Czy Ziemia znajduje się we wnętrzu potężnej czarnej dziury?

Image

Źródło: Innemedium.pl

Wyobraźmy sobie, że nasz Układ Słoneczny, a zwłaszcza Ziemia, znajduje się we wnętrzu czegoś jeszcze bardziej niezwykłego niż miliardy gwiazd tworzących Drogę Mleczną. Czy moglibyśmy być ukryci wewnątrz czarnej dziury? Ta fascynująca hipoteza od lat budzi zainteresowanie naukowców i entuzjastów kosmosu.

 

Czarne dziury mają zdolność do zniekształcania czasoprzestrzeni dzięki swojemu olbrzymiemu przyciąganiu grawitacyjnemu. Wnętrze czarnej dziury to miejsce, z którego nie ma ucieczki - nawet światło jest tam uwięzione. Gaurav Khanna, fizyk czarnych dziur z Uniwersytetu Rhode Island, przedstawia scenariusz, w którym czarna dziura mogłaby pochłonąć Ziemię. Ekstremalna grawitacja rozciągnęłaby Ziemię do formy przypominającej spaghetti, ostatecznie spopielając ją w gęstej osobliwości.

 

Zaglądanie w kosmiczne głębiny pozwala bezpiecznie odrzucić możliwość, że Ziemia została pochłonięta przez czarną dziurę w przeszłości. Planeta nie przetrwałaby takiego wydarzenia, argumentuje Khanna. Alternatywna teoria sugeruje jednak, że Ziemia mogła się utworzyć wewnątrz czarnej dziury. Według Khanny, formowanie się czarnej dziury przypomina Wielki Wybuch w odwrotną stronę. Jedna z teorii zakłada, że Wielki Wybuch był pierwotnie osobliwością czarnej dziury w większym macierzystym wszechświecie. Kiedy ten środek się skompresował, ostatecznie wybuchł, tworząc nowy wszechświat wewnątrz czarnej dziury.

 

Kosmologia Schwarzschilda argumentuje, że nasz rozszerzający się wszechświat istnieje wewnątrz czarnej dziury z rodzicielskiego wszechświata. W koncepcie "wszechświatów wewnątrz wszechświatów" przechodzenie przez czarną dziurę mogłoby ujawnić nieznane krainy, mimo że jest to prawdopodobnie niemożliwe do zrealizowania. Scott Field, profesor matematyki na Uniwersytecie Massachusetts Dartmouth, sugeruje, że czarna dziura, wewnątrz której mogłaby znajdować się Ziemia, musi być niezwykle rozległa. Naukowcy zaobserwowaliby sygnały obrotów lub zniekształceń spowodowanych ekstremalną grawitacją w czarnej dziurze wielkości planety lub Układu Słonecznego.

 

Takie efekty byłyby zauważalne, gdyby Ziemianie poruszali się wewnątrz czarnej dziury. Gdyby Ziemia była częścią olbrzymiej, uniwersalnej czarnej dziury, zaburzenia grawitacyjne byłyby niezauważalne ze względu na ogrom naszego potencjalnego kosmicznego domu. Khanna twierdzi, że nie bylibyśmy w stanie dostrzec istnienia rodzicielskiego wszechświata z wnętrza tej czarnej dziury-wszechświata. Wykrycie naszego kosmicznego progenitora byłoby trudnym zadaniem, jeśli nie niemożliwym.

 

Ostatecznie, dowiedzenie tej teorii pozostaje niezwykle trudne. Jeśli jednak Ziemia znajdowałaby się wewnątrz czarnej dziury, oznaczałoby to, że nasze rozumienie wszechświata musiałoby zostać radykalnie zmienione. Ta kosmiczna przepaść musiałaby być niezwykle rozległa, a my, jako mieszkańcy jej wnętrza, bylibyśmy nieświadomi istnienia rodzicielskiego wszechświata. Naukowcy mogliby jedynie spekulować na temat naszego kosmicznego pochodzenia, nie mając bezpośrednich dowodów na potwierdzenie tej hipotezy.

 

Ocena:
Brak ocen