Kategorie:
53 - letni mieszkaniec Holandii walczył o prawo odzyskania amputowanej nogi, a po osiągnięciu swojego celu, zrobił z niej lampę podłogową, którą próbował sprzedać w serwisie Ebay, podaje RTL XL.
W lipcu 2012 roku Holender Leo Bonte doznał w wypadku wielu złamań prawej nogi. Po kilku operacjach chirurdzy oznajmili Holendrowi, że dalsze leczenie nie ma sensu, bo w jego kolano wdarła się infekcja bakteryjna. Doszło do tego w czasie jednej z przeprowadzanych operacji. Jedynym wyjściem okazała się amputacja.
Leo robił wszystko, aby nie stracić nogi, ale w czerwcu 2014 roku pogodził się z własnym losem. Martwą i bezużyteczną kończynę trzeba było amputować. Pacjent postawił jednak warunek! Powiedział lekarzom, że zgodzi się na operację, jeśli później z własnej nogi będzie mógł zrobić lampę.
Wywołało to spore kontrowersje. Trwały długie konsultacje medyczne, kto ma prawo do amputowanej kończyny – szpital, czy pacjent?
„Po co to gadanie” – denerwował się Leo. „To wszystko jest jasne. Ludzie zabierają ze sobą kamienie nerkowe, inni tatuują się prochami zmarłych, a ja po prostu chce mieć lampę z mojej nogi”.
Lekarze ulegli i uciętą nogę oddano do dyspozycji Holendrowi. Ten oddał ją fachowcowi, który przerobił ją na lampę. Potem przedmiot trafił na aukcję w serwisie aukcyjnym Ebay. Inwalida chciał w ten sposób uzyskać pieniądze na zakup nowoczesnej protezy bionicznej.
Nogę, zakonserwowaną w formalinie i uzbrojoną w światła LED, przywrócono do życia. Aukcję niestety trzeba było usunąć, bo naruszała ona zasady określone w regulaminie serwisu. Napisano tam wyraźnie, że nie można handlować częściami ludzkiego ciała. Holender się jednak nie poddaje i szuka innych miejsc w sieci, gdzie może sprzedać swoją świecącą nogę.
Komentarze
Strony