Astronomowie podejmą badania obiektu, który niedawno spadł na Syberii
Image

Rosyjscy astronomowie w lecie 2012 roku będą organizować wyprawę do miejsca upadku nieznanego obiektu kosmicznego, którego przelot zarejestrowano w nocy z piątku na sobotę ( 13 IV 2012) na północy regionu Irkuckiego. Informację tą podała w sobotę agencja RIA Novosti powołując się na dyrektora Obserwatorium Astronomicznego Irkucku, Siergieja Yazeva.
Wcześniej świadkowie informowali władze, że świecący obiekt był widziany wieczorem w piątek niedaleko miejscowości Vitim w północnej części regionu. Mówi się, spadł gdzieś w lesie, w pobliżu rzeki Sobolevka w obszarze Mama-Chu. Wysłane w poszukiwania grupy operacyjne musiały wrócić do bazy z powodu silnej burzy. Niektóre media szybko połączyły to wydarzenie z nieudanym wystrzeleniem północnokoreańskiej rakiety.
"Otrzymaliśmy informację od władz obszaru Mama-Chu. Według nich, świadkowie widzieli błysk, któremu towarzyszył huk oraz smuga, po chwili na horyzoncie pojawił się słup dymu. Z tego powodu uważamy, że mógł to być meteoryt lub sztuczny obiekt schodzący z orbity” powiedział Yazev.
Według niego, lokalni naukowcy obliczyli kierunek padania obiektu kosmicznego i określili hipotetyczny obszar upadku.
"Widzimy miejsce upadku z helikoptera. Chcielibyśmy zorganizować wyprawę, aby przejąć szczątki obiektu, na przykład, przy wsparciu Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego. Najprawdopodobniej stanie się to w lecie, kiedy będzie można bezpiecznie tam dotrzeć"- mówi Yazev.
Teraz dotarcie do punktu upadku jest prawie niemożliwe. Nawet skutery śnieżne nie są w stanie pokonać ponad metrowego poziomu śniegu.
- Dodaj komentarz
- 3680 odsłon
skutery nie przejdą, ale
skutery nie przejdą, ale ciekawscy na pewno dadzą radę - w końcu mogą zarobić spora kasę.
latem to tam już dawno nic
latem to tam już dawno nic nie będzie ;)