Dziwna chmura na orbicie okołoziemskiej

Image

Źródło: twitter

Astronauta Mike Hopkins opublikował w tym tygodniu zdjęcie, które udało mu się wykonać na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Widać na nim dziwaczną chmurę w przestrzeni kosmicznej.

 

Na swoim profilu w serwisie społecznościowym Twitter Hopkins napisał "Coś się stało dzisiaj w przestrzeni kosmicznej. " a potem jeszcze dodał "Nie jestem pewien, co to było, ale chmura, która pozostała po tym była dość niesamowita."

 

Redaktorzy strony internetowej io9.com poinformowali, że skontaktują się z NASA, aby poznać oficjalne wyjaśnienie tej niezwykłej obserwacji. Wiemy jednak, że na skutek politycznych utarczek w USA agencja kosmiczna praktycznie nie funkcjonuje, więc będą raczej czekać na próżno.

 

Ze źródeł rosyjskojęzycznych docierają informacje, że zjawisko to może być konsekwencją wystrzelenia rosyjskiej rakiety balistycznej Topol. Test ten był tajny, więc nie ma co oczekiwać potwierdzenia tej informacji, ale wiele osób z Kazachstanu widziało odpalenie rakiety.

To obecnie najbardziej prawdopodobna hipoteza wyjaśniająca tę niezwykłą chmurę w kosmosie zaobserwowaną z pokładu ISS.

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

Ta chmura została "wytworzona" przez "pingwiny z Madagaskaru" - efekt uboczny produkcji, tzw. RURASÓW

;-)

0
0

Jeśli to była rosyjska rakieta balistyczna, to widocznie Rosjanie dmuchają na zimne i nie chcą powtórki z Czelabińska. Spodziewają się jeszcze większych obiektów, które mogą towarzyszyć komecie ISON ?

0
0

Wszystko dobrze tylko nie wprowadzajcie zamętu. Nie Kasputin Jar ani Rasputin Jar tylko Kapustin Jar. Poza tem reszta się zgadza. Jak w tym dowcipie z rowerami w Leningradzie.

0
0