Przypadek teleportacji w Chinach
Kamery telewizji przemysłowej w Chinach uchwyciły niesamowite zjawisko. Wszystko wskazuje na to, że ktoś teleportował rowerzystę, którego powinna uderzyć przejeżdzająca ciężarówka. Najwyraźniej z niezwykłym wydarzeniem musi mieć jakiś związek kobieta odchodząca powoli z miejsca zdarzenia.
Widać totalne zszokowanie zarówno kierowcy jak i rowerzysty. Wydaje się, że rzeczywiście nastąpiła tam jakiegoś rodzaju teleportacja. Całe zdarzenie przypomina ingerencję anioła, albo jakieś istoty zdolnej do naginania praw fizyki.
Nagranie mogło oczywiście zostać spreparowane, ale jeśli będziemy odrzucać wszystko, jako oczywisty fake to możemy przeoczyć rzeczy ważne. Ta obserwacja jest na tyle ciekawa, aby zostawić każdemu możliwość decyzji, co tam widzi i czy w to wierzy.
- Dodaj komentarz
- 21954 odsłon
po pierwsze to nie jest godz
po pierwsze to nie jest godz 3:33 wy głęby tylko 3 min po północy a po drugie filmik wydaje się byc wiarygodny w 100%
jumper
jumper
FAKE jakich mało a to
FAKE jakich mało a to dlatego, że gdyby to była osoba która potrafi się pojawić z nikąd, wie że dojdzie do wypadku to na zdrowy rozsądek nigdy prze nigdy nie zostawiła by ratowania tego kogoś na tak zwaną ostatnią chwilę. Czy Wy na jej miejscu potrafiąc zrobić to samo nie pojawili byście się wcześniej i zatrzymali tego nieszczęśnika 20m przed skrzyżowaniem tak aby ciężarówka mogła spokojnie przejechać? Tylko robicie to tuż przed nosem karery pare mili sekund przed udeżenieme?? TOTALNY FAKE!! Żadna inteligentna osoba z żadnego wymiariu nie robiła by takiej pokazówki tylko logicznie zapobiegła by wypadkowi o wiele wcześniej. I to nawet nie musiała by dokonywać teleportacji :) FAKE FAKE FAKE :)
Skoro nic na temat tego nie
Dodane przez Vallord (niezweryfikowany) w odpowiedzi na FAKE jakich mało a to
Skoro nic na temat tego nie wiemy albo wiemy bardzo mało to kilka szczegółów jest bardzo koniecznych. O ile dobrze pamiętam to żeby wzrok uchwycił coś to to zjawisko musi trwać minimum 8 ms i musi odbijać światło lub je emitować. Istnieje jeszcze jedna możliwość zarejestrowanie cienia. Szkoda, że akurat w tym miejscu nie pracowała kamera wysokoobrotowa taka z milionem klatek na sekundę. Była to kamera przemysłowa i wiele rzeczy zlewa się w jedno. Jeżeli ktoś jest wierzący to podaję jedno z możliwych interpretacji: Ta istota, która pojawia sie jakby znikąd jest Aniołem Stróżem tego faceta z rikszy. Pozostaje kwestia domyśleń, że Anioł Stróż mężczyzny będzie rodzaju żeńskiego a kobiety pewnie rodzaju męskiego (to tylko hipoteza). Nazywanie tego co sie stało teleportacją to moim zdaniem przesada. Może to być przemieszczenie z dużymi predkościami. Teleportacja to by była wtedy, gdyby między pkt A a pkt B nie było żadnego przemieszczania tylko dematerializacja i materializacja. Chociaż tak to wygląda i tego wykluczyć nie sposób. No więc istota dokonująca cudu jest rodzaju żeńskiego, bo kobiety po prostu nie przewidują dalszej perspektywy ale tą najbliższą. Dedukuję z tego, że gdyby rikszą kierowała kobieta to tego cudu by nie było, wcześniej po prostu jak sugerujesz by się zatrzymała.
Skoro nic na temat tego nie
Dodane przez Vallord (niezweryfikowany) w odpowiedzi na FAKE jakich mało a to
Skoro nic na temat tego nie wiemy albo wiemy bardzo mało to kilka szczegółów jest bardzo koniecznych. O ile dobrze pamiętam to żeby wzrok uchwycił coś to to zjawisko musi trwać minimum 8 ms i musi odbijać światło lub je emitować. Istnieje jeszcze jedna możliwość zarejestrowanie cienia. Szkoda, że akurat w tym miejscu nie pracowała kamera wysokoobrotowa taka z milionem klatek na sekundę. Była to kamera przemysłowa i wiele rzeczy zlewa się w jedno. Jeżeli ktoś jest wierzący to podaję jedno z możliwych interpretacji: Ta istota, która pojawia sie jakby znikąd jest Aniołem Stróżem tego faceta z rikszy. Pozostaje kwestia domyśleń, że Anioł Stróż mężczyzny będzie rodzaju żeńskiego a kobiety pewnie rodzaju męskiego (to tylko hipoteza). Nazywanie tego co sie stało teleportacją to moim zdaniem przesada. Może to być przemieszczenie z dużymi predkościami. Teleportacja to by była wtedy, gdyby między pkt A a pkt B nie było żadnego przemieszczania tylko dematerializacja i materializacja. Chociaż tak to wygląda i tego wykluczyć nie sposób. No więc istota dokonująca cudu jest rodzaju żeńskiego, bo kobiety po prostu nie przewidują dalszej perspektywy ale tą najbliższą. Dedukuję z tego, że gdyby rikaszą kierowała kobieta to tego cudu by nie było, wcześniej po prostu jak sugerujesz by sie zatrzymała.
Tu lepiej można się
Tu lepiej można się przyjrzeć:
http://www.youtube.com/watch?v=99XYKkf2vCU&feature=plcp
Obejrzałem ten film dziesiąt
Obejrzałem ten film dziesiąt razy, klatka po klatce. Całość teleportacji mieści się w jednej sekundzie. Posługuję się tu zegarem z kamery, ten YT jest nieprecyzyjny. Tak więc 32.26 kierowca prawdopodobnie zaczyna gwałtownie hamować. 33.01 rzuca autem lekko w lewo,być może zaczęły działać ABS-y bo auto koryguje ruch i brak jest śladów hamowania. 33.02 z prawej strony pojawiają się linie światła. 33.05 linie światła są już na skrzyżowaniu, samochód jest za pasami. Cień rowerzysty staje się wyraźny w świetle reflektorów samochodowych. 33.09 widać postać wyciągającą ręce w kierunku cyklisty. Mam wrażenie jakby cyklista zaczął unosić się nad drogą, 33.10 narasta światło teleportacji, cienie od ciężarówki bledną. 33.13 jest już tylko błysk. 33.19 za pasami po prawej stronie ekranu pojawia się krąg światła. 33.26 zaczyna się materializacja. 35.09 ciężarówka się zatrzymała.
Jesli to fake to naprawdę rewelacyjnie zrobione z dbałością o najdrobniejsze szczegóły, takie jak ciągłość czasu na kamerze, ciemne kręgi po teleportacji, świecące dłonie, twarz i stopy, cienie , reakcja uczestników zdarzenia . Szok. Jestem pod wrażeniem.
Niestety nagranie jest
Niestety nagranie jest spreparowane ;) Fajnie pomyślane, trochę zamętu robi - widać po komentarzach.
Błąd w tym nagraniu polega na braku wydłużającego się cienia cyklisty/motorowerzysty który powinien być na jezdni wraz ze zbliżającym się oświetleniem z pojazdu. Widać tylko stały zarys powstały dzięki oświetleniu latarni na drodze.
Kolega ma rację. To fake.
Dodane przez Serwus (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Niestety nagranie jest
Kolega ma rację. To fake. Jestem właśnie po doświadczeniach przeprowadzonych w światłach reflektorów z cieniami na podobnym skrzyżowaniu. Cień cyklisty byłby bardzo długi, im bliżej byłaby ciężarówka tym byłby dłuższy i szerszy i przechodziłby ze strony prawej na lewą. a będąc na środku maski pojawiłyby się dwa cienie. Tu cień jest tylko od latarni. Są to dwa nałozone na siebie nagrania z tej samej kamery. No cóż....szkoda, ale i tak gratuluję autorom.
Kiedyś czytałam świadectwo
Kiedyś czytałam świadectwo protestanta. Wjechał na most i nagle zjechał w bok przeleciał przez barierę i leciał do rzeki w powietrzu złapała go jakaś ręka, która wyłoniła się z nieba i postawiła na moście z powrotem. Byli świadkowie tego wypadku. Opowiadał, że jego samochód był w tej ręce jak pudełko zapałek.
A ja miałam takie zdarzenie. Biegłam do tramwaju na skrzyżowaniu, jak weszłam na pasy w biegu znikało już zielone światło, nagle noga mi się podwinęła i uklękłam, przede mną przejęchał z ogromną szybkością samochód, zaskoczona zobaczyłam, ze klęczę i trzymam ręce złożone jak do modlitwy. Ledwie się pozbierałam i doszłam do chodnika.