Odkryto kości jedenastu wymarłych gigantów i jednego nosorożca włochatego. Dlaczego wszystkie zginęły w jednym miejscu? Według wstępnych szacunków kości liczą od 10 do 30 tys. lat.

 

Paleontolodzy odkryli 550 starożytnych kości w rzece Ob na Syberii w Autonomicznym Regionie Chanty-Mansi.

Anton Rezvy, szef departamentu paleontologicznego w Chanty-Mansyjskim Muzeum Natury i Człowieka, powiedział: „Brałem udział w tej wyprawie. Informacje o tym grobie napływały do nas od dawna, ale trudno było ustalić jego lokalizację. Ruszyliśmy w teren i szybko trafiliśmy tam, gdzie trzeba. Część miejsca była już zmyta przez rzekę. Kości leżały w płytszych miejscach. Zebraliśmy ponad 500 kości, w tym także szczątki nosorożca włochatego i trzech reniferów. Reszta pozostałości to mamuty”.

„Przez lata ludzie zbierali kości, jako pamiątki. W rezultacie znaleźliśmy tylko kilka kłów, zębów, ale za to wiele innych części szkieletów. Wspaniałą rzeczą jest to, że udało nam się znaleźć miejsce, gdzie kości odsłoniła rzeka. Teraz możemy prowadzić tam wykopaliska na dużą skalę ".

Dotychczas na Syberii znaleziono cztery masowe groby mamutów włochatych tj. na Mamontovoye (region Volchya Griva), w Nowosybirsku (region Kemerowo Szestakovo), Krasnoyarskaya Kurya (region Tomsk), i Berelekh (Jakucja).

Dlaczego istnieją masowe groby mamutów? Jedna z teorii głosi, że mamuty cierpiał na niedobór minerałów i rozpaczliwie poszukiwały wapnia w miejscach tzw. lizawkach. Stworzenia, zmagające się z chorobami kości, umierały w miejscach, gdzie szukały ukojenia. Inną wersja głosi, że zwierzęta zostały uwięzione w jednym miejscu przez starożytnych myśliwych i być może ubite lub skazane na powolne umieranie.