Starsza mieszkanka Winnicy na Ukrainie dwukrotnie doświadczyła śmierci klinicznej, podczas której, jak twierdzi, ujrzała Królestwo Niebieskie. Ksenia Prokofiewna podzieliła się tym, co tam widziała.

Po raz pierwszy, kiedy lekarze przybyli o 06:00 rano do Striżhawek, stwierdzono u niej głęboką śpiączkę prawie bez oznak życia. Dopiero o 12:00 babcia zaczęła dawać znaki, że nie umarła. Wkrótce jednak ponownie zarejestrowano zatrzymanie akcji serca. Lekarze ogłosili śmierć, a krewni już nakazali nawet wykopanie grobu przed ceremonią pogrzebową.

Ku zaskoczeniu wszystkich, starsza kobieta znów ożyła. Potem opowiedziała wszystkim zgromadzonym, że widziała swoich zmarłych krewnych, w szczególności ojca. Widziała także Królestwo Niebieskie, jasne i wspaniałe. Teraz kobieta czuje się dobrze, może się poruszać i rozmawiać. Po prostu normalnie egzystuje.