Michio Kaku potwierdził słowa Davida Icke'a na temat natury rzeczywistości

Kategorie: 

David Icke był osobą znaną już w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Wtedy jednak był raczej uważany za dziennikarza sportowego a nie specjalistę od spisków. W 1991 roku udzielił słynnego wywiadu, w którym opowiedział o swoich teoriach na temat natury rzeczywistości i o swoich ustaleniach na temat gadziej rasy, reptalian, która według niego rządzi światem.

 

Icke bardzo boleśnie odczuł ten wywiad telewizyjny ponieważ otworzył się na ludzi, a jedyne co uzyskał w zamian to publiczne wyszydzenie, które wiązało się z wieloletnim ostracyzmem. On sam zamiast się załamać skupił się jeszcze bardziej na udowodnieniu swoich ekscentrycznych teorii. Udało mu się odnieść sukces i wydaje obecnie liczne pozycje książkowe, które są tłumaczone na wiele języków.

 

Oprócz kontrowersyjnych teorii o reptalianach, którzy kontrolują świat wypowiedział on przed laty niezwykle ciekawe słowa na temat natury naszej rzeczywistości.  Objaśnił to niczym zawodowy fizyk teoretyczny wskazując, że nasz wszechświat i każdy inny jest jak stacja radiowa czy telewizyjna, do której dopiero trzeba się dostroić.

 

To zdumiewające, ale słynny fizyk teoretyk Michio Kaku, współtwórca teorii strun po latach opowiada o wielu wszechświatach otaczających nas jednocześnie, do których trzeba się dostosować. Tym dostosowaniem jest stawanie się rzeczywistości w danym momencie w jeden z możliwych sposobów i to, w której się znajdujemy zależy od naszego dostrojenia do właściwej struny z właściwym wszechświatem. Wygląda to zdumiewająco podobnie.

 

Oznacza to tylko tyle, że istota rzeczywistości jest do wyczucia nawet dla laików, ale aby było to możliwe konieczne jest uzyskanie pewnego rodzaju oświecenia, którego najwyraźniej mógł doznać David Icke. Z jego niektórymi ustaleniami i przekonaniami może być czasami trudno się pogodzić ludziom o z góry ustalonych poglądach, ale za tę intuicję należy mu się szacunek.

 

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika mario1234

Bóg jest wszystkim , a gdyby

Bóg jest wszystkim , a gdyby nie było Boga było by nic .
Niby proste słowa ale jednak nie łatwo je zrozumieć.
Bo dla laika wszystko ma początek,ale co jak nie obowiązywaly by cie prawa fizyki w tym czas itp.
Jak z niczego mogłoby powstać coś ?(tzn wszechswiat itd) to raczej nie mozliwe,to daje do myślenia ,że ktoś to musiał stworzyć z czegoś.Ale skoro wokól jest nic to z czego?
Kto ma rozum ,niech zacznie myśleć Smile Pozdrawiam.

Portret użytkownika kuzYn

Jesteś mario tak samo

Jesteś mario tak samo śmieszny, jak Ci co twierdzą że wszechświat powstał z niczego.
No chyba że bóg stworzył wszechświat, a boga inny bóg, który stworzył inny wszechświat, a tego boga z kolei inny... itd. Ale to też nie ma sensu, więc nie zawracaj sobie mario tym głowy tylko idź na piwo, bo wszechświat da sobie radę i bez Ciebie. Biggrin

[ibimage==18164==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

 

Portret użytkownika baca

a jeszcze więcej upłynie wody

a jeszcze więcej upłynie wody w głowach naiwnych lemingów zanim zrozumieją ze czegos czego nie widać... po prostu nie ma
tylko dla niewykształconych zabobonnych ciemniaków istnieją rzeczy niewidzialne, cudowne lub nadprzyrodzone... i dlatego mają zawsze pełno pod ręką rzeczy których nie widać ale w ktore wierzą Smile
jak nie wierzysz to podaj listę twoich niewidzialnych rzeczy a ja ci podam dowody...

Portret użytkownika baca

pewnie ze widzialem prąd - na

pewnie ze widzialem prąd - na takim egzotycznym dla ciebie srubokręcie tak zwanym "próbówką" - świeci kiedy płyną elektrony a nie świeci kiedy nie płyną...
natomiast atomy można zobaczyć pod mikroskopem bez problemu...
są jeszcze jakieś sprawy "niewidzialne"?

Strony