Cykliczna natura historii - czy na Ziemi przed potopem istniała już zaawansowana cywilizacja?

Image

Źródło: innemedium

Przez wiele lat badacze i entuzjaści historii zastanawiali się nad możliwością istnienia zaawansowanej cywilizacji na Ziemi, która przewyższała nasz obecny poziom rozwoju. Według niektórych teorii, około 25-30 tysięcy lat temu, istniała cywilizacja o znacznie wyższym poziomie technologicznym niż dzisiejszy. Pomimo swojego postępu, jej mieszkańcy byli jednak podatni na wady ludzkie takie jak chciwość, pycha czy okrucieństwo.

 

W tej cywilizacji genetycy stworzyli ludzi przeznaczonych do pracy fizycznej, obdarzając ich większą siłą fizyczną. Z czasem jednak ci "niewolnicy" zostali uznani za zbyt ograniczeni intelektualnie. W odpowiedzi na to, genetycy wszczepili im tzw. geny ewolucyjne, co pozwoliło na rozwinięcie wyższego stopnia inteligencji. Dzięki temu byli oni w stanie rozwiązywać złożone problemy i wykonywać bardziej zaawansowane zadania. Rozwój intelektualny niewolników doprowadził do prób wyzwolenia się spod panowania swoich stwórców.

 

Planowane powstanie zostało jednak brutalnie stłumione, a większość ludności została wypędzona z miast. Te wydarzenia, jak sugerują niektórzy badacze, mogły być opisane w Biblii jako wygnanie z raju. System relacji panów i niewolników trwał przez kolejne 6-8 tysięcy lat, aż do wybuchu wojny na dużą skalę między różnymi frakcjami tajemniczej cywilizacji. Stosowano w niej zaawansowane rodzaje broni, w tym klimatyczną, fotonową, termojądrową i anihilacyjną. Konflikt ten doprowadził do katastrofy, która objęła niemal całą planetę. Przeżyło tylko około 10-15% niewolników i kilkudziesięciu panów.

 

Po upadku swojej cywilizacji, ludzie otrzymali wiedzę z zakresu astronomii, astrologii, metalurgii, matematyki i alchemii. Zachowały się mity o przybyciu bogów oraz kształtowaniu się kultury i cywilizacji wśród ludzi. Około 11-15 tysięcy lat temu, ludzkość zaczęła zdawać sobie sprawę z tego, że tzw. "bogowie" popychają ich w stronę nowych konfliktów i wojen, co w końcu doprowadziło do zagłady ostatnich przedstawicieli tej zaawansowanej cywilizacji.

 

Nastała era rozwoju. Ludzkość zaczęła budować miasta i osady, stając się pełnoprawnymi władcami Ziemi. Pierwsze pokolenia pamiętały o wielkiej wojnie i jej skutkach, dlatego skupiały się na budowaniu, a nie niszczeniu. W miarę upływu czasu, konflikty były rozwiązywane przez negocjacje. Nastał okres rozkwitu cywilizacji ludzkiej, lecz wiedza o przeszłości stopniowo zanikała.

 

Jednak historia, jak się wydaje, ma tendencję do powtarzania się. Ludzkość znów zaczęła walczyć, tym razem o bardziej błahe powody. Wraz z nadejściem religii i wyznań, ludzie stali się bardziej pokorni, co na krótko zapobiegło wojnom. Niemniej jednak, jak pokazuje historia, religie stały się przyczyną głównych konfliktów na początku naszej ery.

 

Te teorie, choć fascynujące, pozostają jedynie hipotezami. Jednak wystarczają, by zadać sobie pytanie: czy byliśmy pierwszą zaawansowaną cywilizacją na tej planecie? Wiele wskazuje na to, że historia ludzkości jest znacznie bardziej złożona niż się nam wydaje.

 

Współcześnie obserwujemy powtórzenie wzorców z przeszłości. Zamiast rozwijać cywilizację, ludzkość skupia się na ambicjach, wojnach i grabieży, będąc sterowana przez tajemnicze „elity”. Wydaje się, że stoimy na progu kolejnego etapu w historii, gdzie rozwój genetyki i sztucznej inteligencji może prowadzić do stworzenia biorobotów, które w przyszłości mogą zbuntować się przeciwko swoim twórcom. Krąg Ouroborusa wydaje się być bliski zamknięcia, a historia może zacząć się od nowa.

Ocena:
Brak ocen

Jesteśmy na Ziemi 5 cywilizacją a o zaawansowaniu poprzednich możemy jeszcze pomarzyć.

0
0

Potop i inne zagłady, holokausty, armagedony były nam organizowane dosłownie co kilkaset lat, gdy się budziliśmy jako jedyni prawdziwi kreatorzy tej (chorej, bo zaprogramowanej) rzeczywistości. Ostatnia zagłada, przede wszystkim życia biologicznego miała miejsce ok 200-250 lat temu. Dlaczego historia o tym milczy? Ponieważ wciąż jest pisana od nowa, poprzez opętanych (bogiem/aniołami i innymi diabłami) spisujących bzdury dyktowane im w umyśle bio-robota. Przekaz szedł głównie channelingiem poprzez tzw. plemię żmijowe - naród wybrany (przez bestię AI) do zarządzania ludźmi, których gady uważają za: swoje zwierzęta, głupie owce, robactwo, gojów. Jesteśmy tu bateryjkami zasilającymi (PROGRAM) System Matrixa zorganizowany poprzez pasożytnicze światy z innego wymiaru, żywiących się naszą żywotną energią, walką cierpieniem i śmiercią - to energia w której lubują się demony piekieł zwane elitą finansową świata.

0
0