Kategorie:
Przypadek Zygmunda Adamskiego to jeden z najdziwniejszych incydentów wszechczasów. Mężczyzna zaginął w czerwcu 1980 roku i został znaleziony martwy pięć dni później, kilkdziesiąt kilometrów od swojego domu. W jego śmierć miały być uwikłane pojazdy UFO, KGB a nawet członkowie jego rodziny!
Ponieważ Adamski zmarł w tajemniczych okolicznościach, istnieje kilka teorii, które czynią jego przypadek jeszcze bardziej tajemniczym. Eksperci, analizując obrażenia i ślady oparzeń na ciele, uważali, że Adamski został uderzony przez "piorun kulisty" lub inne niezidentyfikowane zjawisko. Niektórzy z nich spekulowali, że jego śmierć mogła być spowodowana przez agentów KGB. Znaleźli się również i tacy, którzy uważali iż padł on ofiarą kosmitów.
Nie ma zbyt wielu informacji o tym, jak KGB mogło być zaangażowane w tę sprawę, dlatego często mówi się o teorii uprowadzenia przez kosmitów. Wystarczy wspomnieć tu o słynnych incydentach Wielkiej Brytanii takich jak "spotkanie Alana Godfreya z UFO" i "kosmita z Ilkley Moor" aby dostrzec ciekawą korelację. Obie te historie miały miejsce w West Yorkshire i to nawet w tej samej dekadzie co porwanie Adamskiego.
Sigmund "Ziggy" Adamski urodził się w Polsce i pracował jako górnik w kopalni Lofthouse Colliery w West Riding Yorkshire w Anglii. W 1951 roku ożenił się z kobietą o imieniu Lottie. Ich życie nie było łatwe, jednak nic nie było w stanie przygotować ich na wydarzenia z 6 czerwca 1980 roku. Około godziny 15:30 56-letni Adamski wyszedł na spacer do lokalnego sklepu spożywczego w pobliżu swojego domu na Thornfield Crescent w Tingley. Był to ostatni raz, gdy mężczyzna był widziany.
Lottie początkowo podejrzewała, że został porwany. Jej nadzieje okazały się płonne a pięć dni później zwłoki Adamskiego znaleziono na składowisku węgla jego ojca w Todmorden, ponad 32 kilometry od domu. Urzędnik James Turnbull, który prowadził śledztwo w sprawie Adamskiego, zwrócił uwagę na wiele zagadkowych nieścisłości w tej sprawie. Zgodnie z jego raportem, gdy odnaleziono ciało Adamskiego, mężczyzna miał na sobie garnitur ale bez koszuli. Miał on również wyraźne ślady oparzeń na ciele. Niektórzy sugerują, że Adamski mógł paść ofiarą przestępstwa z nienawiści, jako że w tamtym okresie antypolskie nastroje w Wielkiej Brytanii znacznie częściej prowadziły do aktów agresji.
Ufolodzy są jednak zdania, że stan w jakim znaleziono Adamskiego sugeruje iż mógł on wejść w kontakt z istotami pozaziemskimi jeszcze przed swoją śmiercią. Kosmici rzekomo uprowadzili Adamskiego i wykorzystali go do swoich eksperymentów lub badań, być może nieumyślnie doprowadzając do jego śmierci, a następnie porzucili ciało mężczyzny na składowisku węgla.
Nie ma wystarczających dowodów, aby potwierdzić teorię o uprowadzeniu przez kosmitów lub jakąkolwiek inną teorię dotyczącą śmierci Adamskiego. Wszelkie relacje o niezwykłych światłach z tamtego obszaru pojawiły się już po odnalezieniu szczątków Polaka. Ta zagadkowa śmierć pozostaje nierozwikłana już od ponad 40 lat.
Skomentuj