Barack Obama oświadczył, że nie może ujawnić prawdy o UFO i obcych

Image

Źródło: kadr z YouTube

Podczas telewizyjnego talk-show Jimmy Kimmel Show prowadzący zadał Barackowi Obamie pytanie o to czy gdy został prezydentem, zażądał przyniesienia informacji o UFO, Strefie 51 i obcych. Aktualny amerykański prezydent unikał odpowiedzi obracając wszystko w żart.

 

Ostatecznie jednak Obama powiedział, że nie może niczego ujawnić. Kimmel przypomniał, że Bill Clinton powiedział, że w dostarczonych mu aktach nie było niczego ciekawego, na co Obama odpowiedział, że wszyscy prezydenci są instruowani aby tak mówić.

 

Mimo, że rozmowa została przeprowadzona w lekkim żartobliwym tonie można odnieść wrażenie, że prezydent Obama miałby co ujawniać, ale nie zrobi tego z jakichś powodów. Swego czasu środowiska ufologiczne wiązały wielkie nadzieje z tą administracją jako zdolną do tego, aby przekazać społeczeństwu więcej szczegółów na temat UFO oraz kontaktów z pozaziemskimi cywilizacjami.

 

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

Obama nie jest z tego właściwego rządu i nic nie wie.

Prezydent jest tylko od sprzątania -czyli ustalić budżet, ściągnąć podatki, wcielić kilka ustaw, wysłać kilku żołnierzy tu i ówdzie aby business dla zbrojeniówki się kręcił i nic więcej.

Cała uwaga spada na niego.

Nawet wosko tego tamatu nie porusza za bardzo - znam dwóch pilotów, którzy widzieli UFO -jeden to mój brat - na ziemi nie kazano się do nich zbliżać ani atakować ich.

A sam z nimi rozmawiałem, ale w czasie półsnu - dlatego nie mogę traktować tego poważnie, chociaż miałem z nimi ciekawą rozmowę, po tym jak jednemu kazałem ochłonąć i nie rozsiewać tej paraliżującej  atmosfery, spojrzał mi głęboko w oczy, uśmiechnął się i ucięłliśmy sobie miłą pogawętkę we czterech, ale to było w półśnie, nieprawdziwe.

0
0

Mial być ten cały projekt disclosure, juz dawno temu. Mieli ujawnić nagrania, zdjecia, miały generały przemawiać i sekretarki, i na gadaniu się skończylo.
Potem meksykańce mialy zrobić film o powiązaniach majów z kosmitami, materiał bomba, niezbite dowody, i co? Tak zwana przysłowiowa dupa i kamieni kupa.
Jak oni będą tak ujawniać, to mi życia nie starczy żeby tych cudaków z kosmosu w końcu zobaczyć.
Wszyscy co mają jakieś dojścia do tych rzeczy, tylko głupkowato się uśmiechają. Temat ufo widocznie tak śmieszny, jak niefrasobliwie puszczony bąk na antenie.
Wszyscy usłyszeli, poczuli, ale nikt sie nie przyzna.
Banda błaznów i tyle.

0
0

No przecież wszystko powiedział w "żarcie".

obcy na to (wyjawienie prawdy)nie pozwolą, mają nad nami kontrolę.

0
0

Najzabawniejsze jest to, że z jakiego kraju nie byłaby to administracja, to każda mówi, że UFO nie stanowi zagrożenia dla kraju i nie ma czym się zajmować, bzdury  i bujda na resorach, ale gdy idzie o ujawnienie dokumentów rządowych to jest przedłużana klauzula ściśle tajne lub znikają.

0
0