieba jest stały i niezmienny, zapewne większość osób stwierdziłoby, że tak. Okazuje się, że to błąd. Zespół astronomów biorących udział w projekcie VASCO (Vanishing and Appearing Sources during a Century of Observations) twierdzi, że odkryto dziesiątki gwiazd, które zniknęły bez wyraźnego powodu.

 

 

Analizowano nocne niebo widoczne obecnie i porównywano je do fotografii nieba sprzed 70 lat temu. Okazało się, że co najmniej sto gwiazd, które były nadal widoczne w połowie ubiegłego wieku, nagle zniknęło. Autorzy badania są pewni, że niebo się zmienia, ale nie mogę zrozumieć, dlaczego. Ich wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tego zjawiska są ograniczone do naturalnych i dobrze zbadanych zjawisk, ale nie wykluczają też, że ​​może być w to zamieszana jakaś pozaziemska cywilizacja.

 

Przeważnie, kiedy gwiazdy kończą swój żywot, mają tendencję do eksplodowania jako tak zwane supernowe. Pierwszą taką eksplozję, która była widoczna na ziemskim niebie zauważyli 1800 lat temu chińscy astronomowie. Ale zniknięcie niezauważalnie aż 100 gwiazd to coś zdumiewającego. Naukowcy przebadali w sumie aż 600 milionów źródeł światła zarejestrowanych przez US Naval Observatory (USNO) w okresie od 1949 do 2014 roku. Oddzielono prawdziwe źródła światła od różnych wad sprzętu. Wynikiem tej analizy jest potwierdzenie, że na niebie brakuje ponad setki gwiazd i nikt nie wie w jaki sposób zniknęły.


Źródło: NASA, ESA

Zasugerowano pewne hipotezy odnośnie tej anomalii. Po pierwsze mogły to być jakieś krótkotrwałe rozbłyski jasności, przypadkowo zarejestrowane przez USNO, które dawno już zgasły, a po drugie mógł to być błysk czerwonych karłów, które ściemniały poniżej czułości aparatury badawczej. Istnieje też hipoteza zakładającą, że za zniknięcie tak dużej ilości gwiazd mogą odpowiadać jakieś cywilizacje pozaziemskie, które nauczyły się czerpać z nich energię prowadząc tym samym do ich wyeksploatowania i w konsekwencji zaniknięcia. Zwrócono uwagę na przypadek gwiazdy Tabby, która niedawno zelektryzowała świat naukowy swoim nieregularnym światłem.

Naukowcy sugerowali rozmaite wytłumaczenia tego fenomenu takie jak rój komet przysłaniający jej światło lub obecność tak zwanej sfery Dysona, która musiałaby być zbudowana przez zaawansowaną cywilizację. W przypadku znikających tajemniczo gwiazd zaobserwowanych w ramach projektu VASCO, również można zaproponować takie wyjaśnienie. Oczywiście nie można wykluczyć tego, że po prostu nie zdajemy sobie sprawy z tego, że gwiazdy mogą znikać również w inny sposób niż poprzez eksplozję supernowej, ale będzie to można potwierdzić dopiero wtedy gdy nowoczesna nauka znajdzie dla tego fenomenu racjonalne wytłumaczenie, a obecnie po prostu go brak.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika zdzich

Gwiazdy znikaja bo sa

Gwiazdy znikaja bo sa wyswietlane jak halogen a zadne planety. Ksiezyc co 6 sekund odswieza swoje swiatlo . I zadnych planet nie ma ani zaden czlowiek nie byl w zadnym kosmosie bo tam sie nie da wyleciec.

Skomentuj