Anomalie pogodowe na Ziemi zwiastują nowy potop
Image

Mniej więcej 12 tysięcy lat temu Ziemia doświadczyła globalnej powodzi znanej, jako potop. W katastrofie, która wtedy wystąpiła mogło zginąć nawet 400 tysięcy osób a ludzkości groziło wręcz wyginięcie. Niektórzy zadają sobie pytanie, czy scenariusz ten nie powtarza się na naszych oczach.
Gdy weźmie się pod uwagę doniesienia medialne na temat rozmaitych anomalii pogodowych zdarzających się w ostatnim czasie na naszej planecie można nabrać przekonania, że prowadzi to w kierunku, w którym całkiem realne wydaje się zalanie sporej części naszego globu.
Klimat zachowuje się jak wahadło serwując nam naprzemiennie wielkie upały i chłody. Oprócz tego coraz częściej dochodzi do niepokojących nagłych powodzi, które dziwnie przypominają biblijne opisy. Zwykle są one skutkiem tego, że z nieba potrafi spaść jednorazowo i w krótkim czasie, tak duża ilość wody, że żaden z nowoczesnych systemów kanalizacyjnych nie jest w stanie jej odprowadzić. To dlatego w ciągu ostatnich kilku lat doszło do niepokojąco dużej ilości przypadków zalania dużych miast.
Takie lokalne potopy dotknęły Rzym i inne miasta włoskie, oraz stolice Chin, Pekin. W naszej szerokości okolicy zalewało Moskwę, Mińsk, Kijów, Krym a także Warszawę. Lista miast doświadczających tego typu kataklizmów jest bardzo długa. W międzyczasie na Syberii, Grenlandii i na Alasce dochodzi do przypadków anomalnego ciepła, a tam gdzie zwykle powinno być ciepło występuje nadzwyczajne zimno. Oczywiście może mieć z tym związek Golfsztrom, który już dawno nie zachowuje się tak jak pamiętamy z przeszłości, ale masowość tego typu zjawisk jest zastanawiająca i wskazuje na to, że w atmosferze może się skumulować bardzo dużo wilgoci, która może spaść w formie deszczu zalewajac w krótkim czasie spore obszary.
Coraz więcej naukowców twierdzi otwarcie, że spore terytorium Ziemi jest zagrożone zalaniem. Ich zdaniem ma to być wynikiem rozmarzania wody zmagazynowanej w postaci lodu. Nie brakuje doniesień, że wkrótce pod wodę pójdą największe amerykańskie miasta z Nowym Jorkiem włącznie. Wielkie jeziora amerykańskie mają się stać pełnoprawnym śródlądowym morzem. Być może potop, który wystąpił w przeszłości również poprzedzały podobne anomalie pogodowe stanowiące przygrywkę przed właściwym zjawiskiem, ale nie ma przekazów, które mogłyby to udowodnić.
Niektórzy naukowcy uważają, że dawny potop mógł być wywołany końcem glacjału, kiedy z powodu nagłego ocieplenia podniósł poziom mórz zmieniając na stałe linię brzegową. Gdy weźmie się pod uwagę jak wiele starożytnych osad ludzkich odnajdujemy obecnie na dnie mórz i oceanów może to wskazywać, że roztapianie się lodowców, którym tak straszą nowożytni naukowcy, mogło wywołać w przeszłości katastrofę, której echa pozostały w legendach i podaniach wielu kultur.
Wciąż powraca też teoria Gai, matki ziemi, która jest żywym organizmem. Wedle jej zwolenników ocieplenie i anomalie związane z gospodarką wodną, które obserwujemy na Ziemi to odpowiedź planety na jej nieodpowiedzialne traktowanie. Wytłumaczenie to przypomina to, które znamy z Biblii, gdzie sugerowano, że nagły potop to kara boska.
Wśród środowiska naukowego nie ma zgody co do tego, czym właściwie był ów mityczny potop, o którym mówią takie starożytne teksty jak Epos o Gilgameszu czy Stary Testament. Nie wiadomo też jak gwałtownie postępowało zjawisko, które spowodowało nagłe zalanie dużej ilości Ziemi. Być może początki tego procesu obserwujemy właśnie teraz tylko nikt nie potrafi tego właściwie zinterpretować.
- Dodaj komentarz
- 18198 odsłon
To miło obudzić się i
To miło obudzić się i wreszcie stwierdzić, że istnieje antidotum na brud i bałagan, który sami tu wytworzyliśmy. Niech zalewa...
gadanie o potopie ,to jakby
gadanie o potopie ,to jakby grać w totolotka ...wersji jest wiele ale nie wiadomo która trafna , dawniejszy świat był inny ,ludzi było mniej i być może nie znali niektórych zjawisk pogodowych stąd potężne tsunami bądź duża powódź mogły być określane mianem potopu ,faktu że o ziemi nic nie wiemy ,nie da się ukryć i nie znamy zjawisk sprzed tysięcy lat ale przecież niektóre rzeczy do dziś się wyolbrzymia, gdyby taka ilość wody aby przykryć wszystkie lądy włącznie z górami ,spadła na ziemię z nieba ,a wcześniej istniały już przecież oceany ...to niby gdzie ona miała by się podziać za ileś tam dni ,że znowu odsłoniła lądy i jak niby część ludzi miała by ocaleć ?...chodzi mi po głowie jednak owa teoria o której już wspomniałem kiedyś , że mogło to być w chwili kiedy np. pojawił się księżyc ...ziemia zwolniła nagle ,wody zostały wyrzucone z wszystkich możliwych miejsc ,by po ustabilizowaniu się obrotów ziemi ,wrócić na swoje miejsce i odsłonić lądy ,co za tym idzie ziemia zwalniając obroty wydłużyła by dobę a co za tym idzie ...skróciła by życie ludzkie...
co się tyczy tytułu artykułu ,nie sądzę żeby zmiany pogody zwiastowały że znowu bedzie potop...oczywiście on może znów się wydarzyć ,jednak po co dopatrywać się w tym jakiejś "kary bożej"...przecież bóg jest łaskawy ;)...dowolne ciało niebieskie które zakłóciłoby obroty ziemi ,może nam zrobić powtórkę z przeszłości ,i boga...nawet choćby istniał, ja bym do tego nie mieszał.
teoria o pojawieniu się
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na gadanie o potopie ,to jakby
teoria o pojawieniu się księżyca i w konsekwencji tego uwolnienie ogromnych zasobów wód naszej Ziemi jest, a może być trafne! Będąc obiektywnym w ocenianiu przeszłości należy nie wątpliwie pozbyć się wyciągania ostatecznych teorii zamierzchłych i nie znanych nam czasów.
Mam jednak prośbę do każdego kto przeczyta mój wpis. Czy znajduje się artykuł nawiązujący do tej teorii:
- większość znawców starożytności przedpotopowej i po potopowej, twierdzi iż pojawienie się potopu i jego skutki, są niemożliwe, opierając swe założenia na istniejącym wyglądzie Ziemi. Jednak najważniejszym i najbardziej mnie przekonującym dowodem na istnienie potopu jest stan wód Ziemi odnoszący się do zatopionych miast w oceanach. Aby wyciągnąć jakiekolwiek historyczne fakty potopu należy skorzystać z wizualizacji (lub ją stworzyć) Ziemi o bardzo niskim zasobie wód. Następnie w tejże wizualizacji nanieść wszystkie obecnie zatopione ślady ludzkiej obecności na mapę Ziemi. Zobaczymy w niej, że zamieszkiwana ludzkość przedpotopowa miała swe siedliska poniżej obecnego poziomu mórz i oceanów. Zalanie miast dowodzi o ogromnych ilościach wód, które teraz oglądamy. Prawda może się ukrywać, ale nigdy nie przepadnie. Jeżeli zasolenie oceanów wzrasta o ułamki %, to prawdą jest, że po potopie można było spożywać wodę w każdym zakątku naszej planety, jeżeli tylko cofniemy prędkość zasolenia wód. Pragniemy wszyscy dowodów technologiczego rozwoju ludności przedpotopowej, a nie znajdziemy jej na obecnym lądzie (nie wszystko). Jeżeli istniały wtedy dinozaury, technologie, ludzie olbrzymy to to wszystko przy ogromnych prądach potopu zniesione zostało w głąb obecnych wód oceanów. ślady rozwiniętej cywilizacji znajdowały sie przy niskim poziomie przedpotopowych wód. Obecne cywilizacja też zakładają miasta przy obecnym poziomie wód.
Są to moje przemyślenia, po długo letnim analizowaniu wszystkich opisanych teoriach o potopie. Usilnie pragną przekonywać entuzjaści potopu, że tamte czasy istniały i to w nie tak odległych czasach jak nam wmawiają tzw. „uczeni” Powinno się założyć tzw. Organizację zrzeszającą prawdziwość ludzkiej obecności na naszej planecie, tylko w interesie dążenia do Prawdy!
Balon ile tych głupich
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na gadanie o potopie ,to jakby
Balon ile tych głupich komentarzy jeszcze bedzie z twojej strony?Nie troluj już bo forum jest fajne ale bez twoich komentarzy,ciągle podpinasz się pod dyskuje tylko po to żeby coś napisać bezsensownego.Jeżeli nie masz przyjaciół idz do sklepiku,kup arizonkę i pózniej pogadaj z lustrem trolu.
owo pytanie ,przekierowuje
Dodane przez honey (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Balon ile tych głupich
owo pytanie ,przekierowuje również w twoją stronę ,jako że w przeciwieństwie do ciebie , czasem uda mi się napisać coś na temat
Powiela się tu twierdzenie o
Powiela się tu twierdzenie o powszechnym dawnym potopie podajac nawet kiedy to było spr ptzxez wzgląd na kontrowersję takeigo doniesienia powinno też podać jakiś i jakoś udokumentowany dowód! Poza tym jeżeli Państrwo opieracie się na księgach i mitach to ja zaoponuję kontrargumentem mianowicie że Bóg obiecał nie karać takim potopem!
PS Jeżlei mój komentarz nie zostanie opublikowany, wcale temu nie ździwię się :)
Systemy kanalizacyjne nie
Systemy kanalizacyjne nie odbieraja wody bo sa przestarzale technologicznie, a miasta w coraz wiekszej czesci pokrywane sa nieprzepuszczalnymi powierzchniami.
W niemczech tam gdzie po deszczu czesto podtapialo miasta zastosowano nowatorskie rozwiazanie, zaczeto sotowac na dachach i kanałach drenazowych powierzchnie szybko magazynujace wode i oddajaca ja stosunkowo wolno, co powoduje ze kolektory i osadniki daja rade a woda nie plynie pelnym przekrojem.
Co do reszty "ze naukowcy nie sa zgodni" pelna zgoda
Pacal props
ty ,pasjonat...ale my tu o
Dodane przez pasjonat w odpowiedzi na Systemy kanalizacyjne nie
ty ,pasjonat...ale my tu o potopie gadamy a nie o ściekach...wyjaśnisz mi czy owe systemy o których wspominasz powstrzymają potop???...no ja osobiście wątpię...
bo odkąd Pasjonatowi muszla
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na ty ,pasjonat...ale my tu o
bo odkąd Pasjonatowi muszla się zaplombowała ma nieustanny potop - i raczej stąd u niego te skojarzenia - to sprawa dobrze znana w kręgach znawców ludzkiej intuicji
i w sumie to wypadałoby współczuć Pasjonatowi bo chłop wstaje rano idzie odpowiedzieć na zew natury a tu... kapcie w szambie...
tłusta mazia oblepia go do kostek a przy każdej próbie usunięcia Pasjonat ma ręce upier... po łokcie, pływają fekalia, podpaski, dryfuje nie do końca strawiony kurczak, masakra. i tak dzień w dzień odkąd Pasjonat sięga pamięcią....
jeśli chcesz się Pasjonat uporać z tym szambem wezwij gościa od tych spraw - szambelana jakiegoś...
a tak w ogóle to dziwne że artykuł jest o potopie a jeszcze nie ma na forum Homosia ze swoimi czaszkami - to jakiś skandal!!
Homoś liczę na ciebie - dawaj te czaszki, te słynne sprzed potopu... a jak już ci sie skończyły to może chociaż przypomnij nowym forumowiczom jak wygląda matka boska z Gwadelupy...
Przedstawiciele różnych
Dodane przez baca w odpowiedzi na bo odkąd Pasjonatowi muszla
Przedstawiciele różnych rodzajów praludzi, zaliczani dotąd do gatunków Homo habilis, Homo rudolfensis czy Homo erectus, mogli należeć tak naprawdę do jednego gatunku i różnić się między sobą tak, jak my różnimy się od naszych sąsiadów – pisze w najnowszym numerze czasopismo „Science”. Przekonują o tym wyniki badań czaszki sprzed 1.8 miliona lat, znalezionej w Dmanisi w Gruzji. Ich ogłoszenie może zmienić podręczniki paleoantropologii na zawsze. Tą informację podaje dziś portal Losy Ziemi.
Tak więc biblijna wersja, że mieliśmy wszyscy wspólnych przodków ( Adama i Ewę) zamieszkujących początkowo Afrykę, jest obecnie bardziej niż prawdopodobna. Jest tam również fotografia znalezionej czaszki.