W bitwie pod Mons mogli brać udział obcy?
W Wielkiej Brytanii ukazała się książka poświęcona wydarzeniom z pierwszej wojny światowej. To opowieść o żołnierzach, którzy ocalili życie dzięki zaangażowaniu obcych.
Według legendy, Brytyjczykom w walce o przetrwanie pomogły „anioły”, które ukazały się w najbardziej niespodziewanym momencie walki. Zjawisko to określa się nawet stwierdzeniem „Anioły z Mons”. Nie dały one Niemcom szans, aby pójść do przodu w bitwie, stoczonej w sierpniu 1914 roku. Ten mit stał się dość popularny wśród społeczeństwa brytyjskiego.
W nowej książce, dotyczącej przedmiotowych wydarzeń, wysnuto teorię, że „anioły z Mons” to pozaziemscy goście, którzy przybyli w spodku z ważną misją, aby zmienić i ratować świat przed upadkiem.
[ibimage==23566==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Źródło: http://ren.tv
Nigel Watson, jeden z autorów książki, zauważa, że opowieść o bitwie pod Mons jest nadal bardzo dyskutowanym tematem. Niektórzy uważają, że żołnierze z powodu stresu i zmęczenia uruchomili trochę fantazji i zjawisko się urealniło.
- Dodaj komentarz
- 16797 odsłon
Aniołowie nie ratują przed
Aniołowie nie ratują przed upadkiem. Kiedy kudzkość upadnie totalnie i wyniszczy wszystko i siebie też, wtedy one przejmują inicjatywę i rządzą światem jako bóstwa.
Wtedy będzie na ziemi Raj a ludzkie dusze wybudzą się ze snu dopiro kiedy Raj przestanie istnieć i pojawią się religie, które będą zakładane przez rzekomych aniołów, ale nie prawdziwych.
Taka jest rola prawdziwych aniołów a nie ich zastępców.
Anioł to pomocnik Boga w założeniu Raju a nie religii.
Religia to substytut bożego świata, ale nim nie jest.
Moja mama opowiadała ze
Moja mama opowiadała ze babcia ,która była mocno ranna urwana szcząka ,po dziurawiona przez odłamki długo konała ale mówiła ze z tamtej strony będzie robiła wszystko by niemcy przegrały wojnę nimo ze byla z pochodzenia niemką rodzice 1914 przybyli do Polski i przyjęli Polskie obywatelstwo - przypadek czy wiara w tamten świat dawał takie marzenia ?
Spoko bez paniki - to był mój
Spoko bez paniki - to był mój dziadek i jego stary (niestety starego nie znam) - dziadek opowiadał, że coś tam krzewili ale chyba nie konopie, bo w Indiach nie byli - może jakąś religię? no kto ich tam wie - wychowani na rodzimych ziołach :D
(Brak tytułu)
[ibimage==23571==180na140==Oryginalny==self==null]
w czasie pierwszej wojny
w czasie pierwszej wojny światowej rzeczywiscie brali udział obcy - ci sami którzy rozgłaszają swe konszachty z aniołami - prawie całkowicie przemilczany jest ich udział w produkcję na przykład gazów bojowych, które opracowali przeciwko ludzkosci - na szczęście nadrzednym prawem natury jest karma - i to ona właśnie już podczas następnej wojny sprawiła ze gazy bojowe bojowe obcych w tym oczywiscie również cyklon B - obróciły się przeciwko im samym - obcy do dziś mają na myśl o nich coś w rodzaju delirycznej paniki i histerii z pogranicza paranoii... co jest niezrozumiałe bo powinni wiedzieć że karma rządzi, czyli: "kto mieczem wojuje od miecza ginie"...
http://takjuzmam.blox.pl/2011/04/Czy-Zydzi-Zydom-zgotowali-ten-los.html
http://studente.pl/artykuly/449/Wroclawski-Doktor-Smierc/
http://www.lodz1914.pl/pl,224,21.html
Mam ból dupy że Ci obcy znów
Dodane przez baca w odpowiedzi na w czasie pierwszej wojny
Mam ból dupy że Ci obcy znów zaczynają się panoszyć.
cały artykuł ratuje to
cały artykuł ratuje to zdjęcie, to pewne czerwone kółeczko wskazujące na to ze jest prawdą to co napisane wyzej.
wiecej dowód nie pottrzebuje.
temat tak obszernie opisany i wyczerpany ze wiecej powiedziane nie moze byc.
może hitler był kosmitą ?
może hitler był kosmitą ? haha
Szału nie ma, głowy nie
Szału nie ma, głowy nie urywa, ch..nie buja staników nie rozpina...... tallin masakra.
Shit i photoshop. Autor:
Shit i photoshop.
Autor: Staniq
29 września 1914 r. w londyńskiej gazecie „Evening News” pojawiło się krótkie opowiadanie Arthura Machena zatytułowane „Łucznicy” („The Bowmen”). Machen, zainteresowany okultyzmem i zjawiskami paranormalnymi autor opowieści fantastycznych, opisał w nim swoją niezwykłą wizję starcia pod Mons (nazwa ta nie jest wprost wymieniona, ale jasne jest, że chodzi o tę właśnie bitwę), przedstawioną tak, jakby opowiedział mu ją jeden z walczących tam żołnierzy...... całość można przeczytać na http://www.paranormalne.pl/topic/36445-anioly-spod-mons/