Obserwatorium słoneczne SOHO dostarczyło dzisiaj kolejnych zdjęć, które muszą rozpocząć od nowa dyskusje na temat natury zjawisk rejestrowanych w okolicy tarczy słonecznej. W ciągu ostatnich dni jest aż nadto takich nietypowych przypadków.

Wspomniane zdjęcia z SOHO zarejestrowano 5 maja. Oprócz Słońca przedstawiają kształt przypominający coś, co mogło powstać sztucznie.

NASA prawdopodobnie nie zdążyła na czas wyretuszować zdjęć, bo teraz będą musieli znowu tłumaczyć anomalie pozostałością w buforze danych z dnia poprzedniego, które ujawniły się w postaci artefaktu obrazu.

[ibimage==13417==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Wcześniej, bo 2 maja 2012, zaobserwowano dziwny obiekt z wykorzystaniem pojazdu Stereo za pomocą urządzenia COR1.

Nie dość, że widać tam obiekt, prawdopodobnie z jakąś formą wiązki to jeszcze trwa to bardzo długo, tak jakby obiekt był tam długi czas, ale nie działało jego maskowanie. Również w tym wypadku nie ma oficjalnego stanowiska NASA. To zaiste dziwaczny "artefakt obrazu".

Trzeba przyznać, że ilość obserwacji UFO w okolicach Słońca rośnie lawinowo i dodaje to nowych dowodów dla hipotezy, że Słońce może być rodzajem portalu międzygwiezdnego.

[ibimage==13434==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Na dodatek wczoraj, czyli 4 maja znowu doszło do zjawiska opisywanego przez nas wcześniej, jako "tankowanie na Słońcu". I tym razem mamy sferyczne wgłębienie w koronie gwiazdy oraz wiązkę plazmy kierującą się w jego stronę.

Czyżby okres obserwowanego wzmożenia obserwacji niezidentyfikowanych obiektów wskazywał na to, że zbliżamy się do jakiegoś punktu zwrotnego w historii?