Kategorie:
Nowe badanie przeprowadzone przez międzynarodowy zespół naukowców ujawnia ewoluujące, namagnesowane środowisko i zaskakującą lokalizację źródła szybkich rozbłysków radiowych w przestrzeni kosmicznej – obserwacje, które przeczą współczesnemu zrozumieniu tych zjawisk.
Szybkie rozbłyski radiowe (FRB) to trwające milisekundy kosmiczne eksplozje, z których każda uwalnia energię równoważną rocznej energii słonecznej. Ponad 15 lat po tym, jak impulsy elektromagnetycznych fal radiowych zostały po raz pierwszy wykryte w głębokim kosmosie, ich niezwykła natura nadal zadziwia naukowców, a niedawno opublikowane badania pogłębiają otaczającą je tajemnicę.
W wydaniu Nature z 21 września nieoczekiwane nowe obserwacje serii kosmicznych rozbłysków radiowych przeprowadzone przez międzynarodowy zespół naukowców, w tym astrofizyka Bing Zhanga z University of Southern California, podważają dominujące zrozumienie natury fizycznej i centralnego silnika FRB. Obserwacje FRB zostały wykonane późną wiosną 2021 r. za pomocą 500-metrowego teleskopu radiowego Aperture Massive Spherical Radio Telescope (FAST) w Chinach.
Zespół kierowany przez Heng Xu, Kejia Li, Subo Dong z Uniwersytetu Pekińskiego i Weiwei Zhu z Chińskich Narodowych Obserwatorium Astronomicznego wraz z Zhang wykrył 1863 rozbłyski w ciągu 82 godzin w ciągu 54 dni z aktywnego źródła szybkich rozbłysków radiowych o nazwie FRB 20201124A. To największa próbka danych FRB z informacjami o polaryzacji z jednego źródła.
Ostatnie obserwacje szybkiego rozbłysku radiowego z naszej galaktyki Drogi Mlecznej sugerują, że pochodzi on od magnetara, który jest gęstą gwiazdą neutronową wielkości miasta o niezwykle silnym polu magnetycznym. Z drugiej strony, pochodzenie bardzo odległych kosmologicznych szybkich błysków radiowych pozostaje nieznane. A ostatnie obserwacje skłaniają naukowców do kwestionowania tego, co myśleli, że o nich wiedzą. Aby dalej rozwikłać naturę tych obiektów, potrzeba więcej eksperymentów obserwacyjnych na wielu długościach fali.
To, co sprawia, że najnowsze obserwacje są zaskakujące dla naukowców, to nieregularne, krótkoterminowe zmiany tak zwanej „miary rotacji Faradaya”, zasadniczo siły pola magnetycznego i gęstości cząstek w pobliżu źródła FRB. Wahania narastały i zanikały w ciągu pierwszych 36 dni obserwacji i nagle ustały w ciągu ostatnich 18 dni przed zanikiem źródła. Takie środowisko nie jest bezpośrednio oczekiwane dla izolowanego magnetara. W pobliżu źródła FRB może znajdować się coś innego, być może towarzysz binarny.
Zespół wykorzystał również 10-metrowe teleskopy Keck znajdujące się na Mauna Kea na Hawajach do obserwacji galaktyki macierzystej FRB. Naukowcy sądzą, że młode magnetary znajdują się w aktywnych obszarach gwiazdotwórczych galaktyk, ale obrazowanie optyczne galaktyki macierzystej nieoczekiwanie wykazało, że jest to bogata w metale galaktyka spiralna Barrayara, taka jak nasza Droga Mleczna. Lokalizacja FRB znajduje się na obszarze, na którym nie ma znaczącej aktywności gwiazdotwórczej.
Skomentuj