Amerykański pastor głosi, że chiński koronawirus jest „Bożym aniołem śmierci”
Image

Amerykański pastor Rick Wiles uważa, że epidemia w Chinach jest aniołem śmierci zesłanym przez Pana.
Wyższe siły działają poprzez wirusa. Być może przyczyną pojawienia się wirusa w Chinach jest religia mieszkańców tego kraju. Według ankiety 97% Chińczyków to ateiści. Pastor wezwał wszystkich do budowania relacji z Bogiem.
Obecnie, na przykład, wśród ludzi panuje nienawiść do Pana, do Biblii i do prawości. Ludzie coraz częściej stają się osobami transpłciowymi, a w filmach i programach telewizyjnych coraz więcej seksu, korupcji i niemoralności. Ponadto powstają komedie i różne dziwne ekranizacje, w których Jezus Chrystus przedstawiony jest jako niekonwencjonalna osoba.
Do dnia dzisiejszego odnotowano 130 zgonów z powodu koronawirusa. Miasto Wuhan jest odizolowane od świata zewnętrznego. Wirus dotarł do wielu innych krajów, w tym do Stanów Zjednoczonych. Jednocześnie jest zbyt wcześnie, aby Amerykanie martwili się o swoje zdrowie.
Teraz Chińczycy doświadczają Bożego sądu. Sam pastor służy w kościele wyznaniowym „Strumienie prądów”, a także jest twórcą kanału informacyjnego Tru News. Rick Wiles nazwał Baracka Obamę „demonem z piekła rodem”.
- Dodaj komentarz
- 2884 odsłon
Nie można wykluczyc, że
Nie można wykluczyc, że właśnie jest tak jak mówi ten pastor, a właściwie to wielce prawdopodobne ! Zresztą Biblia wspomina, że na Ziemię zejdzie anioł i przekaże coś wyjątkowego ! Pisaliśmy o tym w tym tekście "Gwiazda z innego wymiaru uzyska "klucz do potrójnej ekspresji" - II część megalitycznej interpretacji zmieszania 2:43"
A Tiarę Elżbietę Gaz też
A Tiarę Elżbietę Gaz też wyznajesz?
Co roku umiera w stanach
Co roku umiera w stanach 80000 na grype. W 11 razy liczniejszych chinacy umiera 120 na koronawirysa. Wszystkim odwala. Znak bozy. Epidemia. Niezle media ludzi oglupiaja.