Białe UFO przeleciało w pobliżu samolotu, a potem rozpłynęło się w powietrzu

Image

Mieszkaniec Stanów Zjednoczonych przypadkowo zauważył niesamowity manewr białego UFO, gdy filmował przelot samolotu nad Los Angeles. Film opublikowano na YT 13 czerwca br. Do zdarzenia doszło 12 czerwca br.

 

Wydaje się, że autor śledził po prostu lecący samolot, pozostawiający biały ślad. Przy okazji uchwycił kulisty kształt, poruszający się z tyłu za maszyną pasażerską i trzymający odpowiedni dystans. W końcu po prostu UFO rozpuściło się w powietrzu.


Podobny przypadek miał niegdyś miejsce nad meksykańskim miastem Tijuana. W październiku ubiegłego roku mieszkaniec Amsterdamu również nakręcił kulisty przedmiotu, znajdujący się w pobliżu lecącego samolotu.

 


 

Ocena:
Brak ocen

Dodane przez 85r w odpowiedzi na

Unia europejska jako prawa reka NWO wszedzie gdzie wlazla wprowadzila kryzys,biede,i uchodzcow z krajow 3 swiata.

A jedyna Rosja zamknela przed nia drzwi to trzeba ja ukatrupic teraz szukaja byle pretekstow zeby zaczac wojne z Rosja.... szkoda tylko zolnierzy-ludzi-synow i ojcow ,ktorzy dla nwo nie sa niczym innym jak tylko pionkami do gry , ktorej sie ukrywa za oslona ''bezpieczenstwa''. Polska Rosji nie musi sie obawiac 

0
0

UFO to okupanci ludzkości !  1. Okupujący nas UFOnauci nie reprezentują jednej rasy istot wywodzącej się z pojedynczej planety, a są całą konfederacją kosmiczną obejmującą sobą ogromną liczbę odmiennych ras, wyglądów, i planet pochodzenia. Każda rasa istot tej konfederacji znajduje się też na odmiennym poziomie rozwoju. Wśród istot tych, najmniejsze mają wzrost około 25 cm, zaś najwyższe wzrost około 2,5 metra. Do okupującej nas konfederacji należy też aż kilka oddzielnych planet zamieszkałych przez genetycznych pobratymców ludzi z planety Ziemia, którzy wyglądają dokładnie tak jak ludzie i stąd którzy po zmieszaniu się z tłumem jak na razie od ludzi nie mogą jeszcze być odróżnieni. Z uwagi na różne odległości rodzimych planet poszczególnych cywilizacji okupującej nas konfederacji, przyloty na Ziemię przedstawicieli tych cywilizacji nie następują z takim samym natężeniem. Stąd wśród naszych okupantów wyróżnić się daje kilka głównych ras, które rezydują na Ziemi i eksploatują Ziemian niemal bez ustanku, oraz cały szereg dalszych ras które przylatują na Ziemię i eksploatują nas jedynie sporadycznie. Ponadto z uwagi na rozprzestrzenienie się na Ziemi idei "diabłów rogatych" wywodzącej się z religii chrześcijańskiej, oraz na negatywne interpretacje jakie religie nadały istotom posiadającym rogi, okupanci przynależni do ras których anatomia obejmuje posiadanie rogów, obecnie mają zabronione lądowanie na Ziemi i kontaktowanie się z ludźmi. Jednak w przeszłości byli oni widywani bardzo często. Obserwacje empiryczne dotyczące naszych okupantów jak: brak demokracji wśród okupantów, ich hierarchiczna struktura organizacyjna, istnienie wśród nich kast, nieustanna powaga i brak uśmiechu, nieudzielanie przez nich sobie wzajemnej pomocy itp. Wyjaśnienie to stwierdza, że zróżnicowanie rasowe naszych okupantów wynika z faktu stopniowego dołączania do okupującej nas konfederacji tych cywilizacji, które kiedyś same stanowiły przedmiot eksploatowania (podobnie jak do Wspólnoty Brytyjskiej dołączały się kraje, które poprzednio były brytyjskimi koloniami). Dzisiejsi okupanci Ziemi składaliby się więc z całego zbioru różnych cywilizacji, które same kiedyś były eksploatowane, jednak nie potrafiły wyzwolić się od eksploatacji lub nawet nie odnotowały faktu jej istnienia. Kiedy więc ich wiedza i technika przerosły ponad poziom pozostawania eksploatowanym, oryginalny okupant tak zamanipulował ich filozofią i poglądami, że przyłączyli się do niego i obecnie eksploatują niższe od siebie cywilizacje. Na tej samej zasadzie, jeśli Ziemianie nie potrafią obecnie zbudzić się z oślepiającego ich omamu i wywalczyć sobie niepodległości od eksploatujących ich kosmitów, jednak zdołają zaawansować swoją technikę do poziomu magnokraftu i komory oscylacyjnej, wtedy dominujący nad nimi okupanci tak zapewne zamanipulują ich poglądami, że nasza cywilizacja zaadoptuje ich filozofię i sama też dołączy się kiedyś do okupowania jakichś niższych od siebie istot. W takim tragicznym przypadku zło więc zatryumfowałoby, zaś ludzie przyłączyliby się do "diabłów", stopniowo stając się jednymi z nich. Byłoby to ogromnie tragicznym obrotem sprawy, bowiem oznaczałoby że nasza cywilizacja nic się nie nauczyła podczas tych tysięcy lat niewolniczenia i czyni innym to, co kiedyś czyniono jej samej, zaś cierpienia bilionów jej mieszkańców poszły całkowicie na marne.



2. Nasi okupanci zorganizowani są w ścisłą hierarchiczną strukturę. W strukturze tej istoty określonej rasy zajmują ściśle określone położenie i wykonują ściśle określone zadania. Aczkolwiek z konieczności istnieje u nich podział zadań w niektórych zakresach, np. wykonywania obowiązków, podziału łupów, obszaru który poszczególne cywilizacje okupują, czy rabowania i utrzymywania w poddaństwie okupowanych przez nich cywilizacji, jednak jak mogą tak unikają one wzajemnej kooperacji w myśl zasady "radź sobie sam". Przykładowo nie ma u nich żadnej współpracy ani wymiany informacji na polu naukowym czy technicznym zarówno pomiędzy poszczególnymi rasami jak i istotami okupującej nas konfederacji kosmicznej. Stąd każda z ich istot, ras, i planet musi sama się troszczyć o podnoszenie swego poziomu naukowego i technicznego, zazdrośnie strzegąc przed innymi tego, czego już się dochrapała. Z kolei poziom jaki dana cywilizacja osiągnęła w odniesieniu do innych cywilizacji owej drapieżnej konfederacji decyduje o jej miejscu w pasożytniczej hierarchii.



3. Nawet w obrębie pojedynczej rasy i planety, są oni podzieleni hierarchicznie na najróżniejsze rasy, kasty, klasy, klany, poziomy wtajemniczenia, itp. Te zaś niemiłosiernie uciskają i eksploatują się nawzajem. Wzajemna eksploatacja osiąga u nich tak bezbrzeżne rozmiary, że w ich społeczeństwach oficjalnie nie istnieje już takie coś jak czas odpoczynku, godziny snu, dni świąteczne, wakacje, emerytura, itp. Każdy eksploatowany jest więc niemal bez przerwy i to do końca swego życia. Jedyną namiastkę odpoczynku uzyskują oni poprzez niedbałe wykonywanie przydzielonych im obowiązków lub poprzez zwalenie tych obowiązków na barki podległych im sługusów - i to nawet wówczas nie uwalniają się od odpowiedzialności za wyniki działania z tytułu danego obowiązku.



4. Szokujące jest ich odnoszenie się do swoich własnych kobiet. Społeczeństwo naszych okupantów jest społeczeństwem samców, zaś kobiety u nich są obywatelami najniższej kategorii. Faktycznie to kobiety są u nich służkami mężczyzn i w hierarchii znajdują się pomiędzy specjalnie hodowanymi na ich planetach z ludzkiego materiału genetycznego podrzędnymi istotami jakie oni nazywają "biorobotami", a mężczyznami najniższych kast. Praktycznie też nie mają niemal żadnych praw, zaś ich jedynym zadaniem jest służenie jako instrumenty reprodukcji i dostarczycielki przyjemności dla mężczyzn. U naszych okupantów od kobiet wymagane jest bezwzględne posłuszeństwo i podporządkowanie swoim mężom lub zwierzchnikom - którzy nawet nakazują podległym im kobietom z kim powinny mieć stosunek seksualny - patrz opisy w traktacie [3B]. Ciekawe jest, że usilnie narzucając swoją filozofię mieszkańcom planety Ziemia, nasi kosmiczni okupanci również od wieków starają się nam narzucić właśnie i owo traktowanie kobiet jako istot zupełnie podrzędnych. W przypadkach gdy na jakimś odcinku zdołali nam narzucić swoją filozofię czy wymyśloną przez siebie religię, przy okazji odnieśli sukces i w tym zakresie. Stąd tam gdzie na Ziemi upowszechnia się ich pasożytnicza filozofia, kobietom odmawiane jest również posiadanie jakichkolwiek praw.



5. Istoty zajmujące określone położenie w owej pasożytniczej hierarchii zawsze wierzą w swoją wyższość nad istotami jakie znajdują się niżej w owej hierarchii. Owe niższe istoty darzone są więc pogardą, uważane za "nieczyste", bezpardonowo eksploatowane, itp. Natomiast istoty uważające się za wyższych, uważają się za elitę, śmietankę, nadrzędnych, itp. W odniesieniu do ludzi z planety Ziemia wszyscy członkowie okupującej nas konfederacji są niezwykle zadufani w sobie uważając nas za bardzo prymitywnych, niezwykle głupich, i darząc całkowitą pogardą. Dosłownie też wpadają w szał jeśli ktoś wypunktuje im i uzasadni na przekonywującym przykładzie, że ludzie są w czymś od nich lepsi. Owo ich zadufanie w siebie można więc wykorzystać w celach obronnych dla wyprowadzania naszych okupantów z równowagi i prowokowania ich do popełniania błędów poprzez odwiedzenie od zaleconych im procedur postępowania.

http://ufonauci.w.interia.pl/

0
0

Dodane przez zielonawyspa w odpowiedzi na

Jak ulał ci opisani przez ciebie okupanci pasują do tego co dzieje się na Ziemi, jedna kasta żydów ma władzę nad bankami (pieniądz to bóg i jemu wszystko jest podporzadkowane), druga kasta żydów zajmuje się polityką i wdrażaniem chorych pomysłów do społeczeństwa (obalanie i przejmowanie rządów i cała polityka wobec danego kraju, która się z tym wiąże, zapisy w prawie jak choćby zboczenia jako naturalne zachowania człowieka) , trzecia kasta to religie całkowicie podporządkowane żydowskim twórcom (katolicka-wyznawcy na kolanach i bijący się w piersi za grzechy przeszłe, obecne i przyszłe, nadstawianie drugiego policzka czyli brak możliwości obrony własnej osoby, ciągłe przypominanie o miłości, dobroci, uległości-niewolnikom musi wejść w krew nie podważanie wpojonych nakazów, posłuszeństwo wobec fałszywego boga, nieuchronność kary za grzechy itp; [ujarzmienie białej rasy], pozostałe religie podporzadkowują sobie kobiety jak rzeczy, inkubatory dla kolejnych pokoleń niewolników i wojowników), czwarta kasta zajmuje się gospodarką i eksploatacją sztucznie powstałych państw i państewek (w ich rękach są nie byle jakie gałęzie przemysłu bo energetyka, przemysł wydobywczy, przetwórstwo żywności, zbrojeniowy, turystyczny, transportowy, medialny, rozrywkowy, farmaceutyczny, nowych technologii!!!), piąta kasta to "czapka" poprzednich kast, nadrzędna, pokazująca palcem, w którym kierunku ma iść wszystko czym rządzą, wywoływanie kryzysów, konfliktów światowych, upadek całych państw to kilka decyzji i kilka walizek pieniędzy do opłacenia posłusznych kilku milionów niewolników by stworzyć warunki do zmiany globalnej polityki w celu całkowitego podporządkowania kolejnych terenów. Można się śmiać z teorii spiskowych ale każdy kto widzi rzeczy globalnie musi się zastanawiać nad kierunkiem jaki obrał sobie człowiek na Ziemi bo poza pięcioma kastami istnieją zwykli ludzie, którzy w zasadzie nie mają żadnego wpływu na rozwój globalny bo wszystko zależy od manipulatorów pociągających za sznurki kukiełki by reszta szła tam gdzie wyznaczono tej reszcie kierunek. Co byś nie zrobił działasz dla tych kast, możesz myśleć że jesteś wolny ale twoja wolność to długość łańcucha, na którym cię uwiązano. Rząd światowy już istnieje i działa i każdy może ocenić sam jego skutki i wpływ na rodzinę, pracę, przyrodę, kraj, Ziemię; powiedzenie  że 'punkt widzenia zależy od punktu siedzenia' pasuje do każdej sytuacji ale z milionów małych kropli powstaje deszcz, z milionów ludzkich nieszczęść powstaje piekło, z milionów ziaren piasku powstała Ziemia, z milionów komórek powstał człowiek i miliony cywilizacji są we Wszechświecie, czy będą o człowieka walczyć? Zobaczymy, czas pokaże, zmiany będą widoczne i odczuwalne lub będzie coraz gorzej a obarczanie Obcych za obecny porządek świata to jak mówienie, że przysłowiowy Kowalski jest odpowiedzialny za plamy na Słońcu.

0
0

Dodane przez mariuszek (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

... powiedział wielbłąd-mariuszek,który za półdarmo zapie...la po 12godzin w fabryce, ciesząc się że żydek go swoim niewolnikiem zrobił 

0
0

Dodane przez benet w odpowiedzi na

Benet nie warto, uwierz mi - nie warto - szarpać sobie takimi nerwy i wzbudzać negatywne emocje. Ich trzeba olewac, a swoje robić. Niech sobie poskomli,

0
0

Dodane przez benet w odpowiedzi na

To chyba taka prawda, że ta poczwara składa wszedzie swoje jaja. Dan O'Banon pisząc scenariusz Obcego wzorował sie chyba na tej rasie. No cóż. Z historii Lachii i wnoisków wyciąganych przez Wiadunów i Kapłanożerców wiadomo, że pasożyty mają to do siebie, że jak żarła brakuje to zaczynają żreć się na wzajem- taka praka(ni)balistyczna prawda z ich wypływa. NIe bez parady południe Ariowie nazywali piekłem Weli. Dopiero gdy na terenach dzisiejszej Syrii powstał Scyto (Pol)is - Polles - zwierzęta zaczęły ewoluować do postaci ludzkiej, no ale juz wedy jakiś zabłakaniec z Monstanto musiał rzucić jakieś ziarno ciecierzycy GMO, bo to tylko ma postać ludzką i za grosz mózgu.

0
0