Kategorie:
Wczorajsza spektakularna katastrofa kosmiczna w Rosji nadal odbija się w mediach szerokim echem. Przeważają dwa komunikaty, że spadł "deszcz meteorytów" oraz, że nie ma to związku z przelotem asteroidy 2012 DA14. Nikt jednak nie mówi o tym, co tak naprawdę spadło z nieba nad Czelabińskiem. Niektórzy badacze zwracają uwagę na pewne interesujące szczegóły jednego z wczorajszych nagrań rosyjskiego zjawiska.
Powyższe nagranie przedstawia jeden z wielu filmów spadających obiektów nagranych z samochodów mieszkańców. Na pierwszy rzut oka wygląda to po prostu jak spadający meteoryt, ale bliższa analiza pokazuje, że w pewnym momencie oddziela się z obiektu coś, co faktycznie ma podobny do dysku kształt. Czy to nieuprawniona nadinterpretacja? Bardzo możliwe, a może faktycznie jest coś na rzeczy? Gdy dochodzi do znaczących wydarzeń w historii bardzo często można zobaczyć na niebie dziwne obiekty. Czy tak jest w tym przypadku? Niech każdy sam oceni to, co widzi na tym nagraniu, zwykły upadek sfragmentowanej asteroidy czy coś więcej.
Komentarze
[ibimage==18164==Oryginalny==Oryginalny==self==null]
[ibimage==18164==Oryginalny==Oryginalny==self==null]
Strony
Skomentuj