Znowu zaczynają się pojawiać kręgi w zbożu

Kręgi w zbożu to niewyjaśniony fenomen, o którym doniesienia pochodzą jeszcze ze średniowiecza. Wtedy ludzie uważali, że to sprawka diabła. Obecnie nie wiemy o tym zjawisku dużo więcej. Rozpoczyna się jednak nowy sezon na takie obserwacje czego przykładem jest przypadek z Tennessee.

 

Mekką światowych obserwacji kręgów jest bez wątpienia Wiltshire w Wielkiej Brytanii. Tam finezyjne wzory pojawiają się seryjnie. Co do niektórych z nich można mieć podejrzenia, że są one produkowane przez miejscowe władze, w celu pobudzania turystyki w regionie. Jednak są kręgi i KRĘGI. Niekiedy poziom komplikacji tych wzorów jest tak wielki, że sceptycy, aby wymyślić jak można coś takiego zrobić dochodzą do wniosku, że trzeba wyciągnąć magnetron z kuchenki mikrofalowej, zasilić go z plecaka z bateriami na plecach, użyć dokładnego GPS i kilkadziesiąt osób współpracujących z deskami do ugniatania.

Magnetron spowodowałby stwierdzone nadpalenia roślin a deseczki równo by je ubiły jeszcze zachowując wzór ubijania i skręcenie roślin. Po takiej operacji logistycznej według sceptyków  wychodzą rozmaite wzory. Sceptycy chcą, aby uwierzyć na dodatek, że dzieje się to nocą, gdy kroczenie z deseczką i nawigowanie po GPS jawi się jeszcze bardziej poronionym pomysłem.

Powyższe wideo również pojawiło się niedawno i przedstawia nieco chaotyczne twory w roślinności we Francji. Przynajmniej część z nich wygląda na efekt po ulewie, ale oczywiście okrąg, który widzimy na początku nie powstał raczej samoistnie i albo ktoś go wydeptał z deseczką albo rzeczywiście w okolicach Tiel we Francji pojawiło się coś ciekawego.

 

 

Kręgi w zbożu zaczynają się pojawiać znowu , to chyba oczywiste bo i zboże dopiero podrosło na tyle że można coś w nim wygnieść jakiś wzór , obraz . A tak mówiąc o wzorach w zbożu tych podróbkach i prawdziwych to myślę że te wzory prawdziwe oczywiście jako dla nas ludzi nie mają żadnego znaczenie nic nam nie przekazują ważnego co mogło by nas zainteresować . Tak jak grafity na murach co my jako ludzkość tworzymy czy wielkie reklamowe bilbordy to dla UFO też żadnej wartości nie ma . Oni tyle samo rozumieją z tego co my ze wzorów w zbożu . Więc wszystkie wzory w zbożu co powstają to tylko czysta twórczość artystyczna obcych ot tak dla rozrywki i upustu weny twórczej i nie ma się co tu zastanawiać i łamać głowę nad tym , jak by chcieli coś nam przekazać to na pewno by to zrobili w bardzo nam zrozumiały sposób .  

0
0

Dodane przez SAH w odpowiedzi na

SAH,wyobraz sobie ze chcesz cos przekazac z zasad fizyki jadrowej plemionom amazonskim... Nie znasz ich jezyka,COS  uniemozliwia Ci kontakt bezposredni,a Ty ciagle podejmujesz rozpaczliwe proby... Moze ktos nas ostrzega,moze chce popchnac nas w wiedzy.Wymysla najbardziej primitywne formy komunikacji i przekazu,a dla nas te- wzory lub grafika lub ch... wie co jeszcze i tak jest niepojete.Tak mi sie wydaje.Pozdro.

0
0

Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na

Sprawa Kręgów zbożowych wyjaśniona już od dawna ,są te fałszywe robione przez ludzi i te prawdziwe robione przez jakąś formę inteligencji w Polsce w 2004 roku złapano na monitoring moment tworzenia się kręgów w kilkanaście sekund tak do 15 , powstało 30 Piktogramów i to na polu które było nafaszerowane czujnikami specjalinym ,co ciekawe żadek piktogram nie nachodził na czujnik najmniejsza odległość  stwierdzona to 3 centymetry ,dzień przed nad ranem zostało tam umieszczonych 30 czujników noc póżniej powstało tam 30 kół co zarejstrowała kamera jeden potęzny rozbłysk światła ,analiza światłoczułego materiału zawartego w czujnikach wykazała kierunkowe naświetlenie z zakresu rentgena . Działania osób trzecich wykluczono teren był monitotrowany .

0
0

Dodane przez MEJTRIXX w odpowiedzi na

Tak, słynne Wylatowo. Miejsce bardzo specyficzne, gdzie wiele ciekawych niewyjaśnionych rzeczy się wydarzyło. I słynny gospodarz Szpulecki, właściciel domu, na czas monitoringu pół zwanego "bazą", który niczym "szaman" wyczuwał i przepowiadał niektóre z tych zjawisk. Sam byłem świadkiem kilku z tych zjawisk nad Wylatowskimi polami takich jak np. nagły półkolisty rozbłysk światła nad horyzontem. Dochodziło tam do pewnego stopnia interakcji jakichś niewyjaśnionych, niewykluczone, że inteligentnych bytów z ludźmi. Brałem udział w spontanicznym akcie medytacji na skoszonym już polu, w miejscu, gdzie rok wcześniej powstał piktogram. W pewnym momencie ponad naszymi głowami pojawił się chwilowy błysk światła. Zapamiętaliśmy godzinę zdarzenia i sprawdziliśmy na monitoringu, faktycznie coś w górze błysnęło i zostało to zarejestrowane przez kamery.

0
0

Dodane przez MEJTRIXX w odpowiedzi na

Tak, słynne Wylatowo. Miejsce bardzo specyficzne, gdzie wiele ciekawych niewyjaśnionych rzeczy się wydarzyło. I słynny gospodarz Szpulecki, właściciel domu, na czas monitoringu pół zwanego "bazą", który niczym "szaman" wyczuwał i przepowiadał niektóre z tych zjawisk. Sam byłem świadkiem kilku z tych zjawisk nad Wylatowskimi polami takich jak np. nagły półkolisty rozbłysk światła nad horyzontem. Dochodziło tam do pewnego stopnia interakcji jakichś niewyjaśnionych, niewykluczone, że inteligentnych bytów z ludźmi. Brałem udział w spontanicznym akcie medytacji na skoszonym już polu, w miejscu, gdzie rok wcześniej powstał piktogram. W pewnym momencie ponad naszymi głowami pojawił się chwilowy błysk światła. Zapamiętaliśmy godzinę zdarzenia i sprawdziliśmy na monitoringu, faktycznie coś w górze błysnęło i zostało to zarejestrowane przez kamery.

0
0
Ocena:
Brak ocen