Kategorie:
Astrofizycy zauważyli na Słońcu coś nietypowego. Wyglądało to jak protuberancja, ale gdy kolejne zdjęcia utworzyły płynny obraz filmowy okazało się, że nietypowa plazma pulsuje jak żywy organizm.
Oczywiście tak zwani trzeźwo myślący naukowcy od razu odrzucają wyjaśnienia tego fenomenu nieprzystające do kanonu nauki, dlatego ostatecznie uznano, że to, co widzimy na zdjęciach przesłanych przez SDO to po prostu bardzo nietypowa protuberancja i nic więcej.
Zjawisko, do którego doszło 31 sierpnia 2012 poprzedziło rozbłysk słoneczny. Część koronalnego wyrzutu masy zmierza w stronę Ziemi i dotrze jutro. Oba te zjawiska zostały w jakiś sposób sprowokowane przez interakcje powierzchni Słońca i tej rzekomej protuberancji.
Oczywiście sama idea, że w kosmosie mogą istnieć istoty zdolne do żywienia się z gwiazd brzmi raczej jak fantastyka, ale gdyby każdy zakładał, że coś nie istnieje tylko dlatego, że nie odkryła tego jeszcze ziemska nauka to jakikolwiek rozwój poprzez poznanie byłby niemożliwy i nadal wierzylibyśmy w naukową przecież koncepcję o Ziemi, jako płaskim dysku wspartym na sześciu krokodylach.
Komentarze
Skomentuj