Czy "Gwiazda Betlejemska" mogła być pojazdem UFO?

Kategorie: 

źródło: dreamstime.com

Dzisiaj Święto Trzech Króli, które nierozerwalnie łączy się z chrześcijańską tradycją. Jest to tradycyjne domknięcie okresu Bożego Narodzenia. Chrześcijanie świętują zdarzenie opisane w Nowym Testamencie. Podobno wtedy, gdy rodził się Jezus Chrystus do jego stajenki przyszli trzej mędrcy zwani też trzema królami. Niewiele wiadomo o tym, kim oni byli ani czy w ogóle istnieli, ale gdy uznamy, że Ewangelie opisują prawdziwe zdarzenia to powstaje jedno bardzo trudne do odpowiedzenia pytanie, czym była tak zwana "Gwiazda Betlejemska" ?

 

To właśnie owa mityczna jasna plamka ma niebie miała doprowadzić Trzech Mędrców do tej konkretnej stajenki. Na przestrzeni wieków pojawiło się wiele hipotez na temat tego, co mogło ich tam sprowadzić. Jedna z nich zwana teorią Keplera zakłada, że gwiazda betlejemska była tak naprawdę koniunkcją Jowisza i Saturna. Proponowano też, że mogła to być supernowa w gwiazdozbiorze Koziorożca. Jednak ostatnie badania, co do tego, kiedy tak naprawdę urodził się Jezus Chrystus wskazują na to, że obie teorie były błędne.

 

Proponowano rozmaite dziwaczne wytłumaczenia z piorunem kulistym włącznie. Adwentyści Dnia Siódmego stwierdzili za to, że rzekoma "Gwiazda Betlejemska" to tak naprawdę grupa aniołów, która wskazywała miejsce urodzenia "Zbawiciela". Paradoksalnie Adwentyści mogą być najbliżej prawdy. Bardzo możliwe, że w dzisiejszych czasach obserwacja tego typu zostałaby sklasyfikowana, jako UFO. Na niebie pojawił się niezidentyfikowany obiekt, który wskazywał drogę do miejsca w jakiś sposób szczególnego.

 

Zapewne dyżurni przeciwnicy Chrześcijaństwa będą się starali deprecjonować wyjątkowość tej konkretnej stajenki w Betlejem, ale gdy weźmie się pod uwagę to jak wielki kulturowy wpływ wywarło Chrześcijaństwo i jak pozytywny przekaz niosą za sobą nauki Jezusa to daje do myślenia. Oczywiście potem te uniwersalne nauki zostały wypaczone przez rozmaite kościoły, ale ogólny kulturowy wkład Chrześcijaństwa w kulturę i rozwój wartości społecznych skoncentrowanych wokół miłości jest nie do podważenia i choćby z tego powodu można podejrzewać, że został sztucznie zaimplementowany w dzieje ludzkości, aby wywrzeć pozytywny wpływ na jej rozwój.

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Rasta4Peace

Jasne że to był statek, i

Jasne że to był statek, i pewne jest że Jezus był członkiem załogi.
Na tak małą planetke mamy dziesiątki nieznaczących religii, zamiast uczyć się i rozwijać jako jedna ludzka rasa.
Mamy przed sobą wspaniałe lata gdy niezmieszany nie manipulowany ludzki umysł podlega pewnego rodzaju transformacji. Bo prawdą jest że te wszystkie podziały, systemy wierzeń, zabobony itp tylko nas zatrzymują na naszej duchowej ścieżce ewolucji. Ważne jest jakim jest sie człowiekiem dla wszystkiego, a nie w jakiego bożka się całe życie ślepo wierzy, a istoty tzw. (bogowie) są, kiedyś ich poznamy i wspólnie będziemy się śmiać z tego jak kiedyś było.
Pozdrawiam

V.i.P.
~~ Victoria Is Peace ~~

Portret użytkownika cristiano80

Rasta Bóg jest tylko jeden.

Rasta Bóg jest tylko jeden. Ci którzy stworzyli rasę ludzką są jedynie konstruktorami, inżynierami genetyki. My robimy to samo ze zwierzętami ale nie jest to równoznaczne z tym że jesteśmy bogami. Bycie Bogiem a bawienie się w Boga to dwie różne sprawy. Nawet jeśli Oni twierdzą że są naszymi Bogami to nie znaczy że na prawdę nimi są a twierdzić sobie mogą. Są po prostu istotami na wyższym szczeblu ewolucyjnym. Tak jak my jesteśmy wyżej w szczebelku niż zwierzęta. Jednak nie oznacza to że jesteśmy kimś lepszym niż one. Wobec Boga wszyscy jesteśmy równi. 

Portret użytkownika Rasta4Peace

Ale czy ja kiedykolwiek

Ale czy ja kiedykolwiek powiedziałem że ci którzy stworzyli nas są stworcami wszechswiata? albo czytaj ze zrozumieniem albo nie odpowiadaj, bo usilnie widze pare zdań mi ust wkładasz.

V.i.P.
~~ Victoria Is Peace ~~

Strony

Skomentuj