NASA potwierdza możliwość istnienia specyficzngo ustawienia Ziemi względem centrum galaktyki

Image

Podobieństwo między ustawieniem planet przy rozbłysku Carringtońskim i pod koniec grudnia 2012

Agencja kosmiczna NASA opublikowała oświadczenie, w którym starała się zdementować wszelkie rewelacje związane ze szczególną datą, 21 grudnia 2012. Przypadkiem jednak agencja potwierdziła, że tego dnia faktycznie dojdzie do specyficznego układu planet i gwiazd.

 

Naukowcy wzięli na celownik mit o specjalnym oddziaływaniu ułożenia planet względem Słońca i środka galaktyki. Według jednej z teorii na temat możliwych przyczyn wystąpienia jakichś perturbacji pod koniec grudnia tego roku będą one spowodowane przez fakt przejścia przez galaktyczny równik. Specjaliści z NASA przekonują, że oddziaływanie grawitacyjne czarnej dziury zwanej Sagittarius znajdującej się w centrum naszej galaktyki nie może być w żaden sposób wzmocnione. Według nich absurd polega też na tym, że akurat 21 grudnia Ziemia będzie się znajdować 6,6 stopni od centrum galaktyki i będzie dużo bliżej kilka dni wcześniej.

Jednak zdecydowane dementi NASA pozostaje w sprzeczności z informacjami, które nadal pojawiają się w Internecie. Niewiele osób czuje się spokojnie po dziwnych oświadczeniach NASA. Niektórzy nadal poszukują astrologicznych dowodów na wyjątkowość ustawienia ciał niebieskich pod koniec grudnia. Szczególnie interesująco brzmi porównanie ustawienia planet z 28 sierpnia 1859 roku i 18 grudnia 2012. Wspomniana data z XIX wieku jest istotna, ponieważ to właśnie w 1859 roku doszło do ogromnego rozbłysku słonecznego nazywanego zdarzeniem Carringtońskim.

[ibimage==15609==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Aby jednak wierzyć w to, że specjalne ustawienie planet, które może być odtworzone pod koniec grudnia spowoduje kolejny wielki rozbłysk trzeba najpierw uwierzyć, że oddziaływanie grawitacyjne, któremu tak gorliwie zaprzecza NASA, może rzeczywiście coś takiego wywołać.

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

Z innej Beczki, od jakiegoś czasu śledze informacje podawane na portalu

http://hisz.rsoe.hu/alertmap/index2.php?lang=                          …;

i wyraźnie widać, że przez obszar filipin przetacza się potężny tajfun o najwyższym stopniu w 5-ęco stopniowej skali. I jakoś nie słychać ani nie wdać żadnych informacji na ten temat, dla porównania huragan , który niedawno przetoczył się przez zachodnie wybżerze usa miał w porywach 3-stopnie a mimo to przez tydzień o niczym innym nie informowano. Chyba ,że się nie znam (a nie znam) to niech mi ktoś wyjaśni czy błędnie zinterpretowałem to co widać

[ibimage==15613==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

0
0

Dodane przez melthoro (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

ja też śledze informacje i wiem ze przez nasz kraj przetoczyły się juz dwa solidne tornada swiatowej klasy

a media tylko w kolko o jakims wietrzyku w Auschwitz lub jedwabnej bryzie

0
0

co kolwiek powie nasa czy ktokolwiek inny, pośród miliardów galaktyk, zawierających miliardy gwiazd tylko ignorant może mieć wątpliwości...

0
0

Gdybym to ja był okupantem w jakimś kraju to co bym robił ? Likwidowałbym szkoły i szpitale, godziłbym w byt biologiczny okupowanego narodu, poprzez powodowanie milionowej emigracji i niskiego przyrostu naturalnego, niszczyłbym jego kulturę i język, środowisko (jest zezwolenie dla GMO) zakłamywałbym jego historię (np. obozy koncentracyjne) ośmieszał (np. dach stadionu czy sprawa smoleńska), wzmacniałbym siły policyjne i wprowadzałbym różne formy neoterroru (w budżecie na 2013, 20MLD zl ma pochodzić z mandatów i kar nakładanych niezależnie od tego czy zostało popełnione jakieś wykroczenie czy nie). Spróbujcie zatem drodzy rodacy sami zinterpretować poniższe dane statystyczne: - od 2004 roku z Czech wyjechało 60 tysięcy obywateli, z Węgier 95 tysięcy, z POLSKI prawie 3 miliony. Poczytałem trochę historii, Polski, i ani zaborca rosyjski, pruski, ani austriacki, z którego terenu, obecnie pisze, tych rzeczy nie dokonał, pozostaje zatem pytanie kim są i czyim interesom służą ludzie, którzy dziś nami rządzą.

0
0

Dodane przez elo (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

kiedys obcy jezyk wprowadzano na sile , dzis mowia ze ci potrzebny :)  bo jak sie dogadasz  ? :) zal mi tych ktorzy w to wierza :) metody wprowadzania kultory okupanta zmienily sie :) kiedys byl kijek dzis marchewka :)

0
0

Dodane przez elo (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Dobrze napisane.To sie nazywa socjotechnikom polityczną i nie trzeba wojny aby Naród zniewolić ,to juz są działania na poziomie tak zwanej nacjo technologiczno/socjalnej działania na poziomie narodowym.Jasniej to znaczy doprowadzic naród do całkowitego upadku z mozliwoscia całkowitego manipulowania socjotechnicznego, czyli nastepne wybory? wszyscy głosują na obecnych "zbawicieli". Są lepsi niż sam Gebels za czasów faszyzmu, który postawił na propagande i informacje ,ktora notabene zdała egzamin.Nawet została uznana przez polityków fenomenem , gdyz informacja /prawdziwa czy fałszywa/ po powtórzeniu 100x staje sie prawdą.Baca chyba się ze mną zgodzi?

0
0

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.
loading...