Dziwne dźwięki oznaką grawitacyjnej deformacji Ziemi

Kategorie: 

images.google.com

Temat dziwnych dźwięków staje się popularny, gdyż wciąż dochodzi do kolejnych niewytłumaczalnych przypadków ich wystąpienia. Do tej pory były słyszalne głównie w okresach od sierpnia do października 2011 roku oraz od stycznia do marca 2012. Potem ilość zjawisk zmalała znacznie a Internet zalały setki fałszerstw, co uczyniło cały proces wyłuskiwania istotnych nagrań niezwykle trudnym. 

 

Wiele osób twierdzi, że dźwięki to nic nadzwyczajnego. Wśród najpopularniejszych wytłumaczeń są takie, że są to odgłosy miast. Tylko, że taki szum miasta jest dźwiękiem raczej jednostajnym i nie ma zmian intensywności jego natężenia. Poza tym było to słyszalne również w obszarach oddalonych od obszarów zurbanizowanych.

 

Niekiedy dźwięki tłumaczono, jako odgłosy podziemnego budownictwa, dźwięki zbiorników ze sprężonym powietrzem a nawet skrzypienie stalowych mostów kolejowych. Amerykański instytut geofizyczny USGS, gdy został poproszony o próbę wyjaśnienia nienormalnych odgłosów zaproponował pojęcie "powietrznych wstrząsów".

 

Można powiedzieć, że mamy dwa rodzaje dziwnych dźwięków. Po pierwsze są to harmonice odgłosy o pewnej amplitudzie, powracające w określonych interwałach czasowych. To właśnie coś takiego słyszano na Ukrainie, w Czechach, w Australii czy w USA.

 

Drugi typ to zjawisko nazywane Seneca Guns. To odgłosy przypominające wystrzały albo grom dźwiękowy myśliwca. W całym 2012 doszło do wielu takich przypadków niewytłumaczalnych odgłosów. Kilka przypadków z USA jak na przykład ten z Clintonville pokazuje, że lokalne władze czasami poważnie zajmowały się tematem.

USGS stwierdził, że przypadki gromów dźwiękowych w okolicy tej miejscowości pochodzi z głębi ziemi i są to super słabe wstrząsy o magnitudzie około 1 stopnia w skali Richtera. Nietypowa struktura geologiczna tej okolicy miała wzmagać energię zjawiska kierując ją ku górze aż do atmosfery gdzie zostaje ona uwolniona.

Tylko, że głośne odgłosy słyszano również poza USA, na przykład w Wielkiej Brytanii oraz we Francji. Czy tam też wyjaśnienie można podpiąć pod skyquake i nietypową budowę geologiczną? Można też zadać pytanie, czy te dwa rodzaje dziwnych dźwięków to nie są przypadkiem odgłosy tego samego zjawiska tylko w kolejnych jego fazach.

Teorie naukowe na temat pochodzenia odgłosów zostały sformułowane przez znanego geofizyka z Uniwersytetu w Baku, profesora Elchina Khalilova. Ten uznany naukowiec, jako przewodniczący instytutu przewidywania trzęsień ziemi GNFE, dysponował siecią urządzeń ATROPATENA mierzących odchylenia grawitacyjne rozmieszczonych od Dżakarty do Londynu.

Według profesora we wnętrzu Ziemi dochodzi do potężnych procesów energetycznych. Są to zjawiska na tyle potężne, że muszą być zapoczątkowane w jadrze naszej planety. Taki wyrzut miał miejsce 15 listopada  2011 roku a Khalilov sugeruje, że dziwne dźwięki to w istocie akustyczna postać fal grawitacyjnych, które ulegają zmianie prawdopodobnie w wyniku nadchodzącego przebiegunowania.

 

Jako dowód na postepowanie procesu wskazuje on dryf ziemskiego bieguna magnetycznego. Profesor Khalilov sugeruje również, że efekty w postaci deformacji grawitacyjnych mogą być jakoś inicjowane aktywnością słoneczną. Aktywacja procesów energetycznych jądra Ziemi może modulować pole geomagnetyczne, które poprzez szereg procesów indukuje w jakiś sposób efekty akustyczne.

 

Problem z dziwnymi dźwiękami polega też na tym, że ludzie wstydzą się o tym mówić, aby nie zostać posądzonym o chorobę psychiczną. Dodatkowo zalanie Internetu fałszywkami z nietypowymi odgłosami może być efektem przypadkowym lub celowym. Trudno wyobrazić sobie lepszy sposób, aby wyrobić w każdym zdanie, że na ten temat lepiej nie zwracać uwagi.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika janusz

Sprawa dziwnych dzwięków jest

Sprawa dziwnych dzwięków jest historią bardzo kontrowersyjną.Są tacy którży twierdzą że je słyszeli są też i tacy którży wyłapali oszustwa w materiałach internetowych dotyczących tej sprawy.Dlatego nic dziwnego że scierają się sprzeczne poglądy czy interpretacje dotyczące tej sprawy.Gdzieś na jesieni,chyba,była na forum ZnZ dyskusja i to gorąca dotycząca dziwnych dzwięków.Wyraziłem tam opinię że czas będzie tym decydującym czynnikiem weryfikującym prawdziwośc czy też fałsz tej historii.Choć mineło od tego już sporo czasu i faktycznie ciężko znależć,przynajmniej w tej chwili jakieś nowe ,autentyczne,nagrania to jak widać brak niestety jednoznacznego rozstrzygnięcia tej kwestii.Same "dziwne dzwięki" nie są sprawą nową:mamy na naszej planecie szereg miejsc w których to zjawisko występuje od wielu,wielu lat(kroniki historyczne),pamiętam Anglia ,Szkocja,USA,Kanada,itp.W moim odczuciu możemy mieć do czynienia albo z eskalacją tego zjawiska,o nieznanej naturze,o charakterze przybierającym na sile w pewnych przedziałach czasowych,albo po prostu z podtrzymywaniem tematu i preparowaniem nagrań połączonym z jawnym oszustwem.Ja ani nikt z mych znajomych takowych odgłosów nie szłyszeliśmy toteż samemu nie za zbyt wierzę w tą całą historię,choć tak do końca wykluczyć choć częsciowej prawdziwości nie można.Pozdrawiam.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Próby z broniami

Próby z broniami energetycznymi tak samo jak z konwencjonalnymi muszą się odbywać. To oczywiste.
Każda broń musi być przetestowana przecież.
Gdyby nie było tych dziwnych objawów, dźwięków, trzęsień Ziemi na gł. do 10 km... etc
sam bym się śmiał ze spiskowych teorii...
 
 Obserwujemy niebo - to widać co się dzieje i wiemy dlaczego i po co...
 Haarp i inne bronie energetyczne przecież są faktem.
Chyba, że w nie ie wierzysz... - pozdrawiam

Portret użytkownika janusz

Nie mam wątpliwości co do

Nie mam wątpliwości co do istnienia róznych broni,może przerastających nawet nasze wyobrażenie ale HARP w tej postaci jaka jest przez wiele osób kreowana na portalu jest w moim przekonaniu raczej bajką.Mogę się oczywiscie mylić bo to tylko moje zdanie.Pozdrawiam.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Janusz...moja dziedzina to

Janusz...moja dziedzina to nauki ścisłe...Chciałbym, by to była bajka...
Ale nie jest...
 I to nie jest winą tego portalu...
Zanim na niego wszedłem, analizowałem wiele danych technicznych tego urządzenia, w zakresie moich możliwosci pojmowania i posiadanej wiedzy.
 To jest "czarny lud"obecnej cywilizaji...pzdr
 Obecni naukowcy na usługach ksenofobicznych elit to małpy z brzytwą...

Portret użytkownika Lord_J

http://www.youtube.com/watch?

http://www.youtube.com/watch?v=N0R8dyyXtTo
Myślę, że to wam trochę rozjaśni sytuację. Zajmuję się trochę polami magnetycznymi i podobny efekt dźwiękowy występuje przy zderzaniu wirujących pól magnetycznych, gdy wchodzą one ze sobą w rezonans. Zjawiska opisywane w artykule występują lokalnie i z punktu widzenia planetarnego są wręcz mikroskopijne. Gdyby doszło do zderzenia pól magnetycznych, ich skręcenia, bądź wejścia w rezonans z innym polem na skalę planetarną , wtedy dźwięk i łoskot byłby tak ogłuszający, że prawdopodobnie by uczynił spustoszenie w populacji co najmniej na połowie planety. W takim układzie stabilność planety stałaby pod wielkim znakiem zapytania. Nie podejmuję się wyjaśnienia co powoduje te dźwięki, ale póki co nie wygląda to groźnie dla całej planety.

Portret użytkownika edmund

panowie; rezonasy

panowie; rezonasy magnetyczne, czy dudnienia to jest pewne wytłumaczenie, ale to bardziej kwestia mocy czoła fali sygnału i/lub częstości powstałego zlepka;
jak na razie nie ma zgonów typu "komórki zamienione w papkę" więc możemy odrzucić hipotezę, że częstość jest bardzo niska; to że dźwięki słychać (czasem prawie jak muzykę) raczej sugeruje fałszywkę.

Strony

Skomentuj