W Stanach Zjednoczonych urodziło się dziecko z brakiem dużej części głowy
Jackson Emmett Buell urodził się z brakiem dużej części głowy i wiele wskazywało na to, że noworodek nie ma szans na przeżycie. Rodzice wierzyli jednak, że znajdą się lekarze, którzy pomogą ich dziecku.
Jackson trwa na przekór wszystkim i ostatnio obchodził swoje pierwsze urodziny. Jego rodzice, Brandon i Bretania Buell, są bardzo pobożnymi chrześcijanami. Medycy powiedzieli im, że ich maleństwo nie przetrwa ze względu na niezwykłe wady rozwojowe mózgu.
Ale Jax Strong, pseudonim zdobył w mediach społecznościowych, ma już roczek. Opowieść o tym dziecku zachwyca i inspiruje wiele rodzin w Stanach Zjednoczonych.
U Jacksona zdiagnozowano bezmózgowie. Urodził się on bez części mózgu i czaszki, a lekarze nadal uważają, że jego stan jest poważny. Według Centrum Kontroli i Prewencji Chorób, jedno na 4,859 dzieci urodzonych w USA umiera z powodu bezmózgowia zazwyczaj zaraz po urodzeniu.
- Dodaj komentarz
- 12519 odsłon
szanse przeżycia bezmózgów są
szanse przeżycia bezmózgów są jak najbardziej możliwe a i nawet w stu procentach pewne borąc jako przykład tallinna czy arona to jesteśmy na nich skazani.
tak Dawidku my nie mamy
Dodane przez marczaj w odpowiedzi na szanse przeżycia bezmózgów są
tak Dawidku my nie mamy rozumów a wy je macie i co robicie oprócz wyzywania innych i osądzania ? nawet takiej prawdy nie możecie znieść bo daje wam przykład tego że nie nauka rządzi ale siła którą wyrzuciliście z siebie a którą my ciągle wam przyominamy ,wiesz co decyduje o tym że jedne dzieci przy pordozie żyja a inne umieraja ? enenrgia która tak opluwasz w sobie i której tak nie szanujesz a którą ci pokazali przed oczy ,mozna nie miec mózgu a żyć bo wystarczy serce i każda komórka wtedy robi za rozum ,ale takich cudów aby upadła zakłamana wiedza będzie i jest więcej tylko co z tego kiedy jedni rodzą się bez rozumu i sa kochani i kochaja innych a inii maja niby rozum i kompeltnie go nie uzywaja. Dlatego upadnie to co widzicie a powstanie to co jest w waszych sercach ,co otrzymaliście przy porodzie i to ta enenrgia będzie tworzyc nowe a nie wasze zainfekowane rozumy .
Aronie przedstawicielu
Dodane przez aron jasnowidz w odpowiedzi na tak Dawidku my nie mamy
Aronie przedstawicielu piekieł.
Serce nic nie zdziała jeżeli nie ma rozumu.
Potrzebny jest rozum i serce głupolku.
One razem muszą działać.
Dualizm rodzi wojny pomiędzy rzekomym dobrem i złem. Zło jest niczym innym jak brakiem tego drugiego. W dzbanie jest woda lub nie ma jej.
Sens to dzban i woda anie pusta przestrzeń w dzbanie- idź Aronie i napij się czegoś albo obejrzyj jakąś komedię to ci dobrze zrobi.
Tacy jak Aaaron śnią dawne
Dodane przez Sio (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Aronie przedstawicielu
Tacy jak Aaaron śnią dawne sny. Prawidłowe społeczności w dawnych wiekach oparte były na Ludziach Wiedzy. To były osoby które widzą energię powietrzną czyli praniczną, widzą przejawy orgonu czyli energię ziemi oraz potrafią zaglądnąć do środka człowieka nie tylko widzieć jego pole po wierzchu. Tylko Człowiek Wiedzy może skutecznie pomagać innym ludziom, bo widzi problem i widzi lekarstwo. Niestety gady wytępiły Ludzi Wiedzy, którzy obecnie muszą się ukrywać w całkowicie dziwnych i abstrakcyjnych miejscach. Panoszą się za to nawiedzone parodie czyli przekaźniki cudzego brudu, które udają Widzących. Rady zawsze mają te same: ''słuchaj się nas bo jak nie to kara będzie i Jahwe cie wsadzi do piekła jak przyjdzie.''
MY NIC NIE MUSIMY
Dodane przez Sio (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Aronie przedstawicielu
MY NIC NIE MUSIMY !!!!!!!!!!!! NIE MUSIMY ZACHWYCAĆ SIE ZŁEM , GLORYFIKOWAĆ JE I PRZERABIAĆ ,JESZCZE RAZ I JESZCZE RAZ I JESZCZE RAZ .... - bo to rzekomo takie dobre i tak nas niesamowicie rozwija !!!!!!!! Zanadto w to uwierzylismy a to niekoniecznie tak musi być . Zachowujmy się tylko tak , wobec innych , jak sami chcielibyśmy , aby oni zachowywali się wobec nas . Tylko tyle i nic więcej a nasz Świat , zmieni się na lepsze . W każdej chwili naszego życia , kreujemy naszą rzeczywistość i chociaż nie wszyscy, zdaja sobie z tego sprawę - to fizyka kwantowa ,metodą precyzyjnych obliczeń i doświadczeń / chociażby ,"doświadczenie z podwójna szczeliną" /zdecydowanie to potwierdza . Wszechświat jest holograficzny , więc jest szansa na jego zmianę . Zacznijmy od siebie i kreujmy nasze małe dobro , wokół nas . To takie proste a jednak wiele zmienia .
Alena jest jeden problem.
Dodane przez Alena (niezweryfikowany) w odpowiedzi na MY NIC NIE MUSIMY
Alena jest jeden problem. Quantum dotyczy jedynie fizycznego świata i światło jest jego granicą.
Samo światło nie jest jeszcze celem. Bóg jest poza jego granicami czyli nie jest w tym fizycznym świecie obojętnie o którym poziomie mówisz 3, 4 czy nawet 6D.
W takim razie z kim chcesz się połączyć kwantowo? Z jaką energią czy z czyimi wibracjami? Nie widzisz że jest w tym pewien trik?
Spójrz na Arona który chce MI być bratem. Ale kiedy połączysz światło z ciemnością to na zasadzie rezonansu powstanie szarość. Więc jak JA mógłbym się bratać z niskimi frekwencjami? Nie logiczne he, he.
połączenie na poziomie kwantowym zawsze będzie niższe od poziomu duchowego, zawsze będzie na poziomie energii fizycznej. jeżeli mówisz o czymś pośrednim - to uważaj - informacje będą ci napływać do głowy zewsząd aż zbzikujesz. A informacją od Boga jest wewnętrzny SPOKÓJ i nie ma nic wspólnego z teorią i wiedzą
"Wywiad z Dr Hew Len" /You
Dodane przez Sio (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Alena jest jeden problem.
"Wywiad z Dr Hew Len" /You Tube/ Ten wywiad sporo ci wyjaśni , jeżeli poświęcisz mu dostatecznie dużo uwagi . Ty nadal osądzasz i róznicujesz a Źródło nie różnicuje i nie osążą , bo nie posiada "ego". Zacznij żyć w "Teraz " a kiedy staniesz się z Aronem , "Jednością " ,twój problem zniknie i zrobisz wielki krok do przodu . Pozdrawiam cię .
popatrz i znów zsotały ci
Dodane przez Sio (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Aronie przedstawicielu
popatrz i znów zsotały ci tylko wyzwiska pokazujące kim jesteś ,wyzwiska to ułomność określające niedorozwinięta jednostkę a raczej istote która tak bardzo sie pogubiła że nie zauwazy prawdy bo nałozyla na siebie hermetyczny kask i nie dopuszcza nic ale tez i nic mądrego nie wypuszcza .Siedzisz sam w sowim hermetycznym świecie i widzisz tylko to co chesz widzieć a każdy punkt widzenia inny niz twój to juz bluxnierstwo ,ale kim ty jesteś aby mnie osądzac ? dobrze że ciebie i mnie osądzi ktos mądrzejszy od nas dwóch i dobrze że jego osąd nie wynika z twojej wiedzy i twoich wyzwisk tylko z istoty stworzenia któą sam stworzył a która ty i ja stanowimy w ułamku porcenta i widzimy tylko tyle ile dopuścimy do siebie ,ja dopuszczam wiele a ty ? i jak to jest że to co pisze sie sprawdza a twoje wyzwiska pokazują ze nie masz z kim i do kogo pisac ? że ja widze to czego ty nie widzisz ? pisałem ci sio wiele razy ze nieanwisc to nie wartośc od śwaitła tylko ułomność z mroku i jezeli jest w tobie do jakiejkolwiek istoty we wszechswiecie tzn ze nic nie zrozumiałes ze swoich wcielen ,życze ci abys zaczał sie uczyc i rozumiec i w kazdym widział boską enenrgie ,a to jak bardzo została zamknieta przez hermetyczny rozum lub dogmat ,wiedze pokazuże ci sama tak jak ty pokzujesz to nam tutaj .Napisałem że najlepsza dorga do pzonania istoty stworzenia jest jedność rozumu i serca ale to do ciebie nie dotarło ,i że keidy oba te wwartości podóuzja osobno to konczy sie tak jak w twoim przypadku ,ale pisz wiecej bo tak jak baca pokauje sie sam i osmiesza sam tak przyjdzie czas na ciebie mimo ze otarles sie o rozwój duchowy to nic z niego nie wyniosłes ,no moze oprócz hermetycznego kasku który ma cie chornić mtylko przed czym ? przed prawdą której nie poznałes ? pozdrawiam a teraz sobie pozwyzywaj
Aronie - z matematyki pewnie
Dodane przez aron jasnowidz w odpowiedzi na popatrz i znów zsotały ci
Aronie - z matematyki pewnie wież, że plus i minus daje minus. Dziesięć plusów i jeden minus daje również minus.(Takie jest prawo logiki)
Ja nie mam w sobie nienawiści. Jeżeli ona jest - jest najwyższym prawem.
Dla mnie największymi oszustami sa prorocy i mesjaszowie i moja nienawiść jest pozytywna jako ze dwa minusy dają plus.
Ten doskonały stan świadomości daje mi możliwość spojrzenia na rzeczywistość jak sam PAN BÓG, który nienawidzi materii i nigdy nie wcielił się w nikogo aby nie doświadczać bagna zwłaszcza nawiedzeńców,którzy z zazdrości o jakieś rzekome pozycje bóstw czy faraonów stworzyli bełkot a potem w imię krzyża pozamykali szkoły w których uczono że człowiek potrafi myśleć.
Nie będę sądzony przez Boga - będę natomiast sądzony przez idiotów
Bóg / w swojej Esencji , to
Dodane przez Sio (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Aronie - z matematyki pewnie
Bóg / w swojej Esencji , to krystalicznie -czysta JESTNOŚĆ pozbawiona dualizmu. Natomiast małe ludzkie "ego" funkcjonuje w dualiźmie/ dobro/zło / . Najgorszą rzeczą jest to , że to małe ludzkie "ego" / mały ludzki umysł/ przysłonił sobą Jestność i to we wszystkich dziedzinach naszego życia. Najsmutniejsze jest również to ,że my stale / opierajac sie na intencjach /odtwarzamy stare programy , zamiast korzystać z inspiracji , które są jak ciepłe swieże bułeczki , po które naprawdę rzadko sięgamy - wcinająć stary i już spleśniały chleb . Bycie w " Teraz" , bez osądzania kogokolwiek umożliwia doświadczenie w swoim życiu Inspiracji ,czyli np nagłego przypływu geniuszu , miłości ponad wszelką miarę , wizji artystycznych itp . Kiedy zapytasz takiego człowieka skąd to wie , on ci odpowie " nie wiem skąd to wiem , ja to po prostu wiem " Dopóki osądzasz ,niewiele wiesz i niewiele doświadczysz w swoim życiu , bo będziesz w kółko odtwarzał stare wyświechtane programy. Nowy program dostajesz - tylko będąc w TERAZ .