Nowa super jasna kometa C/2012 S1 może być wytłumaczeniem dla pojawienia się Nibiru
Image
Media całego świata informowały, że w przyszłym roku będziemy mogli zobaczyć bardzo jasną kometę o sygnaturze astronomicznej C/2012 S1. Wygląda na to, że będzie to okazja do bardzo spektakularnej obserwacji obiektu o ujemnej magnitudzie jasności. Oznacza to, że kometa będzie widoczna nawet w dzień. Trudno sobie wyobrazić lepszą przykrywkę dla pojawienia się na naszym niebie rzekomej planety Nibiru.
Jeśli to wszystko, co twierdzą zwolennicy teorii o Nibiru jest prawdą oznacza to, że światowe rządy prędzej czy później staną przed koniecznością wyjaśnienia społeczeństwu, co tak naprawdę widać na niebie. Trzeba przyznać, że do tej pory nie ma przekonujących dowodów na to, że Nibiru istnieje, ale jest sporo dowodów na to, że w Układzie Słonecznym brakuje jednej planety, prawdopodobnie gazowego giganta wielkości Urana. Istnienie w przeszłości takiego ciała niebieskiego tłumaczy dziwne anomalie orbit planet zewnętrznych.
Zwolennicy teorii o planecie X zwykle opierają swoje przypuszczenia na opracowaniach Zacharego Stichina, który analizował teksty sumeryjskie. To zdumiewające, że większość opowieści Sumerów, które były traktowane jako mit zaczyna się potwierdzać. Dobrym przykładem jest mit o kolizji Ziemi z planetą Tiamat. Czy powszechnie uznawana hipoteza powstania Księżyca zakładająca kolizję Ziemi z teoretyczną planetą zwaną przez naukowców Theia nie jest przypadkiem opisem tego samego incydentu z zamierzchłej przeszłości naszego globu? I skąd do licha wiedzieli o tym Sumerowie ?
Ta historia wskazuje nam, że nie można wszystkiego wyśmiewać i wyszydzać, bo można się po prostu bardzo pomylić. To samo dotyczy Nibiru, można to oczywiście wyśmiewać, ale kiedyś śmiano się z Klewek i rzekomych talibów na Mazurach, a teraz okazało się, że była to prawda. Jeśli Nibiru tak jak kolizja z Tiamat okaże się prawdą to niewątpliwie rządy na całym świecie będą się starały jakoś to wyjaśnić. Idealne do tego wydaje się podsunięcie racjonalnego wytłumaczenia.
Niektórzy twierdzą, że Nibiru można zobaczyć już teraz, ale jest to utrudnione, ponieważ planeta ta zbliża się od strony Słońca. Niestety większość rzekomych obserwacji, jakie można zobaczyć w Internecie to tak zwane słońca poboczne, albo efekt powodowany przez soczewkę aparatu. Jeśli jednak planeta ta rzeczywiście się zbliża prędzej czy później powinna być widoczna gołym okiem. Dlatego właśnie, gdy tylko pojawiła się informacja o bardzo jasnej komecie, którą będziemy mogli oglądać za rok, wielu uznało, że jest to przygotowanie swoistej "cover story", która uspokoi ludzkość i pozwoli kupić trochę czasu rządzących.
Przejście planety Nibiru z pewnością wywołałoby znaczące zmiany w Układzie Słonecznym. Jeśli założymy, że jest to gazowy gigant, którego brakuje w naszym systemie planetarnym to należy się spodziewać wielkiego wpływu grawitacyjnego, który może być odczuwalny nawet dla naszego Słońca. Być może dziwny spokój naszej najbliższej gwiazdy jest wywołany właśnie przez zmiany w równowadze grawitacyjnej. Wiadomo, że Saturn i Jowisz, gdy są w odpowiednich pozycjach mogą oddziaływać grawitacyjnie na pływy na Słońcu, co jest w stanie generować silne rozbłyski. Wystarczy sobie wyobrazić, co by się stało, jeśli jakaś ciężka planeta przeszłaby wielokrotnie bliżej gwiazdy.
Gdyby to wszystko rzeczywiście miało nastąpić należy się spodziewać, że rządy na całym świecie starałyby się ukrywać to jak najdłużej się da. W przeciwnym wypadku świat pogrążyłby się w anarchii. Z drugiej strony racjonalne byłoby zbudowanie odpowiednich schronów, które pozwolą przetrwać trudne czasy. Wiadomo, że nie wszystkich uda się uratować, dlatego elita z pewnością przygotowywałaby się w tajemnicy starając się możliwie najdłużej ukrywać los Ziemi. Kometa C/2012 S1 stanowi doskonałą wymówkę i wyjaśnienie pozwalające dotrwać do kluczowego momentu bez powodowania niepokoju społecznego.
- Dodaj komentarz
- 16136 odsłon
Jest:
Dodane przez ja (niezweryfikowany) w odpowiedzi na coś nie ma takiej strony.
Jest: monitorpolski.wordpress.com /2011/07/13/ - a jednak ziemia się przekręca
Co wiem... Nie będzie "Dnia
Co wiem...
- Nie będzie "Dnia Zagłady" w roku 2012.
- 2012: nie będzie przelotu Planety X.
- 2012: Żadnego zabójczego wybuchu na Słońcu".
- 2012: Żadnego przebiegunowania magnetycznego Ziemi".
- 2012: Żadnego zderzenia z kometą.
będzie depopulacja... Jak się w porę nie obudzicie...
powiedzcie mi bo ja się nie
powiedzcie mi bo ja się nie znam. Jeżeli Wenus jest na tle Słońca to z Ziemi powinna być widoczna jako ciemna plamka? Bo od strony Ziemi to jest wtedy ciemna a Słońce oświetla ją od strony Słońca. I czemu latem była widoczna w nocy i to późno w nocy na niebie skoro w nocy jesteśmy odwróceni od Słońca a tym samym od Wenus?
Chyba niedokładnie czytałeś
Chyba niedokładnie czytałeś Zachariasza S. ? To by się nawet należało pochawalić, oczywiście, ściśle z scjentycznego punktu widzenia. Ja czytalem 3 tomy, we tym pierwszy z "Kronik Ziemi" i wiem na pewno: Z. S. chodziło o kolizję Nibiru-Marduka z Tiamat w znaczeniu Pra-Ziemi a nbie jak piszesz: że niby toi miała być kolizja Tiamat z Ziemią. Wtedy, przed kolizją, Ziemia na pewno Ziemią nie była.
PS Może Tobie na to nałożźyła się równoległa już "naujkowa" hipooteza /wedle obiegowej opinii: teoria?; o kolizji hipotetycznej /jednak!/ tzw Tei, z Pra-Ziemią? Zakłasda się ze były pierwotnei na jednej orbicie i "jakoś" sie "tak mocniej" zetknęły.
PS II: w podaniach Z> Stichina, nie chodzi o literalne zderzenie Tiamat z Nibirtu ale o to ze mógł uderzyć w Pra-Ziemię, jeden z satelitów Planety X, tzw jeden z "Czterech Wioatrów" Marduka. Pozdrowieńko :)
wszyscy jesteśmy tacy
wszyscy jesteśmy tacy "mądrzy" tylko nikt nie wie jak jest naprawdę. W programie o tym chyba amerykańskim magiku było jak w w jakiejś jednostce wojskowej zrobił coś takiego że schował się za zasłoną a po chwili był tam samochód i kilkunastu żołnierzy. ktoś powie sztuczka, cięcie kamery itp. Może. Na koniec ten magik powiedział, że nie ma rzeczywistości. Pytanie. jak jest naprawdę? Cięcia kamerą czy zdolność robienia czegoś co wydaje się niemożliwe. Dlaczego? Bo jeżeli zdolność to może na tej samej zasadzie istnieje wszystko co istnieje. To by dobrze tłumaczyło istnienie BOGA i stwarzanie przez niego tego co nazywamy światem. Oczywiście stworzenie moglo mieć jakieś ramy albo założenia. Niekoniecznie musiało być takie założenie, że wszystko będzie stale doskonałe. BÓG to może być ktoś kto po prostu ma podobne zdolnośći co ten i inni magicy ale na o wiele wyższym poziomie możliwości.
no coś sie dzieje napewno,
no coś sie dzieje napewno, kiedyś mnie rwało w nodze tylko na zmianę pogody, a ostatnio od 2 mies nonstop
poza tym stałem się bardziej ociężały, jakby mnie coś ciągnęło w kierunku ziemi (gruntu), nogi mam ciężkie "jak z ołowiu". może pole magnetyczne fiksuje plus jeszcze inne zmiany
Dlaczego uważacie, że musi
Dlaczego uważacie, że musi dojść do kataklizmu, musimy pamiętać, że myśl Stwarza, myślę tylko w pozytywny sposób, a w mojej przyszłości nie ma miejsca na kataklizmy. Jesteśmy w trakcie Wzniesienia do 5D. Stwórca dba o nas, jeśli przyjmiemy wyciągnięta rękę naszego Stwórcy to nic nam nie grozi.
Dojdzie w końcu do ujawnień innych Cywilizacji, rządy nie moga nas dłużej kontrolować i tłamsić, jeśli sami im na to nie pozwolimy. Nie mam tu na myśli żadnych zamieszek czy rewolucji. Pokojowo i z Miłością można zdziałać o wiele więcej.
Jak zwykle przedstawiam tylko swoją opinię, która nie musi odpowiadać wszystkim :)
Zaznaczę tylko, że nie jestem wyznawcą żadnej religii co nie jest problemem w tym, że Wierzę w Stwórcę Wszechrzeczy, Źródło, Ojca/Matkę :)
Pozdrawiam.
Link to filmiku z Basharem, który chaneluje przez człowieka, a sam jest przedstawicielem Innej Cywilizacji. Polecam bo tłumaczy dużo w przystępny sposób:
Masz oczywiscie 100 % Racji !
Dodane przez Gajdzioch w odpowiedzi na Dlaczego uważacie, że musi
Masz oczywiscie 100 % Racji ! Mysl jest czynnikiem tworzacym. Kiedy czlowiek mysli pozytywnie i wierzy w to co mysli, to sie oczywiscie predzej czy pozniej materializuje. Jest to niezaprzeczalnym faktem ! :)
MiedzY innymi z tego powodu pisze wciaz i wciaz i wciaz na nowo, ze zadnej wojny na Bliskim Wschodzie nie bedzie itd itp. Lecz napewno beda zmiany. Zmiany beda kolosalne. Trudno powiedziec w jaki sposob wejda one w zycie. Jest bardzo wiele opcji. Jedno jest pewne ( wedlug mnie ) : Nasze rzady maja juz zwiazane rece i zaczynaja sie sypac. Mysle ze trzeba to widziec pozytywnie. Swiatlo ( Milosc) zwyciezy !
Pozdrawiam.
co za planete widac 15 min
co za planete widac 15 min przed wschodem słońca ?? widzialem ja ok miesiac temu i w srode bo z regóły rano zawsze sa chmury na wschodzie gdzie słonce wstaje ale mam zdjecia tej planety tylko robione aparatem z tel wiec jakosc słaba ale widac ktos wie co to za planeta jest teraz najblizej słonca i widac ja tylko rano przez ok 20 min
Nibiru to dobra pożywka dla
Nibiru to dobra pożywka dla różnej maści Sekciarzy. Od ponad 4 lat, data ukazania się tego Ciała Niebieskiego jest przesuwana, co pół roku. A Nibiru jak nie było, tak nie ma. Jedyne czego ludzkość powinna się obawiać, to Syjoniści i ich plany zmniejszenia populacji.
Dodaj komentarz