Prawdziwe lądowanie UFO w Chinach, albo intrygująco dobre fałszerstwo

Kategorie: 

Co jakiś czas dochodzi do tego, że w sieci Internet pojawiają się filmy przedstawiające niezidentyfikowane obiekty, które bywają określane po angielsku, jako "to good to be truth”, czyli zbyt idealne, zbyt piękne, aby były prawdziwe. To nagranie przedstawiające rzekome lądowanie UFO w Chinach, należy właśnie do takiej kategorii.

 

Na nagraniu widzimy biegnących Chińczyków, którzy potem chowają się za jakimś krzewem i obserwują coś, co wygląda na lądowanie pojazdu UFO. Po chwili ze spodu zjeżdża coś, co wygląda jak winda i pojawia się tam jakiś humanoid, który zdecydowanie nie wygląda na człowieka. Zdarzenie to rzekomo miało miejsce w 2012 roku w okolicy Fuxin w Chinach. Całe nagranie wygląda dość autentycznie, ale w epoce grafiki komputerowej jest to jak najbardziej możliwe, że zostało to sfabrykowane, aby nabijać wejścia na YouTube.

[ibimage==15930==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Internauta znany, jako Stephen Hannard ADGUK twierdzi, że nagranie to otrzymał od jednego z subskrybentów jego kanału na YouTube i zapewniał go, że jest ono prawdziwe, ale on sam nie jest do końca przekonany, czy nie jest to po prostu oszustwo. Uprzedzając wszelkie idiotyczne komentarze, które z pewnością pojawią się pod tym nagraniem sugerujemy, aby każdy sam ocenił, co widzi na tym nagraniu i przede wszystkim, aby przeczytał ten wpis od początku do końca i ze zrozumieniem tego, co czyta.

 

 

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika kuzYn

Genialność tej animacji

Genialność tej animacji polega na jej niedoskonałości. Gdyby ta animacja była lepsza, to widać by były błędy i niedoróbki, albo była by zbyt doskonała, żeby mogła być prawdziwa. No bo w końcu nagranie z telefonu nie może być lepszej jakości. 

[ibimage==18164==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

 

Portret użytkownika baca

ona nie jest aż taka genialna

ona nie jest aż taka genialna - cienie drzew padaja nieco na lewo a cien pojazdu nie tylko pada pionowo - inny bład - rura transportowa jest przezroczysta ale nie widac w niej "spuszczającego się" szaraka - on wychodzi zza rury - no i trzeci dowód już posledni - wszystkie filmiki z tego źródła (ktorego nazwa jest w dolnym lewym rogu to faki)
ps Twój awatar rozwala Smile

Portret użytkownika gość

kultura wymagałaby podejścia

kultura wymagałaby podejścia pod statek i przywitania się, ciekawość jest większa od strachu. a tego tu nie ma! dlatego jest to fałszywe. kto z was widząc taki obiekt chowałby się po krzakach? ja bym podszedł , kręcił to z bliska i czekał na reakcję tego ludzika.

Portret użytkownika jam

wyobraż sobie że ludzie na

wyobraż sobie że ludzie na codzien nie noszą ze sobą swoich super kamer i aparatów, najczęsciej co mają ze soba? TELEFON a tam wiadomo jakie zdjęcia wychodzą szczególnie jak nie jest z tych nowszych

Portret użytkownika baca

no dobre, dobre nagranie...

no dobre, dobre nagranie... bardzo dobre
aczkolwiek, sądząc po tytule i poczatku filmu, bardziej spodziewalem sie zobaczyć jak małe żółte ludziki witają małe zielone ludziki pocierając się maniunimi rękoczułkami.
w życiu bym nie pomyślał że wysiądzie szary ludzik na nibynóżkach chory na heine medina...
to miła niespodzianka że obcy nie wygladają jak nie z tej ziemi... miluś wygląda bardzo swojsko - zupełnie jak nieślubny syn Stephena Hawkinga i księżnej Camili... twarzoczaszkę ma tylko na pierwszy rzut oka po reptiliańskiej mamie... ale potem rodza się zaraz wątpliwości i dochodzimy do jeszcze bardziej swojskiego wyjaśnienia ze mamy tu po prostu do czynienia z pokrewieństwem z gatunkiem konia... bo porusza się przecież jak zwyczajny konik morski, konik szachowy lub konik wyścigowy, no tak czy nie tak?
konio wysiada z pojazdu też całkiem normalnie - jak wszyscy znani ze star treka ziemianie z końskimi głowami
 

Portret użytkownika jot

Baca, zlituj się i daj

Baca, zlituj się i daj ludziom odpocząć od swej facjaty i swych bredni, to bardzo niezdrowe na trawienie i ciśnienie. Zwoje już zrobiłeś i dziękujemy, spróbuj terz gdzie indziej, może na Onecie?

Strony