UFO nad Polską, w okolicy Czaplinka

Kategorie: 

Latem tego roku, wielokrotnie obserwowane niezidentyfikowane obiekty latające nad Czaplinkiem w województwie Zachodniopomorskim. Do obserwacji dochodziło głównie na przełomie lipca i sierpnia. Sam widziałem coś takiego i chętnię dzielę się z Wami tą informacją.

Ten obiekt nie był samolotem,paralotnią ani satelitą, wpierw startował pionowo, a następnie pod skosem leciał i w pewnym momencie z niesamowitą szybkością poleciał w górę. Niestety nie wszystko ujęte jest na filmie. A to jest też link,do relacji naocznych świadków z bliskiego spotkania pierwszego stopnia z Czaplinka.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika Ewa

Witam, niedobrze już mi sie

Witam,
niedobrze już mi sie robi jak czytam wypowiedzi typu: fake, kłamstwo, foto-szopa itd itp.
Ja widzialam w nocy z 22 na 23 września całą eskadrę obiektów, które nie były ani samolotami, ani satelitami, ani lampionami, ani robaczkami świętojańskimi, ani kluczem żurawi, który po kryjomu pod osłoną nocy z żarówkami w łapach uciekał do ciepłych krajów, co  pewnie dla niektórych osób byłoby bardziej do przyjęcia, niż fakt, że było to (uwaga werble.. teraz będzie TO słowo) ufo.
A ja mam w nosie czy ktoś mi wierzy czy nie ;)) To moje doznanie, wiem co widziałam i już teraz wiem, że widząc coś takiego człowiek nie mysli o tym, żeby zrobić idealne technicznie ujęcie dla potomności, tylko gapi się z rozdziawioną paszczą żeby nie uronić ani sekundy.
pozdrowionka Smile

Portret użytkownika Abaddon

Masz rację gdy bym trzeźwo

Masz rację gdy bym trzeźwo myślał to bym nagrał lądowanie UFO dwa tygodnie wcześniej,ale z całą rodziną to oglądaliśmy jak zachipnotyzowani.Nie było nawet najmniejszej myśli o nakręceniu tego.Dopiero po fakcie człowiek pomyślał,dlaczego???Dlaczego tego nie nakręciłem,to jest taka adrenalina i przerażenie.Nie da się tego opowiedzieć.

Portret użytkownika Takitam

Podzielam zdanie Israfela.

Podzielam zdanie Israfela. Jeśli dzieje się coś niezwykłego łapiemy za komórkę czy kamerę i tak jak umiemy - tak to kręcimy. Mogą się trząść ręce czy obiekt się wymknie z pola widzenia, ale nagranie jest na żywo. Tu mamy coś z pogranicza cyfrowej obróbki filmu - nie wiadomo po co i na co. Ponadto wszystko co leci i świeci nie musi być UFO. Pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłem lampiony, też myślałem że to coś dziwnego. Po prostu nie znałem lampionów. Widziałem też na własne oczy UFO i nikomu o tym nie mówiłem z obawy o ośmieszenie. Gdybym miał kamerę i to nakręcił to co innego, ale w latach osiemdziesiątych u nas czegoś takiego nie było. Pozdrawiam Smile

Portret użytkownika DERREK13

Jestem przekonany że ''ONI''

Jestem przekonany że ''ONI'' są ,istnieją i odwiedzają nas,  to nie wiara ale niezaprzeczalny fakt . Oglądając film na podobe Katastrofa w okolicach Czaplinka to czuję się wyśmiany, obdarty z wiedzy, powagi i sensu tak poważnego tematu . Jeśli chodzi o materiały z pierwszego kontaktu z materiału '' Oni już tu są '' to fakt nie wygląda to poważnie ani wiarygodnie . Z drugiej stawiam się na miejscu człowieka który coś takiego przeżył w Polsce w moim  miasteczku -wsi, materiał przedstwiony jest surowy nie ma groźnych wstawek , muzyki , wypowiedzi uczonych rodem z Discovery Channel tylko prosty przekaz byłem/byłam i takie coś widziałam/em !!!! Niestety nikt nie chodzi po polach  super kamerą nagrywającą w HD z noktowizorem i czujnikami ruchu dlatego też musimy  jak narazie posiłkować się tego typu nagraniami/reportażami .

Portret użytkownika Wrocławiak

Inne medium teraz iodgrzewa

Inne medium teraz iodgrzewa stary temat.
Po sfałszowanych zdjeciacgh czaszek gigantów i sfałszowanym zdjęciu Obcego w dźungli kolejny "zapożyczony" matreriał. Straciliście moje zaufanie już dawno, panowie.

Portret użytkownika emil

Nie tylko  nad

Nie tylko  nad czaplinkiem,jestem z Grudziądza,właśnie oglądalem polsat gdy dziewczyna nagle zapytala się co to za światlo za oknem,szybko wyjrzeliśmy przez okno i formalnie zlapałem karpia,jakieś 30 metrow od domu na wysokosci 15 metrów wisial nieruchomo duży obiekt caly swiecacy jasnym bladozóltym światłem,gdy odsłoniliśmy zasłony obiekt przygasł,jednoczesnie od spodu wlączyly się blekitne światla.Wtedy dokładnie widzielismy ksztalt dysku,wybiegliśmy na podworze,dodam ze obiekt byl bardzo blisko,totalnie bez żadnego dzwieku wisial nieuchomo.Gdy podeszlem bliżej,[moja sie scykala]zmienil kolor na zólto-czerwony i delikatnie zaczął pulsować,wtedy bezdzwiecznie ruszyl w kierunku pólnocnym nad miasto,dodam ze wraz ze wzrostem predkości pulsowanie wzrosło.Była godzina 21.40,juz kilka razy widzałem z daleka podobne obiekty ale dzis to bylo to.zawsze wiedzialem ze oni są,tylko teraz dziwnie sie czuje,moja jest przestraszona bo twierdzi ze widzala jak to lecialo i zatrzymalo się  dokladnie przed oknami,sam mam lekkiego stracha,bo obiekt był dokladnie zainteresowany domem,dowodzi to zmiana koloru po odslonieciu zasłon,a poza tym obiekt reagowal na naszą obecność.Mam cichą nadzieję ze nie będzie dalszego ciągu w postaci uprowadzenia,bo to się zdarza a powodow nie znamy.

Portret użytkownika emil

To nie jest fikcja a

To nie jest fikcja a fakt,zresztą mam w nosie twoj komentarz bo ja wiem co widziałem,kiedys nawet nie poruszalem tematu ufo wśród znajomych bo wsród ludzi ograniczonych i prostych wywoływało to tylko ironiczne usmieszki,teraz lata mi to...Zobaczysz sam,to uwierzysz

Strony