Anioł wyleczył śmiertelnie chorą dziewczynkę

Kategorie: 

Media amerykańskie informują o dziwnym przypadku cudownego wyleczenia śmiertelnie chorej dziewczynki. Jej matka twierdzi, że ozdrowienie to dzieło anioła. Co ciekawe nagrania z monitoringu zdają się to potwierdzać.

 

Czternastolatka w stanie krytycznym umierała na zapalenie płuc. Jej matka była tuż obok niej, aby towarzyszyć jej w ostatnich chwilach, gdy nagle pojawiła się świetlista istota i w ciągu godziny po tej nieoczekiwanej wizycie choroba cofnęła się a dziewczyna poczuła się lepiej. Matka dziewczynki, Colleen Banton uważa, że to dotyk anioła uratował życie jej córki Chelsea.

 

O niezwykłym wydarzeniu z Charlotte w Północnej Karolinie donosi nawet NBC News. Okoliczności zdarzenia są bardzo ciekawe. Chelsea, która urodziła się z poważnymi zaburzeniami rozwojowymi praktycznie od urodzenia borykała się z trudnościami oddechowymi. Sytuacja zrobiła się na tyle poważna, że dłuższe podtrzymywanie życia pacjentki nie miało sensu. Postanowiono odłączyć dziewczynkę od aparatury dając jej szansę na spokojne odejście i wtedy właśnie doszło do tej zdumiewającej interwencji.

 

Dwa miesiące po tym zdarzeniu Chelsea została wypisana ze szpitala i wróciła do domu. Jej matka jest przekonana, że jej życie zostało uratowane w wyniku boskiej interwencji.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika ktoś tam

Ludziom nie pasuje

Ludziom nie pasuje Anioł,Bóg,Diabeł,jasnowidz,medium,duch,szatan, dlatego,że istnienie choćby jednej z tych zjawisk potwierdza tezę,że jest coś jeszcze.Ateistom nie jest to na rękę nie dlatego,że to prości ludzie,dlatego,że mają swoja ideologię nie wierzyć w nic,ale jak tu nie wierzyć,skoro codzień naukowcy odkrywają coś nowego i pokazują,że nie wszystko jeszcze odkryto i zbadano.

Portret użytkownika xwing

Oj tam oj tam... Wojtyła

Oj tam oj tam...
Wojtyła pogłaskał pewną zakonnicę i ozdrowiała z raka.
Wkrótce ma być kanonizowany i będziecie mogli się do niego modlić.
Dziwne, że Ratzingera takie coś nie spotkało, ech...jakiż ten świat jest niesprawiedliwy.

Portret użytkownika b@ron

a tak wogóle to...dziewczynka

a tak wogóle to...dziewczynka urodziła się z poważnymi zaburzeniami rozwojowymi, od urodzenia miała problemy z oddychaniem ,teraz dodatkowo zapadła na zapalenie płuc...a "dobrotliwy anioł" sprawił że poczuła się lepiej...niestety aniołów bym w to nie mieszał, anioł gdyby chciał dokonać cudu sprawiłby że dziewczynce cofneły by się też te zaburzenia rozwojowe...w realnym świecie to jest tak że osobę w stanie krytycznym lekarze traktują jak zmarłą ,toteż dla świętego spokoju informują rodzinę że oni już zrobili wszystko...i teraz ,jeśli organizm tej osoby sobie poradzi, rodzina jest święcie przekonana że to coś nadprzyrodzonego...i tak się rodzą cuda...

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika bullik

jesli to aniol to tym gorzej

jesli to aniol to tym gorzej dla Boga! bo dlaczego wogole meczy tyle dzieci i zsyla na nie te wszystkie wady i choroby!! jesli moze zejsc aniol i za sprawa dotyku uleczyc biedne dziecko, to dlaczego bezczynnie patrza na tysiace innych cierpiacych dzieci?!!

Portret użytkownika pilip

rzeczywiście, nagranie

rzeczywiście, nagranie monitoringu( a w sumie tylko jedna jego klatka) mnie przekonało. anioły istnieją i to jest pewniak, w takim razie i bóg istnieje, i niebo, i piekło, i cała biblia to prawda. jedno video a tak wiele zmieniło

Portret użytkownika andy V

Taaak. To pewno amerykańska

Taaak. To pewno amerykańska lipa. Gdyby ten t.zw. anioł był z wiadomego kraju - to co innego. A gdyby w dodatku miał dokumenty poświadczone przez niebiańskiego funkcjonariusza wysokiego szczebla i przedstawił je do weryfikacji np przez ONZ? Wtedy to prędzej można uwierzyć w jakieś tam cuda. A najlepiej by było gdyby poddał się badaniom na prawdomówność np na wykrywaczu kłamstw oraz poddał się rozebraniu na fragmenty aby ziemscy nałókafce mogli się autorytatywnie wypowiedzieć na temat jego autentyczności. Prawda ? Autentyczna wiara nie potrzebuje żadnych cudów ani potwierdzeń, natomiast ateisty nie przekonają żadne cuda ani żadne nadprzyrodzone zdarzenia. Każdy z nas ma wolną wolę wyboru swojej drogi. Osąd i rozliczenie są na mecie tej drogi. A narazie to róbta co chceta. Pozdro.

Portret użytkownika AndrzejKrawczykOdstepca

It's a blessing, it's a

It's a blessing, it's a miracle, it's a bullshit. Juz widze jak kosciol rzymskopedofilski podpina sie pod to zmanipulowane zdjecie bliku swiatla na kamerze. Ta dziewczynka ma znacznie wiecej problemow zdrowotnych, aniolka stac bylo tylko na obnizenie goraczki?

Strony