Szwadron świecących punktów nad rosyjskim miastem

Kategorie: 

Kilka obiektów na niebie zaobserwowano nad miastem Miass 10 sierpnia 2013 roku około godz. 23.00. Według naocznego świadka Konstantego Filipova jedenaście świetlistych punktów, na wysokości około trzech kilometrów, w trakcie przelotu ustawionych było bardzo symetrycznie względem siebie. Filipov nie stracił głowy i nagrał film, donosi 1OBL.

 

Wielu z tych, którzy oglądali film zasugerowało, że Filipov widział lampiony wypuszczone w niebo przy okazji na przykład jakiegoś wesela. Świetliste plamy ułożone były jednak w określonym porządku i celowo leciały w tym samym kierunku. Co więcej, ich przelotowi towarzyszył cichy dźwięk. Pogoda była bezwietrzna, a szwadron poruszał się dość sprawnie i szybko.

 

Konstantin Filipov mówi, że prędkość przelotu była duża. Światła leciały z północy na południe poniżej pułapu chmur na wysokości około 3 kilometrów. Wersje lampionów należy raczej wyeliminować, bo pogoda była bezwietrzna. Dużo do myślenia daje rozmieszczenie obiektów nad Miass. W poprzednich dniach podobne zjawisko zaobserwowano podczas przechodzących nad miastem burz.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika Ognik

Często u mnie w Rzeszowie

Często u mnie w Rzeszowie wypuszczane są chińskie lampiony do nieba. Zdarze się że jest ich naprawdę duża liczba. Unoszą się dość wysoko oraz wyglądają identycznie jak te światła z nagrania. Nieraz sam się nabierałem że może jestem świadkiem jakiegoś przelotu UFO ale chwile dokładniejszej obserwacji pozwalała mi określić czym to jest naprawdę

Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem. -George Orwell