Spadochroniarz z Peru zaczepił się o samolot na wysokości 3 kilometrów

Video URL

Zdarzenie jest niezwykłe, więc warto o nim wspomnieć. W Peru podczas rutynowego skoku spadochroniarz zaczepił się częścią kombinezonu o samolot. Mężczyzna spędził więcej niż pół godziny, wisząc do góry nogami na wysokości 3 kilometrów.

 

Pilot nie mógł wylądować, ponieważ skoczek mógł wówczas poważnie ucierpieć, i nie mógł też pomóc w powietrzu. Incydent obserwowali z ziemi świadkowie ekstremalnego lotu.

[ibimage==25696==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Spadochroniarz wziął sprawy w swoje ręce. Odciął części swojego wyposażenia nożem, aby móc wykonać, jak się okazało, bardzo szczęśliwy skok.

 

 



 

szczęśliwi zawsze mają farta... ten koleś miał

nieszczęśliwi jak dajmy na to aron który podczas porodu upadł z dużo mniejszej wysokości miał znacznie mniej szczęścia - nie dość że upadł na główkę to jeszcze podczas spadania demon jakiegoś niemieckiego rolnika go opętał...

 

0
0
Ocena:
Brak ocen