Pojawiło się kilka nagrań tego samego UFO z Niemiec

Kategorie: 

Kadr z nagrania

Gdy po raz pierwszy do redakcji portalu innemedium.pl dotarł film dokumentujący zjawisko, jakie można było obserwować nad górą Achalm w okolicy Reutlingen w Niemczech, wyglądało to na bardzo dobrze wykonane fałszerstwo. Potem jednak okazało się, że istnieją, co najmniej cztery nagrania dokumentujące to samo. Coś, co zdecydowanie nie wygląda jak helikopter zawisło nad górą.

 

Na górze Achalm znajduje się zamek o tej samej nazwie. Obiekt wyraźnie wisi nad tą budowlą. Na każdym z filmów widać, że pojazd obraca się wokół swej osi, po czym powoli unosi się, skręca a po chwili w mgnieniu oka odlatuje.

Można powiedzieć, że powyższe nagranie należy do kategorii "za dobrych”, aby było prawdziwe. Prawdopodobnie gdyby istniał jeden film każdy sceptyk mógłby powiedzieć, że jest to oczywiste fałszerstwo, ale mamy cztery ujęcia tego samego obiektu z różnych perspektyw a na dodatek są one dodane na YouTube przez cztery różne osoby posiadające konta o różnej dacie ich utworzenia.

Obserwacja miała miejsce 18 sierpnia 2012 i do dzisiaj nie wiadomo, co to był za obiekt. W świecie ufologii od razu pojawiły się sugestie, że jest to obiekt wylatujący z góry, która może kryć wejście do sekretnej podziemnej bazy. Gdyby przyjąć takie wyjaśnienie należałoby zadać pytanie o to, dlaczego obiekt wykonywał operację w świetle dnia. Być może poruszający się nim nie mieli świadomości, że można ich zobaczyć. 

 

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Swir

Mam jedno pyt. do wszystkich

Mam jedno pyt. do wszystkich tu zgromadzonych. Dlaczego fake??? Przeciez niemcy pracowali nad tym 70 lat temu!  powiem wam dlaczego dla was jest to FAKE,  bo wy patrzycie na taki samolot jak na UFO kosmici ktorzy przyjda by zabrac wasze ciała.. a to zwyczajny projekt rzadowy o ktorym nie mowi sie w wiadomosciach (dla rozjasnienia zgromadzonej tu wiekszosci manipulowanej przez media) wiec skoro 70 lat temu przy gownianej gospodarce udało sie niemcom robic prototypy pojazdow antygrawitacyjnych to dlaczego 70 lat pozniej z gotowymi projektami mieliby nie ruszyc???? moze mi odpowiecie zanim napiszecie FAKE! a to ze ktos zyje długo nie znaczy ze jest swiadomy pozdro

Portret użytkownika konrad

Namaste Przyjaciele ,To są

Namaste Przyjaciele ,To są Pojazdy Antygrawitacyjne Naszych Kosmicznych Braci,Chiałbym zaprzeczyć Argumentom Przyjaciela Pulsar, Grawitacje da się oszukać i to bardzo łatwo, Takie Pojazdy budowali nawet Niemcy i Zresztą Teraz się je tez buduje Np Rząd USA ,
Prosze Tu link http://www.npn.org.pl/?p=1918
 
HAUNEBU-I (RFC 5)
Pierwsze prace nad obiektem Haunebu-I rozpoczęto w sierpniu 1939 roku. Obiekt miał średnicę około 25 metrów.

HAUNEBU-II (RFC 6)
pod koniec roku 1942 grupa badawcza SS4 rozpoczęła budowę Haunebu-II był modelem bardziej udoskonalonym niż Haunebu-I. Zmiany dotyczyły szkieletu obudowy układu napędowego jak i zewnętrznego wyglądu. Miał on średnicę ok. 30 metrów i od 9 do 11 metrów wysokości. Posiadał cztery generatory elektrograwitacyjne - jeden duży umieszczony centralnie, trzy mniejsze stabilizujące i mógł rozwinąć prędkość dochodzącą do 6000 km/h.
Haunebu-II były prawdopodobnie w pełni przygotowane do lotów kosmicznych, o czym świadczyły zaznaczone na planach pomieszczenia dla załogi, które miały być wykorzystane w przypadku długotrwałej podróży. Niektóre typy tych pojazdów miały przygotowane specjalne stanowiska bojowe na znajdujące się w obudowie działa na promienie "Donara".
Już w marcu 1945 roku zakłady lotnicze Dorniera otrzymały zamówienie na produkcję seryjną Haunebu-II

HAUNEBU-III
Pod koniec wojny opracowano najdoskonalszy statek - Haunebu-III o średnicy około 70 metrów. Powstał tylko jeden prototyp. Wykonał on 19 lotów podczas których testowano jego właściwości w czasie lotu. Mógł on pomieścić w swoim wnętrzu aż 32 ludzi i rozwijać prędkość 10 Machów (ok. 12000 km/h)!
Napęd tego statku składał się prawdopodobnie według naszych przypuszczeń z generatorów elektrograwitacyjnych.

Niemcy mieli jak się okazuje jeszcze śmielsze plany. Istnieją bowiem plany ogromnych HAUNEBU średnicy przekraczającej 120 metrów.
Urządzeniem zasilającym dla wszystkich statków Haunebu był zestaw połączonych silnych elektromagnesów generatora Van de Graafa i rodzaj sferycznego dynama Marconiego zawierającego kulę wirującej rtęci. Urządzenie wytwarzało pole elektrograwitacyjne i zostało nazwane "Tachyonatorem Thule". Nad wynalazkiem tym pracował Hans Coler oraz von Franz Haid z zakładów Siemens - Schucker oraz labolatorium AEG Telefunken.
 
Pozdrawiam i Życze Wysokich Wibracji Smile Smile

Portret użytkownika swit

22.22 Wg.casusu L.Jadczyk

22.22 Wg.casusu L.Jadczyk (Kasjopea...) ktoś,coś tam ważnego dla UFO "czynił"...
   Miałem identyczne sytuacje w domu(po otrzymaniu listu od B.Rzepeckiego: swego czasu zbierał wsio o UFO...) z tym,że była to ICH cała chmara(róznokolorowe światła...) oraz w...Wylatowie! Tam to się dopiero działo...
ONI..."widzą" nasze myśli...jak my słońce...(np.)

Portret użytkownika taurusjanin

Do tego dodam informację, że

Do tego dodam informację, że Niemcy wywozili bardzo duże ilości rtęci w kierunku Antarktydy na swoich łodziach podwodnych w latach 1944-46..po co? Wywiad angielski wiedział o tym, że Niemcy mają na Antarktydzie jakąś tajną bazę (bazy?). Sporo tych kursów było z Argentyny, która pod koniec została przesiąknięta przez nazistowskich uciekinierów, którzy swoją drogą ładnie się tam ulokowali...

Portret użytkownika swit

22.03...Jadczyk..Kasjopea...

22.03...Jadczyk..Kasjopea...
                                       Ciekawe kto i co tam robił w tym SAMYM czasie ?
 ONI...monitorują WSZYSTKO co z nimi bliżej związane!Gdy otrzymałem list,odpowiedx swego czasu od  polskiego koordynatora obs.UFO( B.Rzepecki) moja córka  nastepnego dnia rano w drodze do szkoły zauważyła na niebie ...
całą ICH chmarę w różnych kolorach ???
   Jedno z UFO znad mojego domu(tak jakby...) doleciało do owej chmary i wsio wnet znikło...
 
Ps.Wg.ww Laury Jadczyk...ONI...manipulują nami(cywilizacją ...) od conajmniej 74 tys.bodaj lat...polatując sobie w czasie i przestrzeni...przeskakując z 3 do 4 wymiaru jak my z nogi na nogę(np.)...
   Ta umiejętność tłumaczy wszystkie te"kuglarsie" jakby...(są 100 % real!) sztuczki:pojaw z nikąd,znikanie i w czasie przesunięcia(porywani!)...
 
 A co opisałem B.Rz.? Ano..."cyrk" 3 x pomarańczowe UFO nad...g.CHEŁMSKĄ k.K-lina!
 A po kilku dniach...???COŚ niemal identycznego jak obserwacja 2 UFO kul malinowej przeswitujacej barwy 
 nad domem kolejnego badacza UFO ,K.Bzowskiego...
   A,a w Wylatowie byłem 3 x...TAMMM to sie dopiero działo!!!

Portret użytkownika NEUTRINO

Witam. Wygląda na to ze mają

Witam. Wygląda na to ze mają wiele typów pojazdów. Ja osobiscie widziałem trzy razy ufo . Raz z odległości ok 150-200m godzina ok 3 w nocy . Najpierw obiekt nie poruszal sie ale jak odslonilem firange to odlecial. Drugi raz z wiekszej odleglosci. To to latalo zygzakami. Trzeci raz byl najbardziej niezwykly. Odprowadzalem znajomom w nocy do domu i w pewnym monencie zapytala czy istnieje ufo. Odpowiedzialem ze napewno i w tym samym momencie nastapil blask nad nami. Jak popatrzylismy na niebo to pozostala tylko pomaranczowa linia az po horyzont. To bylo wiele lat temu. W naszej regionalnej gazecie opisywali odserwacje ufo bo wielu ludzi to widzialo. Obiekty byly jasna kula. Moi sasiedzi tzn wybudowani obok mojej dzialki widzieli rok temu dla odmiany obiekt o ksztalcie cygara koloru jasno brazowego . Wydaje mi sie ze ci dobrzy opikuja sie nami a ci zli powoduja morderstwa i wyzysk itp. Wszystko zalezy od psychiki czlowieka i podatnosci. Moze wielu ludzi sie ze mna nie zgodzi ale dla mnie czlowiek to wyjatkowa istota. Wielu poswieca zycie dla sztuki; nauki;rodziny; milosci czasami wbrew logice i suchej kalkulacji. To jest ta boska czastka w nas by cos tworzyc bez wzgledu na to czy jest to niezbedne. Moze powstanie czlowieka to taka sztuka dla sztuki. Kto wie. Baca masz fajowe teksty. Pozdrawiam wszyskich

Portret użytkownika Aryabhata

Kochani! Na górze Achalm w

Kochani! Na górze Achalm w Reutlingen jest hotel i restauracja (hotel obecnie w remoncie, restauracja działa). Wyobrażacie sobie, że w słoneczny dzień nikogo tam nie było??? Nikt nie widział czegoś tuż nad głowami??? Nikt nie złapał za komórkę??? Nikt nie poleciał z tym do najbliższych gazet, telewizji i czego tam jeszcze? Tylko 4 filmiki, i umieszczane oczywiście na Youtube....hmmm. 
W sumie łatwo zrobić animację 3D, i wgrać do każdego filmiku pod różnym kątem... Ale fake dobry, nie ma co! Gratulacje dla autora (ów).

Portret użytkownika Omg

Jeśli mi się dobrze wydaje,

Jeśli mi się dobrze wydaje, to budynki mają dachy, a te z reguły nie są przezroczyste. Małe jest prawdopodobieństwo, że akurat w tym dokładnie momencie był ktoś na zewnątrz i zerkał w niebo. Nawet jak ktoś był, nie musiał patrzeć w górę. Istnieje więc realna możliwość, że nikt tam tego nie zauważył. Argument słaby. Odnośnie gazety, to chyba kpisz. Idź sam i powiedz ludziom publicznie, że widziałeś ufo. Zostaniesz obdarzony litościwym spojrzeniem sugerującym, że inni mają cię za debila (albo gorzej).
Generalnie, twój komentarz jest śmieszny. Tylko 4 filmiki? Aż 4 filmiki od 4 różnych osób, z różnych miejsc i to w bardzo dobrej jakości. Nie ma się do czego doczepić. No chyba, że dla ciebie powinno być 200 filmików i wszystkie w telewizji? Dopiero byłbyś w stanie uwierzyć? Nawet wtedy by się znaleźli tacy, co by sugerowali zbiorowe obłąkanie. Jestem niemal pewny, że niektórym ludziom nawet gdyby ufo nasrało prosto na głowę, to i tak by twierdzili, że to fake, że to ptasie gówno, albo że to w ogóle nie gówno tylko czekolada.

Portret użytkownika Aryabhata

OMG, o ile jesteś kobietą,

OMG, o ile jesteś kobietą, powiedziałbym: Kochanie! Jak jesteś mężczyzną, mówię:Kolego!
Każda, ale to każda restauracja w RFN, mająca jakieś możliwości, otwiera coś takiego jak taras (po niemiecku np. Biergarten). Ta restauracja ma również taras widokowy (patrz: http://www.achalm.com/) . Powiedz mi teraz, że siedzisz tam i nie widzisz obiektu wiszącego ci nad głową, mającego jednak dość spory rozmiar. Nie wspominam o turystach, których w sobotę na pewno było dużo (18.08).
Sam jestem zwolennikiem sporej ilości teorii o naszym świecie. Jestem nawet wyznawcą niektórych z nich. Ale jestem na tyle stary, żeby w pewne głupoty nie wierzyć bezkrytycznie.
WIEM, że nie jesteśmy sami. Ale wiem, co można zrobić na kompie. Na przykład dla jaj... O trollach nie wspomnę. 
OMG, popieram Cię w zupełności, jeżeli chodzi o obronę wolnego zdania, że z pewnością nie jesteśmy wyjątkiem na tym cudownym Świecie. Ale nie dajmy się zakręcić przez paru zdolnych błyskotliwych chłopców, którzy wykonali jedynie to, co jest absolutnie obecnie na każdym kompie możliwe: dobry, przemyślany, zrobiony z nudów fake.
 
Dobranoc Państwu!

Strony

Skomentuj