Czy nieśmiertelność znajduje się na wyciągnięcie ręki?
Image

Nieśmiertelność to od zawsze wielkie marzenie człowieka. Zdolność oszukania śmierci wydaje się być czymś nieosiągalnym, ale przełomy technologiczne, a zwłaszcza gwałtowny rozwój nanotechnologii powodują, że już wkrótce marzenia te mogą stać się rzeczywistością.
Naukowcy od zawsze starali się poznać sekret nieśmiertelności. Kwestia czy jest to coś, o co warto tak zabiegać stanowi odrębną płaszczyznę dyskusji. Nie da się ukryć, że uczeni poświęcają temu zagadnieniu wiele uwagi. Dowodem jest rozwój transplantologii. Teraz jednak pojawiają się nowe słowa klucze takie jak komórki macierzyste lub właśnie wspominana nanotechnologia. Zdaniem Raya Kurzweila, amerykańskiego naukowca, pisarza i futurologa, każdy, kto dożyje do roku 2050 będzie miał szansę na nieśmiertelność przy pomocy nanotechnologii.
Pomysł rodem z serialu Star Trek polega na stworzeniu mikroskopijnych robotów, które wprowadza się do ludzkiego krwioobiegu. Ich celem miałaby być próba naprawy zniszczonych i starzejących się komórek, chroniąc nas od śmierci. Nawet gdyby doszło do nieodwracalnego uszkodzenia danego narządu będzie go można wyhodować i przeszczepić. Będzie można szybko przetoczyć krew a pamięć i osobowość przechowywać, jako kopię zapasową i ponowie umieszczać ją w mózgach, gdy szkody zostaną naprawione.
Gdy moc obliczeniowa komputerów i zdolności sztucznej inteligencji będą w stanie dorównać człowiekowi, nastąpi tzw. technologiczna osobliwość. Można powiedzieć, że zatrzymanie postępu technicznego będzie wtedy praktycznie niemożliwe. Technologia będzie rozwijać się w lawinowym tempie. W związku z tym pojawiają się obawy, że roboty i sztuczna inteligencja, gdy już przewyższą ludzi pod względem intelektualnym, zapanują nad naszą cywilizacją a być może zechcą ją nawet unicestwić. Dlatego osoby takie jak Elon Musk czy Ray Kurzweil przekonują, że powinniśmy połączyć się z maszynami, dzięki czemu my też będziemy mogli się rozwijać i nie pozostaniemy w tyle.
Brzmi to dokładnie tak jakbyśmy mieli wkroczyć w świat fantastyki naukowej. Już dziś powstają superszybkie komputery i inteligentne oprogramowania, które wielokrotnie zaskakiwały nas swoimi zdolnościami. Wszystko wskazuje na to, że jest to dopiero początek. Technologia z pewnością radykalnie odmieni nasz świat - nie mamy jednak gwarancji, że będzie to przemiana o pozytywnym charakterze.
- Dodaj komentarz
- 4010 odsłon
Ja tm wolę do Ojca. Tam Jezus
Ja tm wolę do Ojca. Tam Jezus przygotowuje mi mieszkanie.
6 I w owe dni ludzie szukać
6 I w owe dni ludzie szukać będą śmierci,
ale jej nie znajdą,
i będą chcieli umrzeć, ale śmierć od nich ucieknie.
Moim zdaniem wymyślą
Moim zdaniem wymyślą nieśmiertelność, mówi o tym Biblia w Apokalipsie świętego Jana: "I w owe dni ludzie szukać będą śmierci, ale jej nie znajdą, i będą chcieli umrzeć, ale śmierć od nich ucieknie" - Apokalipsa 9:6. Temat jest niezmiernie głęboki, tak jak sama Biblia ! Podkreślmy, że tajemnica człowieczeństwa jest w wielu miejscach Pisma Świętego elementem wielkiej wagi. Ważne by zastanowić się również nad tym jak moglibyśmy opisać, przyszłe wynalazki, jakich słów użyć dla rzeczy jeszcze nie poznanych, przecież z podobnym problemem zmagał się biblijny Daniel, żyjący na przełomie VII i VI wieku p.n.e.?!"
Święty chłopiec z Rosji też o tym wspominał ! Swięty chłopiec z Rosji mówił o nadchodzącym jedzeniu Antychrysta i właśnie dziś 28/08/2020 pojawił się szokujący i niezwykle wartościowy artykuł na PCH24 o specjalnym jedzeniu Lucyferian NWO !!!
Image
Oto urywek tego artykułu, jego tytuł to: "Profesor Rau i kanibalizm, czyli rzecz o ludzkim mięsie in vitro"
"Portal Livescience.com pytał: „czy powinniśmy się temu sprzeciwić? Dlaczego mielibyśmy zabronić syntezy ludzkich komórek w coś nadającego się do konsumpcji?”. Portal przywołał artykuł opublikowany w 2014 roku w „Journal of Applied Philosophy”.Owen Schaefer i Julian Savulescu próbowali tam uzasadniać rzekomą etyczność jedzenia mięsa wyhodowanego w laboratorium, w tym także z komórek ludzkich. Dywagując nad sprzeciwem wobec tego typu praktyki, która może być postrzegana jako „otwarcie drzwi do kanibalizmu na świecie”, przypomnieli, że w 2005 roku naukowcy naszkicowali różne ścieżki wytwarzania mięsa in vitro. Pół dekady później wielu badaczom udało się wykonać kluczowy pierwszy krok: syntezę tkanki mięśniowej i innych składników zwierzęcych.I chociaż na razie koszty produkcji oraz możliwość wprowadzenia mięsa in vitro na szeroką skalę to kwestia odległej przyszłości, to jednak ich zdaniem nie ma „żadnych przekonujących argumentów filozoficznych, aby uznać tego typu mięso za nieetyczne”.Nawiązując do konsekwencjalizmu dodali, że „nawet spożywanie mięsa in vitro wyhodowanego na bazie ludzkich komórek i krwi nie będzie bezpośrednim kanibalizmem”, ponieważ „nikt nie musi umierać i nikt nie zostaje zbezczeszczony”.Napisali: „zdolność do syntezy mięsa może nie tylko zmienić sposób jego produkcji, ale także rozszerzyć asortyment. Mógłby on obejmować gatunki zagrożone wyginięciem, zwierzęta trudne do udomowienia, zwierzęta wymierające i, co może najbardziej niepokojące, ludzi. Kanibalizm jest rzeczywiście niemal uniwersalnym tabu we współczesnym społeczeństwie, a IVM wzbudza widmo nowego, łatwego do wytworzenia ludzkiego mięsa do spożycia przez niewielką mniejszość, która może chcieć zaangażować się w kanibalizm lub eksperymentować z nim. Chociaż jest mało prawdopodobne aby kanibalizm stał się powszechnym szaleństwem, znajdą się przynajmniej niektórzy ludzie o dziwnych upodobaniach, niezwykłych normach kulturowych lub może po prostu chcący z ciekawości poznać smak ludzkiego mięsa; ludzie, którzy mogą być zainteresowani opracowaniem i spożywaniem ludzkiego mięsa in vitro”.Dalej autorzy pisali, że: „ze względów moralnych moglibyśmy wprowadzić surowe ograniczenia dotyczące syntezy ludzkiego mięsa do celów konsumpcyjnych (...). Jest to jednak zbyt pochopne. Powinniśmy najpierw zapytać, co jest takiego złego w kanibalizmie sztucznie stworzonych ludzkich komórek i tkanek, że należałoby tego zakazać?” – pytali.Uczeni argumentowali, iż „większość aktualnych przypadków kanibalizmu budzi moralny sprzeciw, ponieważ oprócz spożywania ludzkiego mięsa, wiążą się one z dwoma cechami: zabijaniem istot ludzkich i profanacją zwłok”. Podkreślali, że „w tym sensie kulturowe tabu przeciwko kanibalizmowi jest generalnie uzasadnione innymi względami niż odrażający akt”.
co ćpiesz?
co ćpiesz?
No oczywiscie "co jest zlego
No oczywiscie "co jest zlego w jedzeniu ludzkiego miesa wychodowanego in vitro....przeciez nikogo sie nie zabija..." .Zastanawiam sie czy Ci naukowcy to same debile , psychopaci czy moze ukryci szatanisci? Natura na szczescie zabezpieczyla czlowieka przed degeneracja , stworzyla chorobe dla amatorow ludzkiego miesa zwana "kuru" na ktora do dnia dzisiejszego nie wymyslono lekarstwa,az chcialoby sie powiedziec alelluja!
https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-nerwowy/choroba-kuru-klatw…
TYLKO PAN JEZUS JEST BRAMĄ I
TYLKO PAN JEZUS JEST BRAMĄ I DAJE ZBAWIENIE.
...zwłaszcza w trupim
Dodane przez wierny (niezweryfikowany) w odpowiedzi na TYLKO PAN JEZUS JEST BRAMĄ I
...zwłaszcza w trupim rozkładzie smakuje najbqardziej... :) Smacznego na najbliższej komuni...
rytualni kanibale, czyli
rytualni kanibale, czyli zjadajacy tzw ciało Chrystusa obawiaja się mięsa in vitro ??
alogiczne, ciekawe i smieszne :P
Wielki Mędrzec i Prorok -
Wielki Mędrzec i Prorok - Stanisław Lem - już dawno to przewidział ze swoją "etykosferą" i "bystrami" ("Wizja lokalna", 1982 r.)