Czujniki Tesli wykrywają na cmentarzach niewidzialne osoby
Image
Użytkownik Twittera Ovidiu Maciuc opublikował nagranie wideo z samochodu elektrycznego Tesla w Stanach Zjednoczonych w środku dnia, gdy samochód znajdował się w pobliżu małego cmentarza.
Czujniki samochodu wskazywały, że ktoś poruszał się po cmentarzu obok samochodu, ale kamera filmującego to smartfona pokazuje, że na cmentarzu nie ma nikogo. W tym samym czasie maszyna kontynuowała śledzenie niewidzialnej postaci wystarczająco długo, aż ta zniknęła.
Film trwa czternaście sekund i przez cały ten czas Tesla sygnalizuje kierowcy, że czujniki „widzą” coś w pobliżu samochodu i rozpoznają to jako osobę, wyświetlając odpowiednie ostrzeżenie na monitorze.
Do incydentu doszło podczas przemieszczania się samochodu elektrycznego obok tradycyjnego dla Stanów Zjednoczonych małego cmentarza. Groby pokryte są płytami i nie ma tam wysokich pomników.
Przed rozpoczęciem nagrania, o ile wiadomo, samochód poruszał się na autopilocie, po czym kierowca zwolnił, próbując zrozumieć, czy wykrycie niewidzialnej osoby to krótkotrwała awaria elektroniki, czy też nie. Okazało się, że nie. Czujniki pewnie zarejestrowały obecność osoby tam, gdzie nie było nikogo innego. Po chwili z radaru zniknęło coś postrzeganego przez maszynę jako osoba.
Tesla jeszcze nie skomentował incydentu. Użytkownicy sieci społecznościowych żartobliwie zauważyli w komentarzach, że najwyraźniej jest to nowa funkcja Elona Muska, która pozwala zobaczyć duchy. Sam Musk, pomimo tego, że Ovidiu Maciuc go otagował, nie zareagował jeszcze w żaden sposób na dziwne zachowanie elektroniki Tesli na filmie.
Dzień wcześniej okazało się, że samochody Tesli w niedalekiej przyszłości mogą otrzymać nową funkcję, dzięki której będą mogły komunikować się z pieszymi. Musk zamieścił na Twitterze krótki film z napisem, że Tesla wkrótce będzie rozmawiać z ludźmi i to nie jest żart. Zakłada się, że samochody przez zewnętrzne głośniki będą mogły podczas jazdy z małą prędkością wydawać dźwięki różnych pojazdów, na przykład stukot kopyt konia. Jednak w miastach jest już dość chaosu dźwiękowego, a jeśli samochody też zaczną mówić, może to nie być tak zabawne, jak się wydaje na pierwszy rzut oka.
Tesla collision avoidance system detecting an invisible human/entity at the cemetery. Excuse me but wtf @elonmusk ? pic.twitter.com/VcANAzH1uh
— Ovidiu Maciuc (@OMaciuc) January 12, 2021
- Dodaj komentarz
- 9403 odsłon
Półprzewodnikowe czujniki i
Półprzewodnikowe czujniki i matryce video są w stanie widzieć to czego nie widać gołym okiem ponieważ przetwarzają dużo szerszy zakres częstotliwości w widmie światła widzialnego niż ludzkie oko. Matryca wizyjna np. smartwona jest w stanie widziec zakres promieniowania podczerwonego ,a nawet więcej. Takrze nie ma w tym żadnej magii.
"Tesla jeszcze nie
"Tesla jeszcze nie skomentował incydentu." - gratulacje! Wreszcie jakiś głębszy dowcip na tym portalu. :D LOL
trudno link wkleić już...
trudno link wkleić już...
Dodaj komentarz