Czy starożytne kultury z całego świata mogą być ze sobą połączone?
Image

Każdy kto interesuje się starożytnymi kulturami żyjącymi na całym świecie, w pewnym momencie dochodzi do wniosku że niektóre z nich są do siebie niezwykle podobne. Budowle z Ameryki Południowej przypominają te z Afryki, a niektóre systemy wierzeń pochodzące z Egiptu, Nowej Zelandii i Mezoameryki dzielą nawet te same opisy bóstw oraz mitologie. Czy jest to zasługa zwykłego zbiegu okoliczności, czy raczej dowód na to, że w rozwój ludzkości na całym globie był zamieszany jeden wspólny mianownik?
Wbrew pozorom, istnieje spora grupa znalezisk archeologicznych, które mogą świadczyć o niezwykłych podobieństwach pomiędzy starożytnymi kulturami, pomimo dzielących je tysięcy kilometrów, a nawet setek lat na osi czasu. Oto kilka z mniej znanych, przykładów takich intrygujących podobieństw.
Olmekowie i dziewiętnasta stela z La Venta
Stela (pomnik nagrobny) z La Venty jest najwcześniejszym znanym obrazem Pierzastego Węża w Mezoameryce. Wśród innych starożytnych kultur, jakie istniały na terenie Meksyku, można było go spotkać pod nazwą Kukulkan lub Quetzalcoatl.
Był bogiem wiatru, nieba i ziemi, uznawanym za współtwórcę świata. Jego wizerunek z La Venty jest co najmniej intrygujący ponieważ humanoidalna postać widoczna na płaskorzeźbie, zdaniem niektórych wygląda jakby zasiadała za sterami jakiegoś środka transportu. Nikt nie zainteresowałby się pewnie takim znaleziskiem gdyby było ono odosobnione, ale okazuje się, że bliźniaczo podobne obrazki można spotkać na całym świecie.
Legendy Maorysów
Według maoryskich legend, bóg Pourangahua wędrując na „magicznym ptaku” przybył z mitycznej krainy Hawaiki przynosząc ze sobą w darze słodkie ziemniaki. Spoglądając na poniższe zdjęcie nietrudno dostrzec wizualnego podobieństwa pomiędzy bogiem Maorysów a Pierzastym Wężem. Czy oznacza to, że obydwie kultury były odwiedzone przez tych samych "bogów"?
Starożytny Egipt
Tutaj za sterami ptako/wężo-podobnego pojazdu siedzi Hapi, bóg corocznych wylewów Nilu, a także symbol płodności. Zazwyczaj przedstawiano go o niebieskiej lub szarej skórze, według naukowców mającą symbolizować wodę.
Mezoameryka
Sarkofag króla Pakala Wielkiego, władcy państwa-miasta Majów z Palenque, jest często przywoływany podczas dyskusji o obcych cywilizacjach. I nie bez powodu, wystarczy spojrzeć na jego wieko, by dostrzec intrygujący portret władcy. Zajmuje on miejsce w jakimś wehikule, jego ręce poruszają czymś, co przypomina stery, a stopa zdaje się spoczywać na pedale. Wygląda, jakby oddychał przez aparat tlenowy, co może sugerować nawet przebywanie w pojeździe kosmicznym.
Nie ulega wątpliwości, że wszelkie „ptaki”, „węże” i inne żywe stworzenia, których naukowcy dopatrują się w boskich wizerunkach, przypominają zaawansowane i niezrozumiałe dla nas maszyny. Naturalnie możemy zakładać, że wszystkie tego typu artefaktów to jedynie symboliczna reprezentacją tego jak wyobrażano sobie podróż w zaświaty. Możemy nawet założyć, że kilka niezależnych od siebie kultur wiązało istnienie zaświatów z symboliką węża a nawet budowało dla swoich bogów piramidalne konstrukcje. Oczywiście, wszystko to prymitywnymi rylcami i siłą ludzkich mięśni.
Ale czy w jakikolwiek sposób pozwoli to nam na przybliżenie się do prawdy? Zaprezentowaliśmy tutaj jedynie kilka z dowodów, które sugerują że nasza cywilizacja wcale nie jest jedyną rozwiniętą kulturą, która funkcjonowała na Ziemi. Bez wątpienia nie są one niepodważalne, ale wystarczą aby uzmysłowić sobie, że nie wszystko może wyglądać tak jak uczono nas w szkołach. Kwestia tego czy pozostajemy otwarci na ewentualne rewizje w historii rodzaju ludzkiego, czy raczej wolimy raczyć się oficjalną wersją historii jest już indywidualna.
- Dodaj komentarz
- 7124 odsłon
Oczywiście, że tak.
Oczywiście, że tak.
KIEDYŚ NA ZIEMI, ŻYLI
KIEDYŚ NA ZIEMI, ŻYLI ZBUNTOWANI SYNOWIE BOGA, STWÓRCY LUDZI. PRZYBRALI LUDZKĄ POSTAĆ, BO SPODOBAŁY IM SIĘ ZIEMSKIE KOBIETY, HA HA , WIĘC, GDYBY NIE PRZYBRALI FIZYCZNEJ POSTACI, NIE MOGLI BY ... Z ZIEMIANKAMI, NIC ZROBIĆ. RODZIŁY SIĘ Z TYCH ZWIĄZKÓW DZIECI, KTÓRE DORASTAŁY DO KILKU METRÓW WZROSTU, MOŻE KILKUNASTU. STĄD ODNAJDYWANE OBECNIE W ZIEMI OLBRZYMIE SZKIELETY CZŁEKOKSZTAŁTNE . PONIEWAŻ ZBUNTOWNI MIELI CIAŁA, MUSIELI ZBUDOWAĆ MASZYNY, KTÓRE UMOŻLIWIAŁY IM PORUSZANIE SIĘ PO ZIEMI. I Z TEGO POWODU, ODKRYWANE SĄ ARTEFAKTY NA CAŁEJ ZIEMI- MAJĄC MASZYNY DOCIERALI WSZĘDZIE. TAK JAK TERAZ LUDZIE MAJĄ SAMOLOTY. KIEDY STWÓRCA DOSZEDŁ DO WNIOSKU, ŻE NIE MOGĄ RAZEM NA ZIEMI ŻYĆ DWA GATUNKI - CIELESNE I DUCHOWE,ZŁO STAWAŁO SIĘ WSZECHOBECNE, SPOWODOWAŁ POTOP. DUCHOWI PORZUCILI SWOJE CIELESNE POWŁOKI , A Z POTOPU URATOWAŁ SIĘ TYLKO NOE Z RODZINĄ - CZŁOWIEK. I WŁAŚNIE DLATEGO NA ZIEMI JEST TYLE MITÓW, O RÓŻNYCH BOGACH , KTÓRZY SĄ BARDZO PODOBNIE PRZEDSTAWIANI W PŁASKORZEZBACH , TO CI SAMI ZBUNTOWANI . MATERIAŁ ZRÓDŁOWY - BIBLIA.
nie biblia tylko "ekspedycja"
Dodane przez BASIA (niezweryfikowany) w odpowiedzi na KIEDYŚ NA ZIEMI, ŻYLI
nie biblia tylko "ekspedycja" polcha i rosinskiego
ten boguś z La Venty trzyma
ten boguś z La Venty trzyma taką dziwną torebeczkę ..taką samą torebkę trzymają sumeryjscy bogowie