Kategorie:
Zespół naukowców przeanalizował 21 galaktyk o wysokim poziomie promieniowania w zakresie średniej podczerwieni. Ku ich zaskoczeniu odkryli, że promieniowanie czterech z tych galaktyk zostało wzmocnione dziesięciokrotnie. Dwa z nich zostały wyjaśnione naturalnymi procesami, a dwa pozostałe pozostały niewyjaśnione.
Zespół naukowców odkrył dwie odległe galaktyki, które mogą być domem dla zaawansowanych cywilizacji obcych. W obu galaktykach znaleziono ślady niezwykłej aktywności, co może wskazywać na obecność obcej cywilizacji typu III w skali Kardaszewa.
Jednym z najważniejszych pytań ludzkości jest „Czy jesteśmy sami we wszechświecie?”. Im głębiej zaglądamy we wszechświat, tym więcej galaktyk odkrywamy. Według liczb, od 2022 r. naukowcy szacują, że w obserwowalnym wszechświecie istnieją ponad dwa biliony galaktyk. W naszym zrozumieniu kosmosu i liczby galaktyk, które powstały od początku naszego Wszechświata 13,7 miliarda lat temu, ogromne znaczenie mają kosmiczne teleskopy w tym kosmiczny teleskop Hubble'a.
Jednym z najgłębszych obrazów kosmosu jest tak zwane Hubble eXtreme Deep Field. Ten obraz ujawnił najciemniejsze i najbardziej odległe galaktyki, jakie kiedykolwiek widziano, i pozwolił ekspertom spojrzeć w przeszłość głębiej niż kiedykolwiek wcześniej. Ale nawet mając to zdjęcie około 5500 galaktyk, jesteśmy dalecy od poznania rzeczywistej liczby galaktyk w naszym wszechświecie.
Czy w tych bilionach galaktyk istnieje jakieś inne od naszego inteligentne życie czy też jesteśmy sami we wszechświecie? Chociaż nie można dziś odpowiedzieć na to pytanie z całą pewnością, możemy być bliscy poznania go.
Badacz Honging Chen i jego koledzy z Narodowego Obserwatorium Astronomicznego w Chinach zeskanowali część północnego nieba. Ich celem było sprawdzenie, gdzie dokładnie na tym obszarze znajdują się oznaki hiperzaawansowanych cywilizacji obcych. Spośród 21 zbadanych galaktyk, dwie wyróżniały się anomalią. Ich wyniki zostały przedstawione w badaniu opublikowanym w Monthly Notices of the Royal Astronomical Society.
Wszechświat jest naprawdę gigantyczny. Biorąc pod uwagę różne czynniki, takie jak wiek wszechświata, liczba gwiazd i galaktyk, zarozumiałe byłoby uznanie Ziemi za jedyną planetę, z której powstało życie. Być może gdzieś w odległej galaktyce, niezbyt podobnej do Drogi Mlecznej, powstała cywilizacja, która rozwijała się przez miliony lat i przewyższała nawet nasze największe osiągnięcia technologicznie.
Aby zrozumieć, jak zaawansowana może być potencjalna obca cywilizacja, używamy skali Kardaszewa, opracowanej przez astrofizyka Nikołaja Kardaszewa w 1964 roku. Pozwala zmierzyć stopień zaawansowania technologicznego hipotetycznej cywilizacji pozaziemskiej na podstawie ilości zużywanej przez nią energii. Skala obejmuje trzy typy cywilizacji:
Cywilizacje pierwszego typu
Jest to potencjalna cywilizacja, która jest wystarczająco zaawansowana technologicznie, aby wykorzystać całą energię swojej macierzystej planety. My osiągniemy ten poziom dopiero w XXII wieku.
Cywilizacja drugiego typu
Ta potencjalna cywilizacja mogłaby okiełznać energię całego układu słonecznego, jego słońca i planet.
Cywilizacja trzeciego typu
Ta potencjalna cywilizacja osiągnęła taki poziom rozwoju technologicznego, że może korzystać z energii całej galaktyki.
Cywilizacja trzeciego typu może z łatwością wykorzystać wiele gwiazd swojej galaktyki jako źródła energii, budując hipotetyczne megastruktury zwane sferami Dysona. W ten sposób cywilizacja mogłaby zebrać całą energię wytworzoną przez gwiazdę.
Wykorzystując tysiące, a nie miliony gwiazd w swojej galaktyce, cywilizacja typu III mogłaby zaspokoić swoje rosnące zapotrzebowanie na energię, co pozwoliłoby jej na dalszą ewolucję i eksplorację wszechświata. Gdyby cywilizacja typu III umieściła sfery Dysona wokół wielu swoich gwiazd w swojej macierzystej galaktyce, prawdopodobnie moglibyśmy znaleźć ich ślady.
To skłoniło Chena i współautora Michaela Garretta do użycia 2-metrowego LOFAR Twometer Sky Survey (LoTSS) do poszukiwania jakiegokolwiek sygnału w podczerwieni, który wskazywałby na obecność tych megastruktur. Przeczesali 21 galaktyk z wysoką emisją średniej podczerwieni. Ku ich zaskoczeniu odkryli, że cztery z tych galaktyk miały 10-krotny wzrost emisji.
Dwa z nich zostały zidentyfikowane jako źródła naturalne – jedno było aktywnym jądrem galaktycznym, a drugie galaktyką gwiazdotwórczą, co oznacza, że ich nadmierna emisja w średniej podczerwieni wynika z różnych mechanizmów. Nie znamy jednak powodu wysokiego stosunku średniej podczerwieni do radia pozostałych dwóch.
Przeważnie emisje radiowe i podczerwone z każdej galaktyki są ze sobą skorelowane. Promieniowanie galaktyk przekazuje informacje o swoim cieple poprzez widmo podczerwieni. W ramach poszukiwań czegoś, co wygląda jak spaliny z kosmosu. Cywilizacja typu III będzie wytwarzać nadmierne promieniowanie średniej podczerwieni z powodu ciepła odpadowego średniej podczerwieni, co wpłynie na korelację.
Spośród 21 galaktyk dwie wyróżniają się i są możliwymi galaktykami goszczącymi dla cywilizacji obcych typu II. W obu galaktykach naukowcy nie byli w stanie zrozumieć, co spowodowało wybuch promieniowania w regionie średniej podczerwieni. Chociaż sprawcami mogą być obce cywilizacje, nie można wykluczyć innych naturalnych wyjaśnień, takich jak niezwykle wysoki wskaźnik powstawania gwiazd lub niezwykle jasne jądro galaktyki.
Galaktyki ILT J134649.72+542621.7 i ILT J145757.90+565323.8 prawdopodobnie zostaną przeanalizowane w najbliższej przyszłości. W swoim artykule Chen i jego koledzy doszli do wniosku, że obie galaktyki „zasługują na dalsze badania”.
Nie wiadomo, czy te galaktyki są domem dla potężnych i zaawansowanych cywilizacji obcych. Przyszłe badania galaktyk i obserwacje w różnych widmach mogą pomóc nam odpowiedzieć na jedno z największych pytań, na które nasz gatunek do tej pory nie był w stanie odpowiedzieć.
Skomentuj