Kategorie:
Międzynarodowa grupa fizyków teoretycznych opisała scenariusz powstawania pierwotnych czarnych dziur we Wszechświecie. Ich zdaniem mogą powstawać z "bąbelków" próżniowych, donosi Physical Review Letters.
Pierwotne czarne dziury to hipotetyczne zwarte obiekty, które powstały przed pojawieniem się gwiazd i galaktyk. Naukowcy są przekonani, że mogą odgrywać kluczową rolę w różnych zjawiskach astrofizycznych, takich jak fale grawitacyjne i narodziny supermasywnych czarnych dziur znajdujących się w centrach galaktyk.
Nowy scenariusz, opracowany przez naukowców, oparty jest na koncepcji „multiwersu”. Autorzy zauważyli, że szereg procesów we wczesnym Wszechświecie może stworzyć odpowiednie warunki do powstawania czarnych dziur. Ale jest jeszcze bardziej intrygująca opcja. Czarne dziury mogą powstawać z nowo narodzonych wszechświatów, powstałych podczas gwałtownej ekspansji kosmosu.
Wtedy od naszego Wszechświata zostały oddzielone małe wszechświaty „potomne”, które z biegiem czasu upadły. W tym samym czasie na stosunkowo małej przestrzeni uwolniono ogromną ilość energii, co prowadziło do narodzin czarnej dziury.
Jeszcze dziwniejszy los czeka duży wszechświat „potomny” jaki może powstać. Jeśli przekroczy on pewien rozmiar krytyczny, teoria grawitacji Einsteina pozwoli mu istnieć w stanie, który wydaje się inny obserwatorowi wewnątrz i na zewnątrz - wyjaśniają naukowcy - Zatem wewnętrzny obserwator będzie widział ten obiekt jako rozszerzający się Wszechświat, a zewnętrzny obserwator będzie widział ten obiekt jako czarną dziurę.
Autorzy wspomnianej pracy naukowej uważają, że nowo powstające wszechświaty można uważać za pierwotne czarne dziury, które ukrywają podstawową strukturę wielu wszechświatów poza ich horyzontami zdarzeń.
Skomentuj