Barack Obama może mieć gadzią ochronę

Zwolennicy teorii o Reptilianach powinni zobaczyć to nagranie. Zostało ono wykonane podczas jednego z przemówień Baracka Obamy w pod koniec zeszłego roku. Odbywało się ono w Waszyngtonie na spotkaniu amerykańskiej organizacji syjonistycznej AIPAC. Dopiero po chwili daje się zauważać dziwny jegomość, który według niektórych nie wygląda na człowieka.

 

Z pozoru normalnie wyglądający osiłek z Sekret Service ma być rzekomo zmiennokształtnym Reptilianinem. Odpowiednio powiększone kadry miałyby dowodzić, że to nie był człowiek. Rzeczywiście w niektórych ujęciach łysa głowa tego agenta wygląda dziwnie, ale nazywanie go gadzim ochroniarzem jest chyba delikatną przesadą.

 

Niektórzy sugerują, że to brak konsekwencji, aby wierzyć, że zmiennokształtny Reptilianin mógłby służyć w ochronie ludzkiego prezydenta, skąd jednak założenie, że on sam nie jest kimś podmienionym?

Wiele osób komentujących to nagranie stwierdza, że nie widza w nim nic poza łysym agentem. Niektórzy widza w nim dowód na istnienie Reptalian a jeszcze inni żartują, że człowiek, który spowodował to zamieszanie równie dobrze może być gadem jak i Lordem Voldemortem z sagi o Harrym Potterze.