Deszcz mięsa w Kentucky - tajemnica, której nadal nie można rozwiązać
Image

3 marca 1876 roku, mieszkańcy Olympia Springs w stanie Kentucky, byli świadkami zadziwiającego zjawiska. W jasny, słoneczny poranek, z nieba zaczął padać deszcz... mięsa. Jak opowiadała żona miejscowego farmera, pani Crouch, mięso zaczęło spadać z jasnego nieba około godziny 11 rano, przy czym niektóre kawałki były tak lekkie jak płatki śniegu, a inne osiągały do trzech cali długości. Obszar o wielkości około 100 jardów na 50 jardów został pokryty kawałkami mięsa, które znaleziono na płotach, domu i rozsiane po ziemi.
Zaraz po tym zdarzeniu, wieść o "mięsnym deszczu" rozeszła się po całym kraju. Niektórzy mieszkańcy, w tym 27-letni rzeźnik L.C. "Friz" Frisbe, zdecydowali się spróbować mięsa, ale opisali jego smak jako nieokreślony i nieprzyjemny. Inni, w tym handlarz Joe Jordan oraz pastor J.R. Nichols, porównywali mięso do baraniny, podczas gdy traper Benjamin Franklin Ellington przekonywał, że to mięso niedźwiedzia
Władze miasta zdecydowały się zebrać próbki mięsa i wysłać je do analizy w laboratoriach i na uniwersytetach. Jednak wyniki badań były niejednoznaczne i nie dawały ostatecznej odpowiedzi co do rodzaju mięsa. Próbki mięsa wysłano do histologów w celu analizy, a dr A. Meade Edwards doszedł do wniosku, że są to tkanki płuc ludzkie lub końskie. Inny histolog, dr J. W. S. Arnold, zgodził się z tym wnioskiem i dodał, że próbki składały się z chrząstki zwierzęcej i tkanki płuc.
Jedna z teorii, przedstawiona przez naukowca Leopolda Brandeisa, sugerowała, że zjawisko było związane z Nostoc, rodzajem cyjanobakterii, która nabiera galaretowatej konsystencji po deszczu. Brandeis twierdził, że wiatr mógł przenieść tę substancję do Kentucky
Najbardziej prawdopodobna teoria, zarówno wtedy, jak i obecnie, dotyczyła sępów, które mogły zwymiotować nad obszarem. Sępy, zarówno sępy czarne, jak i indyjskie, występujące w Kentucky, czasami wymiotują, gdy czują się zagrożone lub chcą szybko uciec. Teoria ta tłumaczyłaby różnorodność kawałków mięsa, ponieważ sępy mogły mieć w żołądkach różne rodzaje mięsa
Mimo licznych teorii, tajemnica "mięsnego deszczu" z Olympia Springs pozostaje nierozwiązana. To niezwykłe zdarzenie jest przykładem tego, jak czasami natura potrafi nas zadziwić w najbardziej nieoczekiwany sposób.
- Dodaj komentarz
- 1023 odsłon
Trgo jeszcze nie było ;-D
Trgo jeszcze nie było ;-D dobre sobie he.... he.... dobrze że nie kamienie ;-)
Jasne mienso z nieba ciekawe
Jasne mienso z nieba ciekawe co jeszcze wymyślicie głupiego dla klików. Serio nie ćpajcie już więcej bo kretyńskie durnoty zmyslone wypisujecie.