Psychoanalityczna wykładnia mitów

Image

Źródło: sxc.hu

Czy zastanawiało was kiedyś jak opisali byście przedmioty tak nam dobrze znane jak telefon, czy telewizor lub aparat fotograficzny gdyby nie słowa jakich używamy do ich nazywania ? No i oczywiście również istotna jest sama znajomość tych przedmiotów. A co by było gdyby ktoś zabrał dzikiego czlowieka z Amazonii i przywiózł go w cywilizowane rejony świata...choćby do Polski? W jaki sposób przekazałby potem takie informacje swoim współplemieńcom?

 

Czy takie opisy nie brzmiały by niedorzecznie dla osób nie znających czegoś takiego jak telefon, czy telewizor ? Czy byliby oni w stanie zrozumieć o czym opowiada taka osoba? Josef Blumrich właśnie z takich szczątkowych informacji uzyskanych na podstawie opisów Biblijnych proroka Ezachiela stworzył koło omnikierunkowe, które przy zmianie kierunku nie musi się obracać. Zapewne dla osób nie znających zasady działania tego koła to i obecnie ciężko było by im to opisać.

Link: http://www.youtube.com/watch?v=tPmC4KPvOfg

 

Dzięki temu Josef Blumrich doszedł do wniosku że Ezachiel mógł opisywać swoje spotkanie z innymi bardziej rozwiniętymi cywilizacjami lub z UFO, ale nie znając odpowiednich słów by to nazwać opisał to frazami składającymi sie z zasobu pojęć jakimi dysponował. Dla nas żyjących w obecnych czasach takie opowieści to mity, i to nie do końca zrozumiałe a często wręcz calkowicie niejasne. Ale osoba o odpowiednim wykształceniu, tak jak w tym przypadku Josefa Blumrich, była w stanie wedle tych słów z Bibli odtworzyć coś takiego jak zaawansowane koncepcyjnie koło omnikierunkowe. Można powiedzieć że w wielu sytuacjach niezrozumienie mitów i rożnych opowieści niejasnych dla nas może być wynikiem tego że osoby które to opisywały widziały rzeczy zbyt skomplikowane dla ich zdolności percepcji a na dodatek nie znały słów jakimi można by to nazwać. Zaawansowana technika zawsze bowiem wygląda jak magia, dla osób z innego kręgu kulturowego.

 

Kolejnym dobrym przykładem może być casus opisany przez antropologa Ericha Scheurmanna, który zilustrował mowę wodza Tuiavii z SamoaTak oto opisał swoim współplemieńcom to co zobaczył w naszej cywilizacji:

 

  • Statek długi jak robak który się ślizga – Opis pociągu
  • Chwytać błyskawice z nieba – Elektryczność
  • Słowa wdmuchiwane w metalowe włókna – Telefon
  • Miejsce nieprawdziwego życia – Kino

Czy gdy by nie tłumaczenie obok tekstu byli byście w stanie powiedzieć czego to był opis ?

 

Raczej nie byłoby to łatwe i wymagałoby zastanowienia się. Podobnie może być z wieloma znanymi nam mitami. Warto by też pomyśleć nad tym jak takie nieznane rzeczy mogłyby być odwzorowane w postaci rysunków? Czy nie były by one w dużej mierze dla współczesnych ludzi zagmatwane i niezrozumiałe? Podobnie może wyglądać sytuacja z większością znanych nam mitów. Jednym z najczęściej przytaczanych jest Potop. Dla znających historię kultur światowych nie jest zaskoczeniem, że osób takich jak Noe w rożnych kulturach było znacznie więcej. W sumie naliczono blisko trzysta opisów takich postaci. Można się ich doszukać praktycznie na całym świecie. Geomitolodzy twierdzą że właśnie te najstarsze mity świadczą o globalnym kataklizmie a nie o lokalnej powodzi i łączą to z końcem ostatniej epoki lodowcowej.

 

Obecnie często na świecie słychać dziwne dźwięki , pisze się o tym  i mówi praktycznie na całym świecie. Czy nie brzmią podobnie do wielkich trąb tym samym przypominając biblijne opowieści o anielskich trąbach? Podobnie z ostatnim opadem krwawego deszczu w Indiach jak i kolorem czerwonego oceanu w pobliżu Australii. Czy nie są to rzeczy do złudzenia podobne do Biblijnych opisów ? Bo przecież dla osób tworzących Biblie i opisujących czasy Apokalipsy właśnie te dźwięki, które obecnie słyszymy mogły brzmieć jak anielskie trąby.

 

Dlatego lekceważenie mitów i starych przypowieści może okazać się dla nas zgubne i skończyć się tragicznie. Musimy pamiętać o tym że to byli tacy sami ludzie jak my i znanymi sobie sposobami utrwalali różne historie, których byli świadkami lub, o których słyszeli. Tak więc może wiele malowideł i mitów powinno zostać ponownie przeglądniętymi z innego punktu widzenia. To samo dotyczy kalendarza Majów jak i ich Kodeksu Drezdeńskiego. Traktowanie dawnych ludów tylko jako prymitywne i barbarzyńskie plemiona, a ich malowidła oraz opisy jako mity, świadczy tylko o naszej ignorancji i zadufaniu w siebie.

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

Dodane przez pasjonat w odpowiedzi na

jako niestrudzony koneser gęstych płynów musze tu kolego wystosowac stanowcze sprostowanie, otóż jest mnóstwo przepysznych zmiksowanych napojów opartych na wodzie w ktorych "twoje" prawa fizyki jakoś nie działają. możesz sobie mieszac i wirowac ile chcesz a one i tak sie na końcu tego procesu do pierwotnej postaci odwracają:

http://www.drinkomania.pl/Kategoria-przepisy-na-drinki-warstwowe

nawet żydzi nie potrafią tak zamieszać żeby nie można było tego procesu cofnąć :-)

0
0

Dodane przez baca w odpowiedzi na

Moze znasz teorie Maxwella (prawa Maxwella) np o klinstronie, typowy wysyla 1500 impulsow/sek, do kazdego impulsu dopisana jest tzw wiadomosc dyskretna (impuls cyfrowy) niezaleznie od odleglosci do celu od ktorego fala sie odbija, zawsze impulsy wracaja w kolejnosci odwroconej kolejki fifo ( first in - first out) . czyli zanim ostatni impuls opusci promiennik, to 1 wypuszczony przed nim juz wraca, za nim kolejne

Jest zachowana zasada pozycja wyjsciowa = pozycja koncowa

Zlego slowa uzylem, z gestymi plynami masz masz racje, dajmy na to plakatowka - zwykla sucha farbka w krazku, robisz krople do miski z lekko wirujacym plynem np woda. kropla zaczyna sie rozmywac a pozycja wyjsciowa jest opad na denko zbiornika. woda sie zatrzymuje w koncu.

Zakladajac ze moze ja cofnac o ten sam wektor sily nigdy nie otrzymasz pozycji wyjsciowej.tj spojnej kropli .

Podobnie jest z tymi przemysleniami, od strony psychoanalizy. nikt nie zna ciaglosci zmian jezyka na przestrzeni moze i 10 tys lat. ( jak nie wiecej) moze inteligentny powiedzial statek jak robak, ktos z mniejsza wyobraznia mogl przyrownac do drewnianej klody, jeden w tym zobaczyl skafander ufoka a drugi malpe owinieta anakonda. O ile artykul dosc ciekawy - ma sie nijak do ustalen pod wzgledem merytorycznym.

0
0

Dodane przez pasjonat w odpowiedzi na

1 klinstron? 2 wektor siły? 3 odwrócona kolejka? 4 pozycja spójnej kropli? 5 teoria Maxwella?

obawiam się Pasjonat że pijemy absolutnie różne wynalazki :-(

niemniej postaram się na ile mogę udzielić odpowiedzi.

5 otóż jako koneser wykwintnhych napojów i wędrowny degustator musze przyznać ze nigdy jeszcze nie skalałem się wynalazkiem Maxwella - piję tylko szlachetną MK Kafe z dyskonta

4 kiedy tylko zrobi się brązowe to piję to z filizanki i nie przyglądam się pozycjom pojedynczych kropli

3 i nigdy przenigdy nie odwracam kolejki, kawa najpierw a dopiero dopiero potem idą żubry.

2 wektor siły oczywiście idzie od spodu kapsla tak jak to napisali w instrukcji obsługi otwieracza (nie czytałeś, prawda?) nie noooo.... czyżbyś w XXI wieku walił łokciem w denko?

1 a klina, klinem no bo jak nie jak tak?

0
0

Ezekiel to prorok Biblijny, trzeba zawsze przypominać że przez Żydów idzie Zbawienie i dlatego trzeba mieć do nich stosunek pozytywny rozróżniająć tych syjonistycznych za wszelką cenę od tych religijnych pozytywnie, bo to są różnice których nie dostrzega baca ! :-)

0
0

Dodane przez Homo sapiens w odpowiedzi na

i jedna i druga grupa żydów ma korzenie neandertalskie Homo - z jednego jaja ony sie wykluli - antropologia, genetyka oraz niezliczone wykopaliska (głównie szkieletów) już 40 lat temu to NIEZBICIE udowodniły - jeśli Ci się wydaje, że ci żydzi ktorzy się jak kamerton, kiwają rytmicznie przed "ścianą do płaczu" są dobrzy :-), to Ci tylko przypomnę że to własnie oni zajebali epos o Gilgameszu od Sumerów i podmienili jego imie na Noe.

Ty naprawdę mysliśz że z Ezechielem było inaczej?

Albo Exodusem?

Albo całą resztą?

Jesli tak to super bo to oznacza że jak tylko ja lub ktokolwiek inny wydrukuję na przykład sto złotych na podstawie starszego banknotu to Ty ten plagiat ode mnie natychmiast kupisz, prawda? Wystarczy tylko Ci powiedzieć że jest dobry, bezbłędny i rzecz jasna jedyny prawdziwy?

data produkcji Tobie wcale nie stanowi :-)

Fakty (historyczne Homo) są takie że to oni - ortodoksi, czyli grupa a- wymyślili judaizm. grupa b czyli chazarska swołocz dopiero kilka-kilkanaście wiekow poźniej gorliwie dołączyła  do grupy a. stalo się tak gdyż to byli genetycznie spokrewnieni wyznawcy pokrewnej religii - wcześniej wyznawali całkiem podobny szamanizm.

Ty myśłisz naprawdę że chrześcijańskie pożeranie ciała bożka i picie jego krwi (komunia święta) na ołtarzu gada jehowy jest czymś innym niz kanibalizm/szamanizm?

że wcieranie w nowonarodzonych tajemniczych olejkow jest czymś innym niż... szamanizm?

A co powiesz o ożywianiu trupów/zombie (zmartwychwstanie) - bo ja to nazywam po imieniu czyli...  spokrewniony z woodoo... szamanizm!!

pamiętaj Homo to że kiedy grupy a i b  się połączyły natychmiast stworzyły talmud i to juz nigdy im nie będzie zapomniane.

no i to tyle na dzisiaj i na przyszłości nie wymieniaj mojego imienia nadaremno bo - karma będzie natychmiastowa i dotkliwa :-)

 

 

0
0

Dodane przez baca w odpowiedzi na

Grupa b jak ich nazywasz to banda Popiela - karierowicze skuszeni "czarami i bogactwami" grupy a jacy zdradzili swoich przechodząc i nawracając siłą podległą im reszte na to co piszesz. Po prosru tworząc twór na T myśleli iż "wojna sie już zakończyła" i nic nie przerwie ich dominacji.

 

 

Wszystko co mają jest kradzione z innych kultur poza nienawiścią do ludzi.

0
0

Dodane przez baca w odpowiedzi na

Troche pokory.Widze tutaj jeden wielki błąd a mianowicie w biblii gdańskiej jest "Na swoje wyobrażenie stworzył..." a nie na " Podobieństwo".Co do mitu o Gilgameszu to nie tak ,ze zostal skopiowany to poprostu wspolna historia nas ludzi ,Noe miał  3 synów.Polecam księge Henocha dla tych którzy jej jeszcze nie czytali,

to jest dopiero skomplikowany tekst.Ale wiele wyjaśnia.M.in to skąd technologia na wysokim poziomie w starożytności.Co do was koledyz,to prosze przeczytajcie to z otwartym umysłem co napisze.Jeżeli naprawde chcecie znać prawde,to po pierwsze prawda wiąże się z wielką odpowiedzialnością ,a wy w tej chwili zbyt pewni jesteście swej mądrośći,za mało bojaźni bożej i zaufania.Ja np bardziej ufam Bogu a mniej ufam sobie.Nie pragne odpowiedzi tu i teraz,a Bóg otwiera przedemną kolejne rozdziały to co przychodzi , uzupełnia to co już jest i formuje coraz bardziej wyrazisty kształt i nawet teraz jak już widze w co sie uklada praktycznie ,dalej kieruje sie bojaźnią i cierpliwośćią aż dopiero postawie kropke.Nie jest łatwo ale prowadzi mnie Jezus ,mój brat i nauczyciel.Co do Królestwa,to władza według biblii zostanie w rękach Judy,(aby być z plemienia Judy ,ojciec musiałby przynalezeć),Ale po tylu latach to nie tylko żyd może mieć w sobie krew pokolenia Judy,Beniamina,itp.Ja tam racze jdo dyskusji już nie dołącze,ale ze szczerego serca wam mówie więcej pokory.Na koniec do tematu.

I tak ujrzałem w widzeniu konie i tych, co na nich siedzieli,

mających pancerze barwy ognia, hiacyntu i siarki.

A głowy koni jak głowy lwów,

a z pysków ich wychodzi ogień, dym i siarka8.

18 Od tych trzech plag została zabita trzecia część ludzi,

od ognia, dymu i siarki,

wychodzących z ich pysków.

19 Moc bowiem koni jest w ich pyskach

i w ich ogonach,

bo ich ogony - podobne do węży:

mają głowy i nimi czynią szkodę.

Wiecie ,mi to wygląda na czołg z żółnierzem na górze.(ogień ,hiacynt ,siarka - pustynne moro?)

Głowy lwów?Może chodzi o ryk przy wystrzale ,pozatym Niemcy mają "Tygrysy"

"Moc ich w pyskach i ogonach"-pocisk(działo) i miażdzące wszystko gąsiennice.

Reformujcie włąsne serca,prawda prędzej czy później sama przyjdzie.A wy przynajmniej będziecie na nią gotowi,z czystym sercem to jak być gotowym na wszystko.

0
0

Dla każdego kto trochę czyta jest absolutnie jasne, że dawne mity opisują (w dużej części) prawdziwe wydarzenia, czesto z czasów gdy technika była rozwinięta nawet wyżej niż ta nam współczesna. Bardzo ciekawy post na ten temat zamieścił niedawno Człowiek rozumny. Na dawnych rzeźbach i reliefach (które wrzucił na tym portalu) widać ,,jak byk" ludzi ubranych w skafandry podobne do tych w jakich się dzisiaj lata w kosmos i pojazdy kosmiczne. Takich dowodów dawnego wysokiego poziomu techniki i kultury są tysiące. A naukowcy - barany od  dawnych kultur jakoś dziwnym trafem całkiem oślepły i opowiadają dyrdymały, że to nie skafandry tylko jakieś np. bączki czy kokardki. Każdy kto ma oczy to widzi co jest grane. Ja się zastanawiam jak długo takie coś jeszcze będzie przechodziło? Ci ,,naukowcy" pracują na uczelniach i mają swoich studentów. Młodzi ludzie wiedzą co widzą. Ciekawe co mówią między sobą na przerwach między wykładami? Jakie jaja robią sobie z wykładowców? Ciekawe czy są aż tak zdemoralizowani, że wyuczyli się stosowania dwóch wersji historii - oficjalnej (tej na egzaminy) i nieoficjalnej do prawdziwych dyskusji? Jak długo można żyć w zakłamaniu, by załapać się do pracy na ,,poważnej" uczelni, by awansować? Inną sprawą jest to, że powstały już uczelnie, które się zajmują paleoastronautyką ale jakoś ich głos nie jest widoczny w gazetach, w telewizji. Pewno ich absolwenci nie są traktowani zbyt poważnie. Świat nauki jeżeli chodzi o historię, archeologię jest strasznie zakłamany. Nie ważne jest to co rzeczywiście jest, ważne jest to co mówią ,,autorytety". W niektórych dziedzinach wiedzy bycie takim ,,autorytetem" to dzisiaj wielki obciach. Jeżeli chodzi o biologię, o antropologię, o historię Ziemi to rzeczywiście zmienia się tu wszystko bardzo szybko. Nowe dane są zauważane i oficjalne stanowisko nauki tak szybko się zmienia, że trudno za tym nadążyć. Trudno tu marudzić na stagnację, w szeroko rozumianych naukach przyrodniczych. Ale historia starożytności gdzieś się tam zatrzymała w miejscu za króla świeczka i każdy się boi jak ognia podważyć te książkowe zasiedziałe obowiązujace schematy.      

0
0